« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2003-05-12 09:15:38
Temat: Re: Re: Re: macierzyństwo lesbijekIn article <b9mqk1$p7j$1@inews.gazeta.pl>, z...@g...pl says...
> Homoseksualiści przerażająco często sami nie są tolerancyjni. Może
> Wy (dzięki Aśce) nie doznaliście tego w takiej mierze.
> Ja owszem - bo właziłem w środowisko bez niczyich pleców czy
> przyjaznych kobiet.
Czy przerazajaco i czy czesto - ja tam nie wiem, wg mnie nie.
Co do wchodzenia w srorowisko - roznie bywalo i bywalo tez bez plecow.
Bardzo rzadko zdarzylo mi sie miec jakis problem. Ale moze trafialem
inaczej. Albo nie wygladam groznie.
A co do swiatowego spisku samcow, to przeciez nie wzielo sie to od
lesbijek, tylko od feministek, ktore czesto walcza z lesbijkami rowniez
:)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2003-05-12 14:35:37
Temat: Re: macierzyństwo lesbijek
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9m4ur$a35$2@news.onet.pl...
> W tym wątku nie pisałam nic o swojej preferencji, bo nie ma z nim związku.
To o co chodzi z tym Twoim przykładem, skoro wątek dotyczy macierzyństwa
lesbijek, a Ty siebie stawiasz jako ów przykład?
> Mówienie że przywołuję na świat drugie dziecko z egoizmu przekracza
> twoje poczucie dobrego smaku????????????
Teraz to nie wiem o co Ci chodziło - ale mimo wszystko egoizm w powoływaniu
jakiegokolwiek dziecka na świat źle mi się kojarzy - "a zrobię sobie
dziecko, to będzie komu się mną na starość opiekować". Może nie tak
dosadnie, ale słyszałam takie opinie i zawsze mnie zniesmaczały - przerażały
nawet.
> > wszystko jest takie normalne to skąd takie działania?
> Skoro Murzyni i Żydzi od zawsze i zawsze byli pełnoprawnymi
> ludźmi to skąd takie działania w przeszłości żeby tę ludzkość
> przywrócić? 8-/
Kche?
Przywracać murzynów i żydów?
No ja rozumiem Grzesia zmartwienie że biała rasa jest zagrożona, ale tutaj
to nic Cię nie rozumiem. 8-/
> A ja nie.
A ja tak ;-)
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2003-05-12 14:39:01
Temat: Re: macierzyństwo lesbijek
Użytkownik "Grzegorz Janoszka" <G...@p...onet.pl-----USUN-TO>
napisał w wiadomości
news:slrnbbtb2j.fd8.Grzegorz.Janoszka@kier.icsr.agh.
edu.pl...
> Tak, tylko że większość utworów ulega zapomnieniu,
Dzięki Bogu!
szansę na taką pamięć
> po sobie mają tylko wybitni. A dziecko może mieć każdy.
Niestety!
> Pamiętaj, że nie każdy myśli tak jak Ty.
Dobrze że mi to uświadomiłeś - do tej pory myślałam że ludzie tylko tak z
grzeczności i dla zabicia czasu się ze mną droczą.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2003-05-12 14:47:34
Temat: Re: macierzyństwo lesbijekUżytkownik "Sowa"
> To o co chodzi z tym Twoim przykładem
O powoływanie na świat dzieci przez/ mimo egoizmu.
>skoro wątek dotyczy macierzyństwa
> lesbijek, a Ty siebie stawiasz jako ów przykład?
Wątek wyowoluował z macierzynstwa lesbijek do rodzicielstwa
z egoizmu czy wyrzekania się macierzyństwa z różnych pobudek,
także dzięki Twoim przykładom (wady genetyczne - przykłady
nie mające nic wspólnego z macierzyństwem lesbijek).
> Teraz to nie wiem o co Ci chodziło - ale mimo wszystko egoizm w powoływaniu
> jakiegokolwiek dziecka na świat źle mi się kojarzy - "a zrobię sobie
> dziecko, to będzie komu się mną na starość opiekować". Może nie tak
> dosadnie, ale słyszałam takie opinie i zawsze mnie zniesmaczały - przerażały
> nawet.
Mnie też :)Akurat nas nie dotyczy
wychowywanie dzieci żeby opiekowały się nami na starość, wychowuję
je dla nich samych i mam nadzieję puścić wolno nie obciążając nami,
tak jak nasi rodzice nas. Ale egoizm przybiera różne formy.
> Kche?
> Przywracać murzynów i żydów?
Przywracać im ludzki wymiar, chyba każdy z historii cokolwiek o tym słyszał...??
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2003-05-12 15:23:19
Temat: Re: macierzyństwo lesbijek
Użytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości
news:b9oc66$em6$1@news.onet.pl...
> Wątek wyowoluował z macierzynstwa lesbijek do rodzicielstwa
> z egoizmu czy wyrzekania się macierzyństwa z różnych pobudek,
> także dzięki Twoim przykładom (wady genetyczne - przykłady
> nie mające nic wspólnego z macierzyństwem lesbijek).
Ale będące przejawem "świadomego macierzyństwa" a nie jedynie "świadomego
(nie wynikającego z wpadki) poczęcia"
Bo to się ze sobą wcale nie łączy w sposób oczywisty.
> > Kche?
> > Przywracać murzynów i żydów?
> Przywracać im ludzki wymiar, chyba każdy z historii cokolwiek o tym
słyszał...??
Jakoś mi się to wyrażenie skojarzyło z przywracaniem gatunków - rozmnażaniem
w ZOO np.
Sowa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2003-05-12 16:10:52
Temat: Re: macierzyństwo lesbijekUżytkownik "AsiaS" <a...@n...onet.pl> napisał w wiadomości news:
> Użytkownik "Sowa"
> > Kche?
> > Przywracać murzynów i żydów?
> Przywracać im ludzki wymiar, chyba każdy z historii cokolwiek o tym
słyszał...??
> --
> Pozdrawiam
> Asia
Ja nie słyszałam?! Wydawało mi się, że Murzyni i Żydzi zawsze mieli ludzki
wymiar, ale może dowiem się czegoś nowego ;-)
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2003-05-12 16:40:21
Temat: Re: macierzyństwo lesbijekUżytkownik "Sowa"
> Ale będące przejawem "świadomego macierzyństwa" a nie jedynie "świadomego
> (nie wynikającego z wpadki) poczęcia"
> Bo to się ze sobą wcale nie łączy w sposób oczywisty.
Nie rozumiem związku z tematem rozmowy, możesz napisać o tym szerzej?
--
Pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2003-05-13 07:30:38
Temat: Re: macierzyństwo lesbijekIwon(k)a wrote:
> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:b9g6f9$1iq$3@localhost.localdomain...
>
>> Nic nadzwyczajnego. Nawet w "Klanie" jest dziecko mające dwóch tatusiów
>> co prawda jeden biologiczny, a drugi faktycznie wychowujący.
>
> a to jakis serial telewizyjny wyssany z palca jest dla ciebie
> waznym argumentem?
Nieee, ale w życiu też się tak zdarza, że dzieci tak mają.
> roznica jest taka, ze mama i bacia nie maja zwiazku "milosnego"
> z inna bacia lub mama, to raz
Heteroseksualni też chyba nie przejawiają zachowań zarezerwowanych dla
partnera wobec dzieci?
, po drugie takie dziecko na pewno
> ma jakas skaze w swojej psychice
Na pewno, to kiedyś umrzemy. A skazę na psychice każdy ma szansę "zarobić",
nie tylko dzieci rodziców jednej płci.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2003-05-13 07:36:44
Temat: Re: macierzyństwo lesbijekDorota*** wrote:
>
>> Ale zdarzają się sytuacje, kiedy dziecko wychowywane jest przez matkę i
>> babkę, ciotkę, bo jego biologiczny tatuś udał się w świat - to jaka jest
>> różnica dla dziecka, skoro i w przypadku lesbijek, i w tym podanym
>> wychowuje się wśród kobiet?
>>
> taka, że dziecko łaknie kontaktu z mężczyzną.
To akurat jest podobieństwo, nie różnica. Czy w związku ztym należy samotnym
matkom także odbierać prawo do wychowywanie własnego dziecka, ponieważ nie
mają chłopa w domu na stanie? Przypominam, że ja zakładam, że kobieta( bądź
obie) mają własne, biologiczne dziecko. I nie nawiązuję do programuw TV.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2003-05-13 07:39:04
Temat: Re: macierzyństwo lesbijekIwon(k)a wrote:
> to juz jest inna sytuacja, bo takie dziecko ma wciaz gdzies kochajacego
> ojca, a nie "dawce nasienia" i nie bylo zachcianka dwoch lesbijek.
To nie ja założyłam, że dziecko jest zachcianką, ja tylko spytałam, co w
przypadku, gdy lesbijki mają biologiczne dziecko ( w domyśle - może być
jednej z nich;-))
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |