Data: 2006-06-03 07:40:45
Temat: Re: mam romans
Od: "Monika" <m...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ja tu czegoś nie rozumiem twierdzisz że kochasz męża i tworzycie szczęśliwa
rodzinę, a pomimo to szukasz przygód?
A może trudno ci jest odnaleźć sie w nowej sytuacji, brak aktywności
zawodowej, opieka nad małym dzieckiem, mąż zapracowany nie sprzyjają
pozytywnej samoocenie własnej sytuacji, siebie.
Może po prostu zaczeła dokuczać ci samotność. Rozmawiałaś o tym z mężem?
W sumie najprościej byłoby pocieszac się w ramionach kolegi.
Ale czy najprostrze rozwiązania zawsze są najlepsze?
Pozdrawiam
Monika
Użytkownik "maksi73" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:e5q3qv$etc$1@inews.gazeta.pl...
> mam romans ... a właściwie to nawet nie wiem czy to romans.
>
> Od wielu lat mam Tż i dziecko. I jest super. Naprawdę. Kocham go. On mnie
> kocha (i na pewno nie zdradza). Dorabiamy się - choć on dużo pracuje. Ja
> jestem w domu. Najpierw straciłam pracę (a wcześniej byłam bardzo
> aktywna).
> Później było dziecko, problemowa ciąża i powikłania po. Teraz dzieciak od
> września idzie do przedszkola a ja zaczynam pomagać we wspólnym biznesie.
>
> Odezwał się do mnie dawny kolega (własciwie chłopak bo przez chwilę się
> spotykaliśmy ;-)
> Od lat utrzymujemy kontakty e-mailowo/SMSowe. On ma żone i dziecko. I tez
> jest szczęśliwy.
>
> I spotkaliśmy się ostatnio na kolacji. Pierwszy raz od lat. Dlatego
> dopiero
> teraz bo on był lata za granicą.
>
> Było miło i chemicznie. Od pierwszej chwili.
>
> I bardzo oboje chcieliśmy następnego spotkania (spotkaliśmy się u niego
> jak
> jego żona wyjechała (bo jest o mnie bardzo zazdrosna jako o ostatnią
> dziewczyne przed nią) a ja "urwałam" się na spotkanie z koleżankami (jak
> wytłumaczyś TŻ że chcę iść na kolacje z facetem - bez poddtekstów?)).
> I na następnym juz było ... seksownie. Wprawdzie nie poszliśmy na całość
> ...
> ale pójdziemy - w najbliższym czasie.
>
> Jest bosko. SMSy. Miłe słowa. I nikt od nikogo nic nie chce.
>
> Nie wiem po co Wam to piszę ...?
> Przecież wiem co robię. I jakie to ma/będzie miało konsekwencje.
> Może sie trochę chwalę ? :-)
>
> Napiszcie co Wy na to ... też tak macie? potępiacie? żle robię?
>
> Pozdrawiam
> maksi
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
|