Data: 2001-08-12 19:13:51
Temat: Re: mam grupe i co dalej
Od: "Pituś" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Jacek Kruszniewski <j...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@p...pl...
> Ja odpiszę zbiorczo :))
>
> "Sylwi@" napisał(a):
> >
> > Użytkownik Doughnut <d...@f...lublin.pl> w wiadomości do grup
> > dyskusyjnych napisał:9l2s3h$dar$...@n...lublin.pl...
> >
> > > Jacku no wlasnie Tobie sie oberwalo i mi sie za Ciebie rowniez
oberwalo
> >
> > Najważniejsze, że żyjecie i to w zgodzie .... :-)))
> > My się chyba nie znamy Tomku ale wszystko przed nami,
> > ale bez Jacka to na tej grupie byłoby jak "bez nogi" :-)
>
> Ooooooo -- chyba będę Ci się kłaniał po pas za takie słowa :-))
>
> > > Faktycznie rozwija, ale zauwaz Sylwio ze moi
> > > koledzy zarabiaja powiedzmy 500 zl miesiecznie i siedza godzinami
przed
> > > internetem zeby znalezc odpowiednia informacje dla serwisu dla ,
ktorego
> > > pracuja. maja takie szczescie ze jest to fundacja , ktora ma stale
lacze a
> > > co by sie dzialo jak by pracowali przez modem tragedia wiecej
rachunkow niz
> > > normalna pensja .
> >
> > Tak.....
> > Nie wiem czy dobrze rozumuję.....
> > Popatrz, 500 złotych zarabiają..... do tego 400 zlotych renty .....
tak?
> > I nie są "niewolnikami".
> > A ja za 1000 zlotych jestem "niewolnikiem" od 26 lat ;-)))
> > Więc jak to jest?
> > ON jesteśmy wszyscy z ta roznica, ze jedni od urodzenia a niektorzy od
> > niedawna.
> > Dlatego ja jeszcze pracuje bo w innym przypadku byłabym z tej drugiej
strony
> > .... i szukała pracy.
> > Dlatego ja tą moją pracę szanuję i mam w niej zadowolenie choć niekiedy
> > bardzo narzekam jak mi dopiecze.
> > Ale zarobkow nie mozna chyba porownywać.
> > Tak ten co siedzi godzinami przed monitorem jak ja ktora musi byc rano
na
> > 6-ta w pracy musimy zapracowac na nasze zarobki. Kiedyś usiłowałam te
> > zarobki i pracę porownywać ale to nie ma sensu. Tego się na da porownać.
>
> Tomkowi się znowu dostało :-)
>
> Ale Sylwia ma rację - jak dodamy renty i mizerne ale zarobki, to robi się
całkiem
> całkiem. Sądzę że dochód takich osób jest często wyższy niż całkiem dużej
części
> zdrowego społeczeństwa - dam przykład choćby pielęgniarek mają 750 zł -
BRUTTO
> na rękę z dotadkami plus za nadgodziny wychodzą na te 700-800 na rękę
maksymalnie,
> a tutaj narzekamy, że do renty dorabiają tylko 500.00 zł (policzmy -
najniższa
> renta to 470 zł do tego 500,00 czyli 970 zł, wnioski się same nasuwają.
Poprawka, 380 zł. Jeśli podejmę pracę to muszę zawiesić tę rentę soclalną.
> Teraz popatrzmy na sprzedawczynie i inne tego typu zarobki, gdzie na
umowie
> jest tylko minimum i ludzie się cieszą, że mają tyle.
>
> > > tak wiec naprawde trzeba znalezc takiego pracodawce ktory by nie tylko
> > > zatrudnil osobe niepelnosprawna, ale rowniez zrobil takiemu
czlowiekowi
> > > stanowisko pracy , aby taki czlowiek, ktory pracuje dla swego
pracodawcy
> > > mial rowniez mozliwosc samoksztalcenia sie np?
>
> Tysiące ludzi uczy się zaocznie i pracuje czy ON jest inny ?
> W tym chyba nie - tylko musi chcieć.
>
> Z pozdrowieniami
>
> Jacek K.
>
> +-------------------------------+
> | http://www.proinfo.pl/jacek.k |
> +-------------------------------+
>
>
|