« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2004-04-21 21:17:35
Temat: Re: mam dosc> ech te baby...
baby to masz w nosie:-p
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2004-04-21 21:23:02
Temat: Re: mam dosc
> nie wiem kto to Matka Założycielka, ale myślę, że to dobre określenie na
> ludzi nie jedzących mięsa a jedzących ryby- taki półwegetarianizm (semi
> to pół chyba?)
> (...)
> pzd. Wiedzma
No to może można być semiciężarną?
Magrat
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2004-04-22 00:42:08
Temat: Re: mam dosc> No to może można być semiciężarną?
>
a skad Ci sie wzielo porównanie wegeterianizmu do bycia w ciąży? dziwne
A odpowiadając na pytanie, oczywiście, że nie "we wszystkim " można być
"pół".
pzd. Wiedzma
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2004-04-22 06:40:21
Temat: Re: mam doscSowa <m...@b...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Wiedźma" <w...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:c66fr4$as4$1@kastor.ds.pg.gda.pl...
>
> > jak dochodza ryby to sie chyba nazywa semiwegetarianizm
>
> I nie wypowiadaj tego słowa, bo przyjdzie Matka Założycielka i Ci nastuka.
>
> W kwestii formalnej jeszcze raz, wegetarianizm zaczyna się od
> laktoowowegetarianizmu.
> Wegetarianie nie jadają mięsa - rybiego też nie.
Dzieki za sprostowanie, a tak sie cieszylam ze uzylam madrego slowa :))
pozdrawiam serdecznie
nann, madrzejsza niz wczoraj w kwestiach wegetarianskich..
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2004-04-22 06:48:39
Temat: Re: mam doscDunia <d...@n...o2.pl> napisał(a):
>
>
> nann wrote:
>
> > Stosuje metode niskokalorycznego, laktoovovege MM,
> ^^^^^^^^^^^
> > Ale powoli mam dosc. Nie moge juz na ryby patrzec,
> ^^^^
> He ?
>
> > Poza tym te paskudne zaparcia, bez Senesu (tudziez Bisacodyl w tabletkach-
ale
>
> > po tym brzucho boli:(, nie ma mowy o normalny wyproznieniu:(((
>
> Wiecej blonnika i bedzie ok. Moze tez za malo pijesz ?
To jest tez dobre pytanie...
Wlewam w siebie co najmmniej dwa litry Pu-Ehr dziennie( wlasnie szykuje sie
do wybielania zebow, bo zzolkly zupelnie :), oraz co najmniej litr wody, nie
liczac od czasu do czasu herbatek ziolowych ( mieta, melisa, senes), kawe
odstawilam w zeszlym roku, dla towarzystwa pije zborzowa (polecam CARO
rozpuszczalna)
A teraz inna kwestia.
Kilka miesiecy temu zostalam szczesliwa posiadaczka wagi co to nie tylko
wazy, ale moerzy poziom wody i tluszczu w organizmie. I tak w miedzyczasie
tluszcz zwalilam z 37,9 % do 33,8%, za to woda z poczatkowych 38% nie moge
podbic do wiecej niz 40-41%. Powodem jest pewnie lek na nadcisnienie, ktory w
swoim skladzie ma lek moczopedny...
I na to pewnie sie nic nie poradzi...
pozdr.nann, co mimo grzeszenia wczoraj ( juz pisalam o misce ryzu na mleku,
bez cukru, na mleku 1,5% z nieslodzonym musem jablkowym...mniam..), przybrala
tylko 100g:) ( wiem, ze wazenie sie codziennie to glupota, ale zapisuje
wyniki tylko raz w tygodniu :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2004-04-22 06:53:54
Temat: Salata i owoce, bylo Re: mam doscHafsa <a...@n...ma> napisał(a):
> Użytkownik "nann " <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:c660m9$g1d$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Ale powoli mam dosc. Nie moge juz na ryby patrzec, przy serze wykreca mnie
> na
> > druga strone, najchetniej przeszlabym tylko na salate i owoce....
>
> Powiem ci szczerze-jesli masz dosc... to przejdz na salate i owoce
To niebylby pierwszy raz, ciocia Meridia dba o to, ze sie jesc nie chce, mam
srednio raz w tygodniu zyje na sokach warzywnych, czasami na owocach a i
zdarzal sie scisly post (tylko na wodzie i herbatkach)
>
> Ja dzis jestem na herbacie i sokach warzywno-owocowych, bo tez mam dosc. No
> ale nie jestem dobra osovba dzis do radzenia.
Hafsa, jestes jedna z osob ktore od poczatku mnie tutajk dopinguja, nie daj
sie !
> Gratuluje spadku wagi-duzo schudlas, naprawde!!!
Dziamkujem:) W zeszlym roku od marca do lipca schudlam 17 kg. Od lipca do
kolejnego marca przybylo 8, ale to chyba nie bardzo duuze jojo, co ?
nann, co ma juz wage z zeszlego lata :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2004-04-22 07:06:16
Temat: Meridia, bylo Re: mam doscEvunia <j...@s...net> napisał(a):
> Wed, 21 Apr 2004 14:32:41 +0000 (UTC), na pl.misc.dieta, nann napisał(a):
>
> > Od 12 marca schudlam 9,5 kg.
>
> Dużo ! :) Ciekawe, jak będzie po odstawieniu Meridii.
Juz pisalam wyzej do Hafsy, w zeszlym roku od marca do lipca, poszlo ok 80
tabletek Meridii i 17 kg. w dol, od lipca do marca ( miesiac u mamy, na
mamusinej kuchni, swieta, snieg, ze sie z domu ruszac nie chce), przybylo 8
kg, ktore w miedzyczasie tez juz sobie poszly :)
>
> > po tym brzucho boli:(, nie ma mowy o normalny wyproznieniu:(((
>
> Spróbuj może kminku mielonego, o którym tu dziś wspominalismy ?
Wczoraj probowalam z pol lyzeczki calego kminku ( nie mialam w czym zmielic),
smakuje to-to niespecjalnie, ale mozna przezyc :)
>
> > Nie mam ochoty juz dluzej tego ciagnac, jakies pomysly ???
>
> I tak nie zaakceptujesz tego, co mogę zaproponować.
> Mianowicie: jeść wszystko, absolutnie wszystko (poza słodyczami i fast
> foodami), ale w malutkich ilościach, takich, by się nie napychać. Nie za
> dużo, nie podjadać między posiłkami, ale jeść wszystko.
Masz racje, jeszcze nie :) Ale to mniej-wiecej robie w miesiacach, kiedy mam
przerwe w odtluszczaniu :) Nie jem ziemniakow, bialego chleba, slodyczy....itd
>
> Jak znosisz Meridię ? Ja kupiłam, też 10-tkę, ale leży w szafie nie
> ruszona, bo się boję. PO przeczytaniu możliwych powikłań doszłam do
> wniosku, że jednak wolę żyć, niż umrzeć, choćby i chudą wreszcie będąc ;)
Meridia jest super...tylko ta cena...
Na pewno nie mam takich sensacji jak kiedys przy Mazindolu (sennosc, suchosc
w ustach, zawroty glowy itd), dziala po miesiacu tak samo jak pierwszego
dnia, najwazniejsze dla mnie, ze wieczorami nie nachodza mnie natretne
mysli "co by tu skubnac", temat podjadania naprawde nie istnieje !!! Masz
ochote na jablko-jesz jablko i jest oki ! Nie masz ochoty zagrysc go
czekoladka :)
A tak wogole, to dzisiaj mi o wiele lepiej, dziekuje wszystkim :)
nann, ktora zaraz wylaczy kompa i pojdzie poskakac na skakance, cieszac sie,
ze nikt jej nie moze przy tym zobaczyc :))
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2004-04-22 07:12:45
Temat: Re: mam dosc
> > Stosuje metode niskokalorycznego, laktoovovege MM,
> > Nie moge juz na ryby patrzec,
>
> Przepraszam bardzo, ale ja w kwestii formalnej.
> Lowegetrainie, jak sama nazwa wskazuje, nie jadają ryb.
> Jadają nabiał(lakto), jaja(ovo) i wszelkie rośliny.
> Żadnych ryb, żadnych ślimaków, kawioru ani owoców morza.
a czy kawior nie można podciągnąć pod ovo????
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2004-04-22 07:15:03
Temat: Re: mam dosc
> nie wiem kto to Matka Założycielka, ale myślę, że to dobre określenie na
> ludzi nie jedzących mięsa a jedzących ryby- taki półwegetarianizm (semi
> to pół chyba?)
a może określać semiwegetarianami tych co nie jedzą mięsa po południu lub
nie jedzą go do południa,albo jadają co drugi dzień
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2004-04-22 07:16:34
Temat: Re: mam dosc
> > ech te baby...
>
> baby to masz w nosie:-p
rotfl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |