Data: 2006-08-23 13:27:32
Temat: Re: mały dylemacik
Od: "niezbecki" <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szpilka<s...@S...pl>
news:echlfr$9dk$1@node4.news.atman.pl
[...]
> Czy jeżeli dasz komuś książkę w prezencie, a on już ją przeczyta,
> to czy przychodzisz do niego i mówisz, : wiesz teraz tą książkę
> daj temu a temu?
Nie. Nigdy w życiu.
> Czy jeśli dajesz jakiemuś dziecku w prezencie ubranie, a ono
> już z niego wyrośnie to przychodzisz do jego rodzicó i mówisz:
> teraz to ubranie dajcie mi a ja je komu innemu dam, albo teraz
> to ubranie dajcie temu a temu dziecku?
Taka propozycja może paść wyłącznie w formie grzecznego, niezobowiązującego
pytania.
> > Pytać nie masz obowiązku, ale uprzejmie jest poinformować
> > (zwłaszcza, jeżeli masz zamiar sprzedać [wypada zapytać, czy nie
> > chciałaby części kasy],
>
> Sprzedać nie (a jeśli nawet?) ale sama chciałabym zdecydowac kogo
> mogę uszczęśliwić rzeczami po moich dzieciach. Czy teściowa powinna
> mi narzucać komu mam oddać rzeczy które ona dałą w prezencie?
Oczywiście, że nie.
> > wyrzucić/oddać biednym [może wolałaby dostać z powrotem]).
>
> No więc właśnie. czy ma prawo wymagac ode mnie bym jej
> oddawała rzeczy, które ona kupiła dzieciom?
Wymagać nie ma prawa w żadnym wypadku. Może ewentualnie Was o to zapytać
(licząc się z tym, że odpowiedź może być negatywna, i traktując ją równie
naturalnie, jak odpowiedź pozytywną).
Paff
|