Vicky S. napisal(a):

>> W jakims miejscu gdzie mozna wejsc z wozkiem (moze Pasaz pod blekitnym
>> sloncem? - widzialam tam znow stoliki, wiec chyba mozna sie napic
>> kawki/herbatki?).
>
> Ja proponuję piątek, bo na przyszły czwartek mam trochę spraw do
> załatwienia. Czyli możnaby ustalić piątek. Tylko czy inne grupowiczki
> są nadal zainteresowane spotkaniem? Jak spotkamy się we dwie moze też
> być ciekawie, ale im więcej nas tym lepiej. I o której. Może jakaś
> konkretna propozycja od kogoś wyjdzie? Gdzie znajduje się ten Pasaż?
> Bo jakoś nie kojarzę...

Piatek jest ok, dostalam na priva propozycje, zeby sie spotkac o 18.00 - to
dla mnie troche za pozno, bo musze byc przed 19.00 w domu kapac dzidzie. Ale
w ogole ze wzgledu na humorki mojego dziecka nie moge obiecac na 100%, ze
dotre - jak sie uprze, ze nie chce siedziec w wozku to zostane na lawce
przed domem;-) Ale zrobie co w mojej mocy:-)))
Pasaz pod blekitnym sloncem jest to przejscie przez kamienice od Rynku (plac
Golebi) do ul. Kielbasniczej. Od Rynku jest teraz jakis Coffee Shop i
ksiegarnia obcojezyczna (?) a w srodku jest jeszcze pare sklepow. Natomiast
od strony Kielbasniczej byla kiedys taka sympatyczna knajpka, ale jakis czas
temu ja zamkneli, jednak w ostatnich dniach widzialam, ze ktos sie tam
wprowadzil i znow sa wystawione stoliki - cos w rodzaju ogrodka, tylko ze
pod dachem.
Pozdrawiam

--
Kachna z Wroclawia
w...@p...onet.pl
"Idealy to piekna rzecz,
ale ta siodma gora cholernie daleko..."
==Kabaret Potem==