Data: 2008-11-03 03:56:16
Temat: Re: maliny
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "p47" <pgoralsk@bezspamu_wp.pl> napisał w wiadomości
news:gelmhf$efp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:gefihe$4lh$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> > m...@b...pl pisze:
> > > On 26 Paź, 20:56, "gallo" <v...@v...vv> wrote:
> > >> Dobry wieczór
> > >> Jak traktować pędy malin, które wyrosły jesienią (h= 30 -40 cm)? Czy
> będą
> > >> owocować w przyszłym roku,
> >
> > Tak.
> >
> > >> czy nalezy traktować je jako przyszłoroczne?
> >
> > A to już zależy od tego czy i kiedy użyjesz sekatora.
> >
> > > To zależy jaka to odmiana.
> >
> > Uzasadnij.
> >
> > > Jeśli to maliny owocujące w lipcu - pędy
> > > trzeba zostawić, jeśli owocujące w sierpniu-wrześniu, to trzeba wyciąć
> > > wszystkie pędy na zimę, albo na przedwiośniu.
> >
>
> To i ja dodam mój problem z malinami;- otóż ostatniej zimy, poniewaz w
> poprzednim sezonie maliny nie owocowały sciałem je prawie do ziemi. W tym
> roku mocno wybujały, rozpleniły się, mają mocne badyle po ok.2- 2,5 m, ale
w
> ogóle nie owocowały. Czy należy zostawic je w spokoju licząc na obfite
> zbiory w przyszłym sezonie, czy tez jednal podciać, a jesli tak to wg
jakich
> kryteriów?
Dokładnie, zostawić, w większości odmian owoce są na pędach dwuletnich,
wytniesz je w następnym roku, a zostawisz jednoroczne do owocowania w
kolejnym roku. Trzeba jedynie rozrzedzać, aby nie wychodzily poza rządek bo
zmarnieją - więc albo pobierać sadzonki, albo być bezlitosnym w okopywaniu.
Na większych plantacjach oborywano rzędy malin i wyjmowano odrosty, aby nie
rozkrzewiały się dalej... Trzeba pryskać na owady i grzyby.
|