Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org> napisał
w wiadomości news:slrnd9u9ho.12u.zuzanka@zuzanka.kofeina.net...
> Pewnego dnia, a było to Thu, 02 Jun 2005 17:03:57 +0200, przyszła do
mnie
> wiadomość z adresu <k...@h...pl> i powiedziała:
>
> > przepraszam, bylam swiecie przekonana, ze zartujesz, parafrazujac
> > opinie "w koncu slub to impreza dla rodziny, bo tak naprawde nic
> > nie wnosi do zwiazku" :))
>
> No serio. Wszystkie poznańskie uczelnie mają absolutoria (5 zaproszeń
> dla rodziny na łebka).

U mnie były po 3. Ale miałam szczescie w nieszczesciu, bo rodzina nie
dojechała z przyczyn losowych i mogłam spedzić romantyczny dzień z moim
TŻ-tem.
A co do tego, co absolutorium wnosi do studiów - po pierwsze to była
licytacja, kto zdąży się obronić i będzie wyczytany z tytułem mgr, a kto
samym imieniem i nazwiskiem, a po drugie zdecydowaną większość mojej
grupy widziałam wtedy ostatni raz i mam sentyment nawet do tych zdjęć w
biretach ;)


--
Pozdrawiam,
Iwona