Data: 2005-09-08 20:32:18
Temat: Re: mały problem
Od: "skrzato" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Przyznam szczerze, że mnie kusi w tym serialu tylko jedna rzecz - zawsze
> jak niechcący na niego trafię, akurat się odbywa jakaś scena w kuchni,
> gdzie pieką ciasto, gotują zupę albo lepią pierogi (to chyba wczoraj było
> bodajże), bardzo mi się to ciepłe wydaje, inne wątki raczej by mnie
> nudziły.
bo to takie rodzinne klimaty ;))
mogliby jeszcze na koniec filmu przepisy zamieszczac :>
ja sie przy tym relaksuje, czasem mi tego potrzeba, siadam i nie musze sie
zastanawiac, co autor mial na mysli, krecac taka scene :)) a i czasem fajni
aktorzy sie trafia ;)
skoro lubisz kuchnie, to powinnas polubic ulubiony serial mojego meza,
czyli kulinarne podroze pana Maklowicza :)) zawsze mamy slinotok, jak
przyrzadza jedzonko, a na koniec jak sie obzera, to wzbudza w nas instynkty
mordercze :] do tego zawsze schlodzone piwko, albo wino ... powinni tego
zabronic ;)
pzdr
skrzato
|