« poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2009-01-28 10:23:29
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> wtedy takich list tworzyć wprawiając nawet zyczliwych czytajacych w
>> zakłopotanie. :)
> Życzliwie czytający wpadli w kompleksy i postanowili się za siebie
> wziąć. :)
Ja już dawno się postanowiłem! :D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2009-01-28 11:12:39
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Ikselka pisze:
> Ja mam naturę sroki... jeśli
> chodzi o zainteresowania. Nie wszyscy tak muszą.
No to masz przypadłość mojego męża.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2009-01-28 11:32:05
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 12:12:39 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Ja mam naturę sroki... jeśli
>> chodzi o zainteresowania. Nie wszyscy tak muszą.
>
> No to masz przypadłość mojego męża.
>
> Ewa
Ano, i tacy ludzie własnie mają najgorzej ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2009-01-28 12:51:28
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Ikselka pisze:
> Ano, i tacy ludzie własnie mają najgorzej ;-)
Mój mąż nie narzeka, a nawet ma się świetnie! :)
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2009-01-28 13:40:45
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 13:51:28 +0100, medea napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Ano, i tacy ludzie własnie mają najgorzej ;-)
>
> Mój mąż nie narzeka, a nawet ma się świetnie! :)
>
> Ewa
Jakyto? I nikt go nie chce utopić, ani sprać powrozem? - to tylko dlatego,
że pewnie stroni od neta ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2009-01-28 13:40:51
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Użytkownik "tren R" napisał:
> odwiedzimy cię jakby co z pomaranczamy :)
Myło my. Ale nawet antybiotyku nie dostałam. Znaczy, symuluję, tyle,
że leżeć mam :)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2009-01-28 13:50:59
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 14:40:51 +0100, Aicha napisał(a):
> Użytkownik "tren R" napisał:
>
>> odwiedzimy cię jakby co z pomaranczamy :)
>
> Myło my. Ale nawet antybiotyku nie dostałam. Znaczy, symuluję, tyle,
> że leżeć mam :)
Jakieś komisje mają chodzić i sprawdzać...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2009-01-28 16:51:56
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!On 28 Sty, 14:40, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
> Użytkownik "tren R" napisał:
>
> > odwiedzimy cię jakby co z pomaranczamy :)
>
> Myło my. Ale nawet antybiotyku nie dostałam. Znaczy, symuluję, tyle,
> że leżeć mam :)
>
> --
> Pozdrawiam - Aicha
W męskich skarpetkach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2009-01-28 18:28:28
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Użytkownik "Panslavista" napisał:
> > > odwiedzimy cię jakby co z pomaranczamy :)
> > Myło my. Ale nawet antybiotyku nie dostałam. Znaczy, symuluję,
> > tyle, że leżeć mam :)
> W męskich skarpetkach?
Gdzieś mi się posiały, a miałam takie fajne, frotowe grube... tak to
jest, jak się w 2 domach mieszka...
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2009-01-28 18:31:33
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Użytkownik "Ikselka" napisał:
> >> odwiedzimy cię jakby co z pomaranczamy :)
> > Myło my. Ale nawet antybiotyku nie dostałam. Znaczy, symuluję,
tyle,
> > że leżeć mam :)
> Jakieś komisje mają chodzić i sprawdzać...
Jak leżę, to drzwi nie otwieram :) Jak nie leżę, to też rzadko, a
sąsiadka wie, że do mnie się trzeba dobijać ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |