Data: 2003-06-30 17:27:34
Temat: Re: łupiez pstry
Od: "iza b." <i...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "justyp" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bdoq3t$8tf$1@news.onet.pl...
> czytałam, ze kuracje doustne są mniej skuteczne w tym przypadku niż
> preparaty stosowane zewnętrznie. Czy leczysz tylko obszar zaatakowany
przez
> łupież? Leczenie powinno obejmować też skórę głowy. Pozaty jest mozliwość
> powtórnej infekcji przez niezdezynfekowane ubrania itp...
to prawda, nizoralem myłam tylko skóre rąk i ramion. Głowę z powodu
braku łupiezu od czasu do czasu traktowałam mało profesjonalnym
szamponem przeciwłupiezowym. Sądziłam, ze stosowanie sie do
wskazówek lekarza i zażywanie zwiekszonej dawki ketokonazolu,
mycie nizoralem i smarowanie chorych miejsc mycosporem spowoduje
wyleczenie. Teraz chce na własna reke zakupic polecony mi w aptece
orungal. oby tylko nie wywoływał reakcji alergicznych...
O odziezy nawet nie pomyslałam... Czyzbym musiała sie pozbyc
praktycznie całej garderoby??? Nie stac mnie na jej wymiane :(.
iza (wdzieczna za kazdą porade)
|