Data: 2009-01-27 23:01:53
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>> Ty nadal dziergasz i gotujesz bigos w lepiance na szkieletczyznie i
>> pierdolisz od rzeczy, zmyslajac historie na swoj temat i zalosnie
>> probujac sie lansowac, a twoim wyznacznikiem sa historie, ktore
>> wyssalas chyba z mlekiem (swojego) ojca na temat jakiegos kola
>> wiejskich cip, z ktorymi sie NIBY spotykasz.
> Spotykam się (ostatnio na wspólnej hucznej imprezie w sobotę i w
> poniedziałek na kursie rękodzieła art.), a nawet grałam do niedawna w
> zespole ludowym drugie skrzypce. Tak, umiem mnóstwo rzeczy, a właściwie
> prawie wszystko: latać szybowcem, świetnie gotować, świetnie piec,
> malować
> obrazy oraz nieźle się poruszam w innych technikach plastycznych
> (rzeźba,
> tkactwo), świetnie szyć, nieźle haftować, świetnie szydełkować, świetnie
> robić na drutach, nieźle grać na skrzypcach (mam w tej dziedzinie
> wyksztalcenie i doświadczenie), majsterkować, uprawiam jazdę rowerową,
> aerobik, znam się świetnie na roślinach (hoduję ich też mnóstwo), znam
> parę
> języków programowania, pewien powszechny język zapytań baz danych, same
> bazy - też kilka, dwa języki zachodnie w stopniu zaawansowanym oraz
> rosyjski perfekt, że o matematyce nie wspomnę... To tylko część.
> A teraz porównaj się ze mną, tłumoku.
Dlaczego w takim razie, nie widać Twoich zalet i talentów w Twoich
tekstach i między wierszami? To jest zagadka!
Osoba o tak zaawansowanych zainteresowaniach promieniuje każdym słowem
zapisanym i wypowiedzianym. Może nad tym popracuj. Nie będziesz musiała
wtedy takich list tworzyć wprawiając nawet zyczliwych czytajacych w
zakłopotanie. :)
--
pozdrawiam
michał
|