Strona główna Grupy pl.sci.psychologia marcinkiewicz sie zakochał!

Grupy

Szukaj w grupach

 

marcinkiewicz sie zakochał!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 332


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2009-01-26 09:21:42

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Saulo<s...@l...po>
news:gljv79$20i$1@news.onet.pl

[...]
> > > No nie, jest jeszcze etap "ryczącej czterdziestki" (jestem
> > > wspaniała-kobieca-sexy-taka mądra i taka-szalona i zaraz wszystkim
> > > to udowodnię).
> >
> >
> > To akurat niekoniecznie czterdziestki :)
> > Wydaje mi się, że to raczej chęć zwrócenia na siebie uwagi bez
> > względu na wiek.
>
> tylko ~po czterdziestce gra się w niedoczasie

i wszystkimi klawiszami naraz

saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2009-01-26 09:29:34

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "Vicky" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Saulo" napisał w wiadomości
>> > > No nie, jest jeszcze etap "ryczącej czterdziestki" (jestem
>> > > wspaniała-kobieca-sexy-taka mądra i taka-szalona i zaraz wszystkim
>> > > to udowodnię).
>> >
>> >
>> > To akurat niekoniecznie czterdziestki :)
>> > Wydaje mi się, że to raczej chęć zwrócenia na siebie uwagi bez
>> > względu na wiek.
>>
>> tylko ~po czterdziestce gra się w niedoczasie
>
> i wszystkimi klawiszami naraz

To zależy jaki jest cel tej gry :)

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2009-01-26 10:16:40

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:

> No nie, jest jeszcze etap "ryczącej czterdziestki" (jestem
> wspaniała-kobieca-sexy-taka mądra i taka-szalona i zaraz wszystkim to
> udowodnię).

Jeżeli jest to ekwiwalent męskiego skakania w bok w celu udowodnienia
sobie tężyzny fizycznej i atrakcyjności, to nie jest takie złe. O wiele
lepsze IMO od fazy "jestem gruba, brzydka, stara, uchodzą ze mnie
resztki kobiecości i nikt mnie nie kocha, a nawet dzieci już nie
potrzebują". Z jaką wersją ryczącej czterdziestki lepiej by się żyło,
pomyśl? Która może więcej dać od siebie innym ludziom? Każdy kij ma dwa
końce.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2009-01-26 10:26:25

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "Saulo" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

medea<e...@p...fm>
news:glk324$i0b$1@nemesis.news.neostrada.pl

[...]
> Każdy kij ma dwa końce.

I nawet środek na szczęście :)

Saulo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2009-01-26 10:46:54

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:glihsr$eap$1@nemesis.news.neostrada.pl...

> jego żona dość nieciekawa.

Z tego co przeczytalem to w opinii sasiadow Marcinkiewiczów,
to ona byla osoba ciekawa, natomiast to Marcinkiewicz wlasnie nie
("z dystansem do ludzi").

Pozdr,
Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2009-01-26 10:54:49

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Saulo pisze:

> I nawet środek na szczęście :)

Złoty?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2009-01-26 11:23:44

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dzieci dorosły, żoneczka stara i brzydka...
Czas na zmiany.

Typowy człowiek_prawicy - ograniczony mentalnie i nieustannie
szukający spełnienia.

--
CB


Użytkownik "Saulo" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:glg06d$4mi$1@news.onet.pl...

> I zamierza go odtworzyć w nowej rodzinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2009-01-26 11:35:05

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Kazimierz Marcinkiewicz - życie prywatne
"... Wiele osób zastanawia się, jaki jest Kazimierz Marcinkiewicz prywatnie.
Dla tego wielkiego polityka rodzina zawsze była wartością nadrzędną, o czym
świadczą jego słowa: " Z perspektywy czasu i doświadczeń jeszcze bardziej
przekonuje się, że rodzina jest najważniejsza." Choć życiorys Marcinkiewicza
jest bardzo bogaty, zawsze znajdował czas dla swojej rodziny. Kazimierz
Marcinkiewicz jest bardzo dumny ze swojej rodziny i czwórki dzieci: Macieja
(ur. 1982), Urszulę (ur. 1983), Stanisława (ur. 1986), Piotra (ur. 1995).
Dla Marcinkiewicza najważniejsza jest atmosfera i klimat domu rodzinnego.

Kazimierz Marcinkiewicz pasjonuje się nie tylko polityką, ale i sportem,
który aktywnie uprawia. Regularnie uprawia jogging, niemalże wszystkie
sporty wodne, narty, piłka nożna. Jest wiernym kibicem Legii Warszawy i
Chelsea Londyn. Ale piłka nożna to nie wszystko - interesuje się również
koszykówką i siatkówką. Jest wspózałożycielem drużyny koszykówki AZS PWSZ
Gorzów.

W wolnych chwilach słucha muzyki - szczególnie Perfect, Budka Suflera, Dżem
i wiele innych różności - Coldplay, John Legend, Bonnie Taylor, Katie Melua,
Amy Winehouse i wiele więcej. Pasjonuje się również kinem, a przede
wszystkim - znane, polskie komedie: Miś, Rejs, Seksmisja, ale także głęboko
poruszające filmy Wajdy czy Zanussiego. Zdecydowanie preferuje kino polskie!
..."


Czyli co?
Wybitny, ale pogubił się?

BTW niezły żer dla prawicowych "świętoszków". ;)

--
CB


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:glk691$1dlh$1@news2.ipartners.pl...

> Dzieci dorosły, żoneczka stara i brzydka...
> Czas na zmiany.
>
> Typowy człowiek_prawicy - ograniczony mentalnie i nieustannie
> szukający spełnienia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2009-01-26 11:43:37

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

... i lewicowych także:

"... Kazio zakochał się




Kusicielskie moce szatana przemogły w końcu cnotę Kazimierza
Marcinkiewicza. Ten przez lata całe najpierw skromny nauczyciel z Gorzowa,
potem trochę mniej skromny, choć pobożny poseł i wiceminister edukacji ze
Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, poseł AWS i PiS, dalej premier
uszczęśliwiony jak sztubak swoim niespodziewanym wyniesieniem na taki urząd,
następnie londyński bankowiec, a przy tym cnotliwy mąż swojej żony
nauczycielki okazał się atrakcyjny dla innej, znacznie młodszej kobiety i
poszedł z nią w tango zostawiając na lodzie - pardon za określenie - starą
żonę.

Jej walory, polegające m.in., według świadectwa sąsiadów z Gorzowa, na
,,szorowaniu klatki schodowej'' i ,,bieganiu z młotkiem przy remoncie'',
przegrały z siłą hormonów męża, które zareagowały na młodą, atrakcyjną
blondynkę. Przyznam, że frenetyczna radość życia i energia, jaka rozpierały
prawie już 50-letniego, atrakcyjnego Kazimierza każąc mu szaleć na nocnych
dyskotekach, nasuwać mogła podejrzenia, że w końcu zmaluje on coś i w tej
dziedzinie przełamując wrodzoną mu od chłopięcych lat nieśmiałość do
dziewczyn i realizując szablonowy program osobisty ,,50 plus'', czyli -
jednym słowem - tracąc katolicką cnotę.

Wypada oczywiście współczuć pani Marcinkiewiczowej, jako że deklaruje
ona, iż to dla niej dramat. Przy okazji ostatniego dokonania atrakcyjnego
Kazimierza nasuwa się jednak także kilka refleksji nad charakterystycznym
syndromem, jakim odznacza się część polityków i - szerzej - osób publicznych
znanych z tzw. sztandarowego katolicyzmu, głównie notabene mężczyzn.
Odznacza się on kilkoma właściwościami.

Oto najpierw lubią oni deklarować swoje przywiązanie do monogamicznego
związku małżeńskiego opartego o zasady katolickie, zamęczają tym innych i
zawstydzają tą swoją małżeńską cnotą. Na początku swego premierowania pan
Kazimierz zapytany przez dziennikarza o to, jak znosi rozłąkę z żoną,
chełpił się jak młodzian informując trochę ryzykownie, że ,,jest z nią nawet
w tej chwili bliżej niż ja z panem''. Z dziennikarzem w studiu, znaczy się.
I oto klops. Zasady katolickie pana Marcinkiewicza, rodzina składająca się
także z trzech synów, w tym jednego nieletniego, nie wytrzymały naporu pokus
marności tego świata. To ludzkie, a nic co ludzkie nie jest nam obce, ale
cała ta moralistyka okazała się psu na budę nieprzydatna. Nie u Kazimierza
jednego.

Przemysław Gosiewski tak zapamiętał się w wytykaniu Ludwikowi Dornowi
płacenia niskich alimentów, że biedak sam zapomniał że i on ,,mówi prozą'',
czyli też się rozwiódł i jeszcze mniej płaci na dzieci z pierwszego,
kościelnego małżeństwa. Dorn z kolei po raz drugi się ożenił, a tuż przed
tym uczynkiem nawrócił się na łono Kościoła katolickiego poprzez chrzest
święty. Kilka lat temu rozwiódł się z hukiem pewien znany, renomowany
artysta-piosenkarz w nader średnim wieku, który wcześniej w każdym wywiadzie
piał do mdłości pochwały swojego nierozerwalnego katolickiego małżeństwa i
grzmiał przeciw aborcji. On też się jednak rozwiódł i przy okazji następnego
wywiadu rozłożył ręce mówiąc: ,,C'est la vie''.

W życiu różnie bywa i na ogół lepiej zakończyć nieudany, czy toksyczny
związek, nawet małżeński, niż tkwić po uszy w zatrutym bagnie. Rzecz w tym,
że gdy czynią to namolni moraliści, heroldzi małżeńskiej, monogamicznej
cnoty, mający usta pełne katolickich, obłudnych frazesów - a od takich roi
się szczególnie na prawicy - powstają niesmak i zażenowanie, jakiego nie
generują normalni, zdrowi grzesznicy, którzy nikomu niczego nie obiecują,
nie zarzekają się niecnoty jak żaba błota i nie zakrywają ogona ornatem..."

--
CB





Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:glk6u7$1dvf$1@news2.ipartners.pl...

> [...]
> BTW niezły żer dla prawicowych "świętoszków". ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2009-01-26 12:03:45

Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:

> W życiu różnie bywa i na ogół lepiej zakończyć nieudany, czy toksyczny
> związek, nawet małżeński, niż tkwić po uszy w zatrutym bagnie. Rzecz w tym,
> że gdy czynią to namolni moraliści, heroldzi małżeńskiej, monogamicznej
> cnoty, mający usta pełne katolickich, obłudnych frazesów - a od takich roi
> się szczególnie na prawicy - powstają niesmak i zażenowanie, jakiego nie
> generują normalni, zdrowi grzesznicy, którzy nikomu niczego nie obiecują,
> nie zarzekają się niecnoty jak żaba błota i nie zakrywają ogona ornatem..."
>

Jeszcze gorzej, kiedy robią to ci, którzy do wyrwania młodej laski muszą
posiłkować się dodatkowym atutem w postaci państwowego stanowiska.

"Starszy dziadek najlepiej odpoczywa, spacerując z młodą laską"

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 20 ... 34


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

A PISALEM O NOWYM STALINIE
czat
może jakiś grupowy skype?
muszę spróbować z poduszką
POGRAZONA POLSKA...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »