| « poprzedni wątek | następny wątek » |
371. Data: 2008-10-10 22:16:11
Temat: Re: mam talentLolalny Lemur pisze:
>> Ja też z branży artystycznej. Widziałam niemało...Dlatego szanuję
>> ludzi za ich efekty, mogę kogoś nie lubić, bo jest dla mnie
>> osłem/burakiem, ale doceniam to co zrobił.
>
> Szanujesz ich pracę, ew. umiejętności, ale to IMHO jeszcze mało, żeby
> szanować człowieka jako takiego.
Robiłam Różewiczowi 80-lecie. Wielki artysta, pokłon nad jego sztuką,
ale jako człowiek... i tyle
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
372. Data: 2008-10-10 22:19:16
Temat: Re: mam talentPaulinka pisze:
>>> Ja też z branży artystycznej. Widziałam niemało...Dlatego szanuję
>>> ludzi za ich efekty, mogę kogoś nie lubić, bo jest dla mnie
>>> osłem/burakiem, ale doceniam to co zrobił.
>>
>> Szanujesz ich pracę, ew. umiejętności, ale to IMHO jeszcze mało, żeby
>> szanować człowieka jako takiego.
>
> Robiłam Różewiczowi 80-lecie. Wielki artysta, pokłon nad jego sztuką,
> ale jako człowiek... i tyle
Niom. Właśnie. Kaczmarski takoż. Paru innych też.
Szowinistycznie wydaje mi się jednakowoż, że porównywanie poziomu
intelektualnego dobrego poety z poziomem intelektualnym kanalarza to
trochę ten tego, nawet w tym wątku. Ale mogę mieć spaczony pogląd, nie
upieram się przy tym.
LL
--
Nasze: http://picasaweb.google.com/Elske72
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych dzwiekow
- niektore przypominaja odglosy wielorybow i policyjna
syrene, inne, jak u lemura wari, smiech szalenca.*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
373. Data: 2008-10-11 00:57:52
Temat: Re: mam talentPaulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał(a):
> Lolalny Lemur pisze:
> > Paulinka pisze:
> >
> >> I krzyżyk na drogę dwóm najbardziej delikatnym i kulturalnym osobom w
> >> Usenecie. Gratuluję braku samokrytyki.
> >
> > A ja pisałam gdzieś w tym wątku, że jestem kulturalna :)? Krzyczałam, że
> > chłopak wykazuje się brakiem kultury? Więc co Twoja wypowiedź ma
> > wspólnego z tym co napisałam?
>
> To było w niebyt, czyli tak ogólnie.
ogolnie??
"I krzyżyk na drogę _dwóm_ (....)osobom...."to jest ogolnie i w niebyt?? :)))
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
374. Data: 2008-10-11 01:09:43
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Oct 2008 17:43:25 +0200, Iwon(K)a napisał(a):
>
> > Moze Ty mi pomozesz bo Stalker zamilkl.
>
> Iwona, napiszę Ci jaki jest mój odbiór. Do tej pory starałam się nie
> dyskutować z Twoim sposobem pisania, jakoś się z tym pogodziłam, ale skoro
> pytasz... Jak dla mnie piszesz dość hm dziwnie, czasem czytam po kilka razy
> Twoje wypowiedzi żeby zrozumieć co autor miał na myśli. I naprawdę w wielu
> przypadkach przestaję czytać taki wątek, bo całkiem gubię się w Twoim toku
> myślenia, a jakoś wciąż pojmuję o co chodzi tym innym i to bez względu na
> to czy zgadzam się w danym wątku z Tobą czy z kimś innym. I widzę również,
> że Ci inni też miewają takie problemy. Teraz pytanie, czy to większość nie
> umie czytać, czy Ty nie masz daru przełożenia na klawisze tego co myślisz w
> zrozumiały sposób. Przejrzyj wątki, ile razy różne osoby pisały Ci, że
> czasem trudno zrozumieć o co Ci chodzi. Masz wyjątkowy dar gmatwania swoich
> wypowiedzi.
ale to nie o to chodzi. Gmatwanie mysli i literek to pewnie i mam, zrozumiec
postow to ja wielokrotnie u niektorych tez nie moge, i tak jak Ty przestaje
czytac. O to sie nie czepiam. Czepne sie kiedy pisze konkretnie, i o
konkretach i to jest przekrecane. Dlatego zacytowalam post, w ktorym pisze
jasno, i konkretnie a Stalker sprawia wrazenie jakby go wcale nie czytal. I
tak samo sie czepnelam kiedy w watku o mikrofali byl konkret "w mojej
kuchni" i "podgrzewam/odgrzewa," a Stalker (i nie tylko) wymyslil, ze gotuje
a mikrofala ma byc niezastapiona w kazdej kuchni. O to sie czepiam kiedy
pisze, ze ktos nie czyta. I nie o ogolne wrazenie Ci prosilam a o
_konkretny_ post- czy znow sie jakos niekonkretnie wyrazilam??
Powiedz mi co innego niz- konkretnie co w TYM KONkretnym poscie- napisalam
zebys teraz pisala takie ogolne wrazenia
zacytuje
"mozliwe i dlatgo zacytowalam konkretny post, bo chce sie dowiedziec, gdzie
co
zle sformulowalam. Moze Ty mi pomozesz bo Stalker zamilkl."
ja sie pytam konkretnie, (owszem widze literowki) a Ty mi wypalasz z
ogolnikiem. Czyli kto zle co robi- ja pisze czy Ty czytasz???
O to mi chodzi, piszesz nie na konkret - ale jak sie teraz upomne, ze nie
umiesz czytac, bo nie o ogol mi sie rozchodzi a o ten wlasnie konkret (ten
post, konkretnie) to pewnie wypalisz, ze to ja nie umiem pisac. Czyli co mam
napisac, zebys mi w tym konkrecie odpowiedziala a nie ogolnie???
I o to sie czepiam, a nie ze czasami gmatwam. Bo o te posty sie nie czepiam.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
375. Data: 2008-10-11 01:13:38
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Oct 2008 17:16:02 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > na zakonczenie wklejam frg dyskusji po tym samaym video na stronie
polskiej
>
> Iwona, ale my to wiemy, że ich zachowanie takie było. Ja nie oglądam tego
> programu w ogóle (zresztą w domu tylko radio się ostało), bo wiem co niesie
> za sobą postać Wojewódzkiego czy Chylińskiej. Obejrzałam tylko fragment z
> linku. Zastanawia mnie tu teraz coś innego. Wszyscy oburzają się, że tak
> potraktowano tego chłopca, a dlaczego ludzie w ogóle oglądają takie
> programy kiedy po ich obsadzie doskonale wiadomo co to będzie za dno, tak
> samo jak wszystkie tańce na, tańce z....... Co się dzieje, że tłum bawią
> takie zachowania, jakieś stare "chleba i igrzysk" przemawia. Skoro tak się
> oburzono na to jak potraktowano chłopca, to dlaczego nikt nie reaguje na
> poniżanie w tym programie innych, bo chociaż nie widziałam innych to
> domyślam się, że w stosunku do innych odnoszą się tak samo. To jest dla
> mnie bardziej niesprawiedliwe, jak mają przepraszać, to wszystkich, a nie
> tylko jego.
> i z tymi wypowiedziami pod wideo mogę się zgodzić.
> Ale też mam prawo do własnego zdania i własnego odbioru zachowania chłopca.
a ja mam prawo do odbiory komisji, i Was. I ma prawo do opinii, ktora
wyrazam. Program jest i tutaj, taki sam, jeszcze nie widzialam zeby ponizac
tak osobe, dziecko. I to mnie oburzylo.
(...)
> A jury, no cóż jakie jest każdy widzi i albo ma ochotę ich oglądać i
> słuchać, albo ma to gdzieś, ja wybieram to drugie.
w zasadzie mam to gdzies co sie wyrabia w polskim programie, przez przypadek
ogladnelam i polaczkwatoscia zalecialo. Taki mam odbior, i taka mam opinie :)
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
376. Data: 2008-10-11 01:15:59
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Oct 2008 17:16:02 +0000 (UTC), Iwon(K)a napisał(a):
>
> > na zakonczenie wklejam frg dyskusji po tym samaym video na stronie
polskiej
>
> poza tym zacytowałaś tak, żeby było po Twojej myśli, wypowiedzi popierające
> jury też były.
Elzbieto...celowo. Zeby pokazac, ze sa ludzie w Polsce, ktorzy maja inne
poglady niz te ktore krytykuje.....Przeciez to argument przeciw mojemu
pierwszemu postowi, nie zauwazylas? ;)))))))
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
377. Data: 2008-10-11 01:17:46
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Oct 2008 21:54:24 +0200, waruga napisał(a):
>
> A teraz idę w końcu świętować swoje 16 lat :)
> z jednym facetem
gratulacje :)
i.
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
378. Data: 2008-10-11 01:20:21
Temat: Re: mam talentStalker <t...@i...pl> napisał(a):
> > a doczekam sie, zebys pokazal mi co zle i niezrozumialego napisalam w
moim
> > poscie do Ciebie??
>
> A jest jakiś obowiązek odpisywania? :-)
:) nie, uprzejmie by bylo z Twojej strony- szczegolnie, ze chcialabym sie
dowiedziec gdzie zle napisalam, coby na przyszlosc sie poprawic.
>
> Nawet miałem się sprężyć, ale w międzyczasie babcia zajęła się dziećmi,
> a my z małżonką mą Agnieszką śmignęliśmy na "odnowę biologiczną". Masaż,
> sauna, basen, piwko przy kominku.
:)
>
> Teraz siadłem żeby coś Ci napisać.... i mi się nie chce :-)
>
> Stalker, no sorry nie dam rady :-)
za trudne widze. Ale nie trzeba dlugasnie, konretnie podkresl w moim poscie
te niekonkrety i ewentulane niejednoznaczne wypowiedzi.
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
379. Data: 2008-10-11 01:24:39
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Oct 2008 17:50:36 +0200, Iwon(K)a napisał(a):
>
> > w generalizacji, kazdej, zarza sie wyjatki czy jednostki, ktore nie
przystaja
>
> > do tej generalizacji. To chyba oczywiste.
>
> Skoro to takie oczywiste, to po co generalizować?? Zupełnie inaczej byłabyś
> odebrana gdybyś swój osąd wyraziła tylko w stosunku do "szacownej" komisji,
> a nie rozciągnęła go na cały kraj.
czekaj, znaczy jak np Paulinka na podstwie jakiegos programu pisze, ze usa
kraj oszolomow/najwieksze patologie i co tam jeszcze to Ty sobie cicho
siedzisz, i wtedy jest cacy. Ale jak jest w druga strone to juz nie jest
cacy. taka podwojna moralnosc? to raz.
Po dwa, to sorki, ale jak Was czytam to widze, ze sie niewiele pomylilam...a
kiedy przyjezdzam do kraju to tez slysze, ze sie niewiele pomylilam. No
sorki, moze idzie ku lepszemu ale to niestety takie "polskie". No Ty tez
Polka jestes a irytowal Cie ten chlopak bo sie "przechwalal' tutaj takiej
irytacji bylo by mniej, o ile by byla.....
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
380. Data: 2008-10-11 01:46:15
Temat: Re: mam talentwaruga <w...@g...plll> napisał(a):
> > To niech
> > odpowie, nie mam zamiaru udzielać wywiadu, moja mama chętnie się
wypowie .
> >
> > oraz
> >
> > Iwona, przecież to chyba normalne, że jak o coś pytają, to się
odpowiada, a
> > jak się nie chce to też się mówi, że nie
>
> Napisałam, że zamiast stroić miny mógł powiedzieć, że nie ma ochoty
> odpowiadać na pytania, co wcale nie znaczy, że nie umie się wypowiedzieć,
> oznacza to tylko, że woli stroić miny.
to ja to odebralam, ze uwazasz iz nie umie sie wypowiedziec/nie potrafi/
tylko stroi miny.
>
>
> > jesli ktos podskakuje przed kamera, oznacza _na pewno_ ze sie nie
wstydzi. To
> ,
> > ze ktos stoi i tylko odpowiada- nie musi tego na pewno oznaczac.
>
> A masz jakieś dowody na tę swoją pewność??
patrzac na tego chlopca - on jest dowodem.
A może to była reakcja na stres
> tak jak słowotok u niektórych. Jakoś nie szafowałabym za bardzo
> stwierdzeniem _na pewno_, bo czy na pewno to nikt z nas nie wie. I taki
> wniosek jak Twój to każdy może sobie stworzyć, odwrotny również. Pewność
> siebie przed kamerą oznacza, że ktoś wie jak się przed nią zachować, gdy
> udziela wywiadu to śmiało odpowiada na pytania patrząc do kamery. I co
> teraz, będziemy sobie udowadniać kiedy i kto nie boi się kamery i tworzyć
> własne definicje? Można tak bez końca..
a teraz Ty tak ogolnie, czy o tym chlopcu?? bo jesli ogolnie to i owszem
moze tak byc, al ejesli dotyczy tego chlopca to jest to pewne.
'
btw jaki cel ma teraz takie analogie/ogolne rozwazania?? skoro mowimy o tym
konkretnie dziecku?
i.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |