Strona główna Grupy pl.rec.uroda loki - sprężynki -lokówka czy trwała?

Grupy

Szukaj w grupach

 

loki - sprężynki -lokówka czy trwała?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-05-24 08:20:49

Temat: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: "Krotka" <z...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

W ostatnich "wysokich obcasach" rzuciła mi się w oczy reklama "BaByliss
lokówka do układania loków-sprężynek".
Nie jestem raczej klientką sklepów z takimi gadżetami, więc nie wiem - czy
to nowość, czy też wynalazej stary jak świat - tym bardziej będę wdzięczna
za Wasze ew. opinie lub uwagi - czy taka lokówka (a moze możecie polecić
jakies inne?) może zrobić faktycznie taki śliczny efekt sprężynek?
A trwała? Czy trwałą można osiągnąć taki efekt? Czym lepiej? (efektowniej)

(można zobaczyć np.: na http://www.babyliss.com/uk/produits_fers.php )



pozdrawiam,


--
Karolina Krotka
k . krotka @ op . pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-05-24 12:42:59

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 5/24/2005 10:20 AM,Użytkownik Krotka usiadł wygodnie i napisał:

> A trwała? Czy trwałą można osiągnąć taki efekt? Czym lepiej? (efektowniej)
>
> (można zobaczyć np.: na http://www.babyliss.com/uk/produits_fers.php )

Trwałą ciężko byłoby coś takiego osiągnąć, chyba że nakręciłoby się
włosy nie od samego czubka głowy. Ale to bez sensu, bo bez stylizacji
(wielogodzinnej) włosy wyglądałyby fatalnie. Modelka ma na górze włosy
uniesione, a na wysokości 10 cm zaczynają się loczki. Nawet jeśli
miałaby trwałą, trzeba by te włosy przy głowie suszyć na grubej,
okrągłesz szczocie, coby je wyprostować, a reszty nie suszyć chyba,
tylko wgnieść we włosy piankę i zostawić do wyschnięcia, żeby zachować
loki. Słowem, wydaje mi się, że nad fryzurą modelki pracowała niejedna
para rąk. W pojedynku między trwałą a lokówką zwycięża tu, moim zdaniem,
lokówka, ale na pewno nie jest to robota na pięć minut :)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 15:38:07

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: "Krotka" <z...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Kruszyzna" <k...@g...pl> napisała


> W pojedynku między trwałą a lokówką zwycięża tu, moim zdaniem,
> lokówka, ale na pewno nie jest to robota na pięć minut :)

To co ma zrobić biedne _leniwe_ dziewczę, któremu się zamarzyły loki i
ciągle kombinuje, co by tu zrobić z włosami (hmm no na pewno za ramiona),
żeby się ślicznie kręciły ? :)

aha - przy okazji lenistwa przypomniało mi się:
Nie ma brzydkich kobiet. Są tylko leniwe
(to chyba Helena Rubinstein powiedziała, ale głowy nie dam sobie uciąć)

:-/


--
Karolina Krotka
k . krotka @ op . pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 16:34:59

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 24 maja 2005 17:38 użytkownik
Krotka, sącząc kawkę, wyklepał:


> To co ma zrobić biedne _leniwe_ dziewczę, któremu się zamarzyły loki i
> ciągle kombinuje, co by tu zrobić z włosami (hmm no na pewno za ramiona),
> żeby się ślicznie kręciły ? :)

Jeśli leniwe, to jeszcze nie problem. Gorzej, jeśli leniwe, a na dodatek nie
na za wiele czasu na siedzenie w łazience :)
A tak serio. Modelki na zdjęciach to modelki po _długaśnej_ stylizacji
włosów, która ma na celu zachęcenie do kupna danego produktu. Fryzjer stara
się wpompować w modelkę cały swój talent i poświęcić jej maksymalnie dużo
czasu, bo to jest jego praca i na tym zarabia. Aż chce się kupić tę
lokówkę, no nie? W domu, taki efekt jest praktycznie nie do osiągnięcia.
Może być _podobny_, ale na pewno nie identyczny. Chyba że masz osobistego
fryzjera, kto Cię tam wie :)
Żeby ułożyć taką fryzurę samemu trzeba mieć sporo cierpliwości, duże
zdolności manualne i najlepiej... drugą osobę do pomocy :)

> aha - przy okazji lenistwa przypomniało mi się:
> Nie ma brzydkich kobiet. Są tylko leniwe
> (to chyba Helena Rubinstein powiedziała, ale głowy nie dam sobie uciąć)

Nie, to chyba Chanel i powiedziała, że nie ma kobiet brzydkich, są tylko
_zaniedbane_. Nic nie mówiła na temat leniwych :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 17:12:58

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d6vkng$19t$4@inews.gazeta.pl...

> Nie, to chyba Chanel i powiedziała, że nie ma kobiet brzydkich, są tylko
> _zaniedbane_. Nic nie mówiła na temat leniwych :)

Ale "leniwe" brzmi bardziej dosadnie. I po przeczytaniu tego zdania dostałam
takiego przypływu chęci, że niech to Bozia Krotce (Krótkiej?) wynagrodzi, w czym
chce:)
A dodatkowo motywuje mnie widok mojej koleżanki rano, zupełnie "niezrobionej".
Bardzo atrakcyjna dziewczyna, ale kiedy zobaczyłam ją bez makijażu i fryzury,
myslalam ze dostane wylewu, takie brzydactwo. Naprawdę, nawet nie jest nijaka -
ma wyłupiaste, podkrążone oczy, absolutny brak jakichkolwiek ust i bardzo
okrągłą twarz. Do tego byle jakie, cieniutkie kosmyki dookoła tego wszystkiego.
I potrafi zrobić z siebie może nie piękność, ale na pewno kogoś, za kim
mężczyźni oglądają się na ulicy. Nigdy nie błyszczy jej twarz, zawsze ma
pomalowane usta, zawsze świeżo, delikatnie pachnie, zawsze jest starannie ubrana
i uczesana. Naprawdę bardzo podziwiam takie kobiety i staram się... eee...
próbować :) (albo próbuję się starać jak kto woli) taka być, ale teń paskudny
leń za głęboko we mnie siedzi. Tłumaczyłam sobie, że przecież w pracy nie mam
czasu na ciągłe poprawianie urody, ale ona pracuje bardzo intensywnie, nawet
kilkanaście godzin dziennie. Nie ma dla mnie usprawiedliwienia.
Oj, pardon, że się tak rozpisałam, ale już jakiś czas leży mi to na sercu ;)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 17:45:09

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: " Zora" <z...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mnie tam podobne wychodziło jak sie przyłożyłam do papilotów, jakiś czas temu
były dość popularne. Końcówki przy głowie już nie były zwinięte w loczek ale
na skutek zwinięcia papilota- dobrzeodstawały od głowy.
Jak masz parę groszy to wyskocz do jakiej starszej fryzjerki, one robia to
całkiem nieźle i przylukaj jak to leci. Potem trochę poćwicz i będzie. Mnie to
nawet nieźle wychodziło, tyle że dawno bo teraz tak jakoś bardziej prostowanie
mnie kręciło.

Acha, te papiloty kupuje sie jakieś takie jak z giętkiego styropianu czy z
czegos takiego.

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 20:14:05

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 24 maja 2005 19:12 użytkownik
Skakanka, sącząc kawkę, wyklepał:

> Ale "leniwe" brzmi bardziej dosadnie.

Ja myślę, że tu nie chodzi tylko o lenistwo. Są osoby, które, hmmm... jakby
to określić, nie dostrzegają tego, że mają, dajmy na to, straszliwie tłuste
włosy. Im to nie przeszkadza. Nie czują potrzeby częstszego mycia. To,
rzecz jasna, nie tyczy tylko kobiet, mężczyzn też, a jakże :)

> A dodatkowo motywuje mnie widok mojej koleżanki rano, zupełnie
> "niezrobionej". Bardzo atrakcyjna dziewczyna, ale kiedy zobaczyłam ją bez
> makijażu i fryzury, myslalam ze dostane wylewu, takie brzydactwo.
> Naprawdę, nawet nie jest nijaka - ma wyłupiaste, podkrążone oczy,
> absolutny brak jakichkolwiek ust i bardzo okrągłą twarz. Do tego byle
> jakie, cieniutkie kosmyki dookoła tego wszystkiego. I potrafi zrobić z
> siebie może nie piękność, ale na pewno kogoś, za kim mężczyźni oglądają
> się na ulicy. Nigdy nie błyszczy jej twarz, zawsze ma pomalowane usta,
> zawsze świeżo, delikatnie pachnie, zawsze jest starannie ubrana i
> uczesana.

Mogę powiedzieć jedno: dziewczyna umie gospodarować czasem :))

> Naprawdę bardzo podziwiam takie kobiety i staram się... eee...
> próbować :) (albo próbuję się starać jak kto woli) taka być, ale teń
> paskudny leń za głęboko we mnie siedzi. Tłumaczyłam sobie, że przecież w
> pracy nie mam czasu na ciągłe poprawianie urody, ale ona pracuje bardzo
> intensywnie, nawet kilkanaście godzin dziennie. Nie ma dla mnie
> usprawiedliwienia. Oj, pardon, że się tak rozpisałam, ale już jakiś czas
> leży mi to na sercu ;)

Jasne, że nie każdy ma czas na poprawki, zależy też, co rozumiemy przez
poprawki. Bo usta można ukradkiem musnąć szminką po zjedzeniu kanapki (a
jeśli nie mamy czasu na szminkę, możemy poslużyć się błyszczykiem,
ewentualnie pomadką bezbarwną, z czego wynika, że warto mieć przy sobie
lusterko), można wyjść na minutę do toalety i użyć absorbentki lub
papierowego ręczniczka, który się świetnie w tej funkcji sprawdza. I to
wystarczy. Moim zdaniem oczywiście. Można też dbać o to, aby ciuch, w
którym wychodzimy nie miał plam i nie wyglądał jak psu z gardła. Myślę, że
to jakieś minimum, ale bardzo dużo potrafi zdziałać. A reszta? Ja bym nie
chciała, aby pani w Urzędzie Skarbowym - gdzie jestem dość częstym gościem,
uch... - poprawiała stan lakieru na swoich paznokciach kosztem mojego
stania przy okienku :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 20:35:48

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: "sq4ty" <a...@W...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Krotka" <z...@a...pl> napisał w wiadomości
news:d6vi04$cm9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> aha - przy okazji lenistwa przypomniało mi się:
> Nie ma brzydkich kobiet. Są tylko leniwe
> (to chyba Helena Rubinstein powiedziała, ale głowy nie dam sobie uciąć)

A ja uwielbiam powiedzenie: "nie ma brzydkich kobiet, jest tylko za mało
alkoholu"...

Jakkolwiek okrutnie to by nie brzmiało, to już kilka razy przekonałam się co
do prawdziwości tego stwierdzenia (oczywiście nie tylko na swoim przykładzie
;))

Majka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 20:46:22

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: "Skakanka" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d701ib$93v$1@inews.gazeta.pl...
>> Ale "leniwe" brzmi bardziej dosadnie.
>
> Ja myślę, że tu nie chodzi tylko o lenistwo. Są osoby, które, hmmm... jakby
> to określić, nie dostrzegają tego, że mają, dajmy na to, straszliwie tłuste
> włosy.

Ale ja o czymś zupełnie innym. Pomiędzy fleją a osobą zadbaną jest kilka form
pośrednich. I ja niestety reprezentuję jedną z nich. Wychodzę z domu w makijażu,
ale bez fryzury. Wracam do domu bez makijażu i bez fryzury:) Wychodzę
wyprasowana, wracam lekko zmięta. Wychodze wyprostowana, wracam przygarbiona
itepe itede.

> Mogę powiedzieć jedno: dziewczyna umie gospodarować czasem :))

Oj, umie, zważywszy na to, że w pracy naprawdę gania tak, że czasem jej bucha
para z uszu i zaczyna gwizdać:)

> Jasne, że nie każdy ma czas na poprawki, zależy też, co rozumiemy przez
> poprawki. Bo usta można ukradkiem musnąć szminką po zjedzeniu kanapki (a
> jeśli nie mamy czasu na szminkę, możemy poslużyć się błyszczykiem,
> ewentualnie pomadką bezbarwną, z czego wynika, że warto mieć przy sobie
> lusterko), można wyjść na minutę do toalety i użyć absorbentki lub
> papierowego ręczniczka, który się świetnie w tej funkcji sprawdza. I to
> wystarczy.

Niby tak robię, ale to nie to. Ona po południu wygląda tak jak wyglądała rano, a
w dodatku nie widać, jak ona to robi:) I to właśnie w niej podziwiam.

> pani w Urzędzie Skarbowym - gdzie jestem dość częstym gościem,
> uch...

uch...
blech...
Przypomniał mi się któryś odcinek Asteriksa i Obeliksa, w którym ktoś skierował
ich do rzymskiego urzędu - wyszli jako psychiczni.
Mam nadzieję, że nie odbije się to na Twoim zdrowiu (ciężko stukać w kaftaniku).

Kaska
w pizamie i posmarowana Holiday SKin - moze wreszcie wyrowna mi sie opalenizna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-05-24 21:25:47

Temat: Re: loki - sprężynki -lokówka czy trwała?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 24 maja 2005 22:46 użytkownik
Skakanka, sącząc kawkę, wyklepał:


> Ale ja o czymś zupełnie innym. Pomiędzy fleją a osobą zadbaną jest kilka
> form pośrednich. I ja niestety reprezentuję jedną z nich.

Aaaa, zakumałam!

> Wychodzę z domu
> w makijażu, ale bez fryzury. Wracam do domu bez makijażu i bez fryzury:)
> Wychodzę wyprasowana, wracam lekko zmięta. Wychodze wyprostowana, wracam
> przygarbiona itepe itede.

Wiesz co, to mi się wydaje, że reprezentujemy ten sam gatunek :) Ciężko jest
wrócić niewygniecionym i wyprostowanym, kiedy ciąży na Tobie balast tych
ośmiu i więcej godzin, a przed Tobą uszykowanie jakiegoś żarełka,
załatwienie pięciuset rzeczy na raz i jeszcze, marzysz sobie, chciałabyś
znaleźć dla siebie chwilę słodkiego lenistwa. Ja idę, przyznam się, na
łatwiznę i, jeśli kupuję jakiś ciuch, zwracam uwagę na to, czy jest on z
gatunku tych, których nie trzeba prasować. Lnu w mojej garderobie nie
uświadczysz :)


> Niby tak robię, ale to nie to. Ona po południu wygląda tak jak wyglądała
> rano, a w dodatku nie widać, jak ona to robi:) I to właśnie w niej
> podziwiam.

Ten typ tak ma. Moja szwagierka - dziewczyna swoją drogą naprawdę piękna,
ale ja nie o tym - zawsze wygląda jak z obrazka. Idealnie dopasowane
ciuszki, idealny makijaż, zawsze elegancka, nawet jeśli chodzi w czymś z
gatunku "po domu", perfekcyjnie dobrana biżuteria i zawsze porządna
fryzura. Choćbym na rzęsach stanęła, nie dorównam jej. No, nie potrafię
najzwyczajniej w świecie. Staram się, ba, jeszcze jak się staram, ale to
zawsze jest nie to. Ona zawsze wygląda lepiej i to tak zupełnie
spontanicznie jej to wychodzi :) Na początku bardzo mnie to stresowało i
byłam w jej towarzystwie spięta, sztywna itp., ale pomyślałam sobie w
końcu, że pies to drapał. Ja robię to, co w mojej mocy, ale nie będę z
obłędem w oczach walczyć o coś, co, jak widzę, dla mnie nieosiągalne.
Zawsze staram sie wyglądać ładnie, ale nic na siłę :) W swoich oczach
wyglądam OK i w swojej skórze najlepiej się czuję.

> uch...
> blech...
> Przypomniał mi się któryś odcinek Asteriksa i Obeliksa, w którym ktoś
> skierował ich do rzymskiego urzędu - wyszli jako psychiczni.

Hy, hy, mój ulubiony komiks :))

> Mam nadzieję, że nie odbije się to na Twoim zdrowiu (ciężko stukać w
> kaftaniku).

Ja jestem zawzięta bestia, będę stukać moim okazałym nosem :)

> Kaska
> w pizamie i posmarowana Holiday SKin - moze wreszcie wyrowna mi sie
> opalenizna

Krusz.
z pierwszym uszytym fartuszkiem. Beznadzieja, ale początki podobno są
trudne :)
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Krem mocno nawilżający-cera wrażliwa, przesuszona
Wybielanie zębów
guma
Powiekszanie biustu bez operacji
Comexim - ma ktoś ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »