Strona główna Grupy pl.rec.uroda ślub.

Grupy

Szukaj w grupach

 

ślub.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 337


« poprzedni wątek następny wątek »

121. Data: 2005-06-02 12:21:29

Temat: Re: ?lub.
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Pawlus napisał(a):

> Anka, zgadzanie się z Tobą robi się powoli nudne, no ale normalnie jak byś
> pisała z
> mojego punktu widzenia... Dodam jeszcze, że nie wyobrażam sobie na swoim
> weselu smętnego grajka zawodzącego przy keyboardzie wielkie przeboje w
> aranżacji ocierającej się o discopolo. Za nic nie zafunduję swoim gościom
> uczestnicwa w różnych mądrych konkursach weselnych oraz tańca w kółeczku
> okalającym młodych i ich rodziców do piosenki "cudownych rodziców mam". A na
> ostatnim "wytwornym" weselu kelner zbierając talerze po tzw. ziepłym daniu
> polecił mi oblizać i zostawić sobie widelec, bo będzie do ciast (drugich
> sztućców nie przewidziano). LOL. To ja już wolę zwykłego weselnego grila w
> ogródku zrobić niż fundować bliskim takie atrakcje.
>
>

Nie przesadzaj... nie trzeba od razu popadac w skrajnosci. Ja mialam
wesele generalnie tradycyjne z dluga, biala suknia zamiatajaca podloge i
orkiestra, z tym, ze:
- bez wodzirejow, glupich zabaw, konkursow i przyspiewek (wszystko
zostalo ustalone przed weselem, zeby nie bylo niespodzianek)
- obsluga niemal idealna, talerze i sztucce wymieniane kazdemu chyba
kilkanascie razy
- zaproszeni byli tylko ci, ktorych chcielismy zaprosic, wszyscy dobrze
znani, zadnych wujkow i cioc widzianych po raz pierwszy i ostatni
- upili sie tylko ci co, chcieli, czy na grilu nie jest to mozliwe?

Wcale neizaluje, ze byla to ,,tradycyjna'' impreza, bo przynajmniej
doskanale ja pamietam, natomiast wszelkie inne imprezy okazjonalne (typu
obrona, absolutorium itp)zaczynaja mi sie rozmywac.



th.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


122. Data: 2005-06-02 12:22:47

Temat: Re: ?lub.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Pawlus" <a...@...stopce> napisał(a):
> Użytkownik "Malgorzata Lewicka" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
> news:slrnd9tkb7.l0v.saddie@aravis.itpp.pl...
>>
[http://www.mariesdesylvie.com/catalogues/coll2005/c
ymbeline/E_succes.jp
>> g]
>> Modelka na zdjęciu jest przecież koszmarnym szkieletorem bez grama
>> cycka...?
>
> Yyy, Ty poważnie to napisałaś? Bo ten znak zapytania na końcu mnie
> skonfundował..Wg mnie wygląda super...

super to moze (rzecz gustu), ale malo naturalnie. nie wierze w talie
o 1 cm szersza od glowy.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


123. Data: 2005-06-02 12:33:14

Temat: Re: ?lub.
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>
> dla mnie ma znaczenie prawno-spoleczne, z czym sie wiaze poniekad osobiste.
> no i praktyczne. ale to juz nie na te grupe :)

No to się wyjaśniło, ja mam duszę anarchistki to tej reszty nie widzę.

> ja nie wiem, gdzie ty te wyzsze podbicia widzisz, bo dla mnie wszystko
> jest za niskie, ale ten watek chyba juz byl :)
> usilowalam zmierzyc klapki w gino rossi. noga nie wlazila, no to
> rozpielam ten paseczek.
> no i nie zapielam.

No i zgadza się. One są uśrednione. A my nie pasujemy do średniej.
Kocie talerze kupiłam na pocieszenie.

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


124. Data: 2005-06-02 12:35:08

Temat: Re: ?lub.
Od: "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli <g...@w...pl> napisał(a):
>
> Wcale neizaluje, ze byla to ,,tradycyjna'' impreza, bo przynajmniej
> doskanale ja pamietam, natomiast wszelkie inne imprezy okazjonalne (typu
> obrona, absolutorium itp)zaczynaja mi sie rozmywac.

o kurcze, to ja mam zalegla impreze z okazji absolutorium (nie wiedzialam,
ze
to tez trzeba oblac) :)
za to obrone uczcilam natychmiast przy pomocy duzego jasnego.
i nic mi sie nie rozmylo mimo to :)

-- kasica OT na maksa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


125. Data: 2005-06-02 12:35:48

Temat: Re: ?lub.
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:

>>Ostatnio sklep z bielizna w "nodze" mostu Poniatowskiego. Ale nie wiem,
>>czy mają duże numery.
> jak nie wiesz, to w 99,9% znaczy, ze nie maja :)

Mnie zachwyciła przymierzalnia i fakt nabycia w JEDNYM sklepie staników
czarnego i beżowego, jakoteż i beżowych majtek takich trochę
ponizej talii (cloggi midi czy jakoś tak się nazywają).

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


126. Data: 2005-06-02 12:37:57

Temat: Re: ?lub.
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Theli wrote:

> Wcale neizaluje, ze byla to ,,tradycyjna'' impreza, bo przynajmniej
> doskanale ja pamietam, natomiast wszelkie inne imprezy okazjonalne (typu
> obrona, absolutorium itp)zaczynaja mi sie rozmywac.

Phi, ja wcale nie mialam imprezy weselnej, moze dlatego mi sie co rozmywac.
Moze tylko zaluje, ze mi nie zagrali "Zlotego krazka" <chlip>

D. ;)
--
Koniec kazdego nurkowania to sytuacja awaryjna. |
Inaczej kto by chcial wychodzic z wody ? | (c) Konrad Dubiel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


127. Data: 2005-06-02 12:39:26

Temat: Re: ?lub.
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora



Katarzyna Kulpa wrote:

> super to moze (rzecz gustu), ale malo naturalnie. nie wierze w talie
> o 1 cm szersza od glowy.

Na zdjeciu reklamowym swoich pierwszych perfum JLo miala talie wezsza od
glowy, hehe.

D.
--
Koniec kazdego nurkowania to sytuacja awaryjna. |
Inaczej kto by chcial wychodzic z wody ? | (c) Konrad Dubiel

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


128. Data: 2005-06-02 12:43:02

Temat: Re: ?lub.
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 6/2/2005 1:11 PM,Użytkownik Dunia usiadł wygodnie i napisał:
>
>
> Katarzyna Kulpa wrote:
>
>> potrzeby, kto wie, moze nawet wola sie umawiac z tygodniowym
>> wyprzedzeniem na mierzenie rekawiczek, bo to sie idzie z mamami,
>> ciociami, etc. i juz jest wydarzenie rodzinne?
>
>
> Hyhy, zebys wiedziala. Kiedys znajoma poprosila mnie, zebym wybrala sie
> z nia w charakterze konsultanta... na miejscu okazalo sie, ze oprocz
> mnie jest jeszcze piec bab... w tym samym charakterze oczywiscie :))
>
> D.
To ja jakaś dziwna jestem. Nie zniosłabym obecności tylu doradczyń ani w
ogóle zbiorowego wypadu do salonu w obojętnie jakim celu. A nie daj Bóg
ktoś miałby jeszcze aparat foto. ze sobą. I wszystkie by się na mnie
gapiły, brrrr... :) Chyba aspołeczna jestem czy cuś :)

Krusz.
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


129. Data: 2005-06-02 12:43:03

Temat: Re: ?lub.
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:

> no bo w sumie mialo tak byc (byl to efekt domowego rozjasniania
> specjalnie robionego od razu "z odrostami", tyle, ze moze
> juz odrosniete za bardzo :)), ale jak sobie poczytam o tych
> wszystkich fryzurach slubnych to zaczynam watpic, czy wygladalam
> w sposob chocby zblizony do akceptowalnego wizerunku ;)

Pooglądaj niektóre fryzury ślubne u fotografów i zobacz, czy właśnie
to jest dla Ciebie akceptowalne ;)
>
>
>>:))) Eetam. Wiesz co fryzjer potrafi zrobić? Dwa razy w ostatniej chwili
>>przerabiałam dziewczynom koszmarnie "wypindrzone" główki na jakieś
>>sensowne uczesania. Przy czym w jednym przypadku równocześnie
>>usiłował mnie upić jeden z wujów panny młodej :)
> i jak im to zrobilas? maszynka do strzyzenia? ;)

Nie, obie były długowłose (jedna bardziej :)) a fryzjerzy zrobili im
jakieś ogromne sklejone coś. No to rozczesałam, wyszczotkowalam do
połysku i podkręciłam końce, nawet niewiele, bo troche fryzjera jednak
zostało na włosach.
>
>>Bo szczypawki klipsów trzeba wyregulować.
> nawet probowalam to cos odginac i sie nie dalo.

Trzeba umieć :) Pilniczkiem delikatnie ten cienki paseczek. Albo męskim
palcem (babski za słaby).

> aha! i mialam jeszcze ponczochy do butow bez palcow! podobno
> straszne bezguscie!

Dlaczego?
>
> -- kasica bezguscie rude na glowie

Zdjęcie poproszę!

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


130. Data: 2005-06-02 12:50:04

Temat: Re: ?lub.
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa napisał(a):

> o kurcze, to ja mam zalegla impreze z okazji absolutorium (nie wiedzialam,
> ze
> to tez trzeba oblac) :)

Jak juz zjechala sie rodzina z daleka, to trzeba bylo pojsc do knajpy
lepszej niz zwykle i oblac winem lepszym niz zwykle :) w koncu
absolutorium to impreza dla rodziny, bo tak naprawde nic nie wnosi do
studiow.

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 12 . [ 13 ] . 14 ... 20 ... 30 ... 34


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Włosy na nogach / skracanie
Bardzo, bardzo chwalę...
opalanie
[K-ce] Pierre Arthes XXL - gdzie?
Gabinety dermatologiczne (Zabrze i Gliwice)-krótkie pytanko...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »