Data: 2001-10-28 20:42:05
Temat: Re: lizol
Od: Cosa <c...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia , a był to Sat, 27 Oct 2001 21:17:31 +0100, Kaja
<f...@f...pl> napisał coś takiego:
>
>
>Piotr Kasztelowicz napisał(a):
>
>> lizol czyli krezol jest trujacy jak sie go wypije (dawniej kobiety
>> jak sie chcialy otruc dla milosci pily jodyne lub lizol)
>
>Jodynę i lizol(czy ligol?) piliśmy chyba wszyscy po awarii reatora w Czarobylu?
>Jakie kolejki pod aptekam wtedy były!...Dostawa nie nadążała.
Lugol... a właściwie płyn Lugola. Jod w roztworze jodku potasu.
--
Cosa
c...@p...onet.pl
"Rozwój medycyny przyniesie koniec liberalnych czasów ,
kiedy każdy mógł umrzeć kiedy chciał."
--
|