Data: 2009-01-26 10:16:40
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Saulo pisze:
> No nie, jest jeszcze etap "ryczącej czterdziestki" (jestem
> wspaniała-kobieca-sexy-taka mądra i taka-szalona i zaraz wszystkim to
> udowodnię).
Jeżeli jest to ekwiwalent męskiego skakania w bok w celu udowodnienia
sobie tężyzny fizycznej i atrakcyjności, to nie jest takie złe. O wiele
lepsze IMO od fazy "jestem gruba, brzydka, stara, uchodzą ze mnie
resztki kobiecości i nikt mnie nie kocha, a nawet dzieci już nie
potrzebują". Z jaką wersją ryczącej czterdziestki lepiej by się żyło,
pomyśl? Która może więcej dać od siebie innym ludziom? Każdy kij ma dwa
końce.
Ewa
|