Data: 2012-04-29 21:36:51
Temat: Re: ło matko
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski pisze:
> Paulinka pisze:
>> Przemysław Dębski pisze:
>>> takiego maila dostałem:
>>>
>>> *****************************
>>> Drogi/Droga pozboju,
>>>
>>> Ukończyłeś turniej na 1szy miejscu. Zakwalifikowałeś się do turnieju
>>> nr #2012050061 i automatycznie zostajesz do niego zarejestrowany. Po
>>> więcej szczegółów zajrzyj do Lobby Turnieju nr #2012050061.
>>> ******************************
>>>
>>> .... znaczy się wywalczyłem za friko wejściówkę do turnieju z 10$
>>> wpisowego na nekst wtorek. Taki poker 5-kartowy z wymianą, używany w
>>> naszym kraju do "na rozbierane". Jak wygram, to rozbiorę tych i te co
>>> będą kciuki trzymali - pula nagród min 25k baksów - idę się
>>> psychicznie nastawiać ;)
>>>
>>> buziak
>>> Dębska hazardu i hansu klosowi stop
>>
>> Matko bosku, ja jak się wkręciłam w zakłady sportowe i obstawiłam 100
>> zeta na Śląsk w Eurolidze (koszykówka) to już się czułam chora i
>> przeczołgana.
>> I kurna przegrali z Maccabi Tel Aviv. Na tym skończyłam swoją historię
>> z hazardem.
>
> Na zakładach sportowych to ja się nie znam - znaczy nie żebym nie
> próbował - owszem próbowałem i dzięki temu wiem że to nie dla mnie i się
> nie znam :) Ale pokerek to czysta matematyka, a 5 kartowy dobierany to
> najprostsza odmiana w matematycznym sensie.
>
> A że zmienię temat ... gadali ostatnio w mediach, że ważny chińczyk do
> nas przyjechał, minister ich czy cuś. Zwali go Łon Dziabało. Nosz w
> mordę - to nazwisko piękne jest. Gdzieś był ??? A trochę łudziabało -
> moc :)
Dębska mój syn ma statystyki w jednym palcu (pewnie jakiś Asperger) i
teoretycznie na pewniakach powinien zarabiać, ale... sport to zawsze
niewiadoma.
Na pokerze się nie nie znam. Podobno albo w miłości albo w grach.
--
Paulinka
|