« poprzedni wątek | następny wątek » |
191. Data: 2009-01-27 23:11:36
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 00:01:53 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
>
>>> Ty nadal dziergasz i gotujesz bigos w lepiance na szkieletczyznie i
>>> pierdolisz od rzeczy, zmyslajac historie na swoj temat i zalosnie
>>> probujac sie lansowac, a twoim wyznacznikiem sa historie, ktore
>>> wyssalas chyba z mlekiem (swojego) ojca na temat jakiegos kola
>>> wiejskich cip, z ktorymi sie NIBY spotykasz.
>
>> Spotykam się (ostatnio na wspólnej hucznej imprezie w sobotę i w
>> poniedziałek na kursie rękodzieła art.), a nawet grałam do niedawna w
>> zespole ludowym drugie skrzypce. Tak, umiem mnóstwo rzeczy, a właściwie
>> prawie wszystko: latać szybowcem, świetnie gotować, świetnie piec,
>> malować
>> obrazy oraz nieźle się poruszam w innych technikach plastycznych
>> (rzeźba,
>> tkactwo), świetnie szyć, nieźle haftować, świetnie szydełkować, świetnie
>> robić na drutach, nieźle grać na skrzypcach (mam w tej dziedzinie
>> wyksztalcenie i doświadczenie), majsterkować, uprawiam jazdę rowerową,
>> aerobik, znam się świetnie na roślinach (hoduję ich też mnóstwo), znam
>> parę
>> języków programowania, pewien powszechny język zapytań baz danych, same
>> bazy - też kilka, dwa języki zachodnie w stopniu zaawansowanym oraz
>> rosyjski perfekt, że o matematyce nie wspomnę... To tylko część.
>> A teraz porównaj się ze mną, tłumoku.
>
> Dlaczego w takim razie, nie widać Twoich zalet i talentów w Twoich
> tekstach i między wierszami? To jest zagadka!
> Osoba o tak zaawansowanych zainteresowaniach promieniuje każdym słowem
> zapisanym i wypowiedzianym.
jak Ty?
> Może nad tym popracuj. Nie będziesz musiała
> wtedy takich list tworzyć wprawiając nawet zyczliwych czytajacych w
> zakłopotanie. :)
Nie dyskutuję tutaj o programowaniu w si-plas-plas ani o eskuelu czy
oraklu, ani też nie szydełkuję między wierszami. Po angielskiemu tez tutaj
nie musze, a grać na skrzypcach wspólnie trudno byłoby także. Tu się
rozmawia o dupie marynie, i po to tutaj wszyscy jesteście, i ja też.
Nie mam ambicji w tym towarzystwie brylować, bo i nikt inny tutaj tego nie
czyni, czego naczelnym przykładem jestes sam - a ja się dostosowuje do
towarzystwa, nawet niechcianego. Muszę się tylko jeszcze nauczyc operować
powrozem jak Ty - może mnie poinstruujesz? Wiesz, o stanie cycków chyba
chodziło...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
192. Data: 2009-01-27 23:11:56
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 00:02:52 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości :
>
>>>>>> Zwłaszcza tego w spodniach - ostatnie podrygi.
>
>>>>> Przygladam sie twojej krytyce jaka kierujesz w strone tego goscia i
>>>>> nie moge sie nadziwic, ze tyle w tobie skrajnej glupoty.
>>>>> Rozumiem, kogos jezeli po prostu krytycznie wyrazi zdanie na temat
>>>>> innej osoby, ale jak widac ty masz jakas obsesje.
>>>>> Dziwi mnie dokladnie to, ze widac tu jakies rozgoryczenie i typowa
>>>>> polacka zawisc oraz jad, rodem z wypizdziejewa na dalekiej prowincji.
>>>>> Zauwaz, ze jest on mniej wiecej w twoim wieku a cos osiagnal. Nawet
>>>>> bachorow ma wiecej od ciebie.
>>>>> O wyksztalceniu i zyciu zawodowym, ktorych ty w ogole nie masz nawet
>>>>> nie wspomne. A przeciez zaczynaliscie podobnie, jezeli nie tak samo
>>>>> matole.
>>>>> Nazywanie go zwyklym nauczycielem w twoim wykonaniu to farsa, musisz
>>>>> byc naprawde uposledzona, aby porywac sie na cos takiego i nie
>>>>> zauwazac pewnych kwestii. Oczywiscie bedziesz sie zaraz tlumaczyc, ze
>>>>> on przeciez jest facetem i nie rodzi dzieci - takie typowe
>>>>> pierdolenie
>>>>> prostych bab - ale warto zauwazyc, ze przewazajaca czesc kobiet, tych
>>>>> wyksztalconych, rozgarnietych i silnych charakterem, ma 2 i wiecej
>>>>> dzieci, ale kazda z nich zaszla dalej od ciebie. Jestes zacofana
>>>>> mentalnie i w ogole zyciowo.
>>>>> Ty nadal dziergasz i gotujesz bigos w lepiance na szkieletczyznie i
>>>>> pierdolisz od rzeczy, zmyslajac historie na swoj temat i zalosnie
>>>>> probujac sie lansowac, a twoim wyznacznikiem sa historie, ktore
>>>>> wyssalas chyba z mlekiem (swojego) ojca na temat jakiegos kola
>>>>> wiejskich cip, z ktorymi sie NIBY spotykasz.
>>>>> Miej jakikolwiek charakter i postaraj sie kiedys o wlasna godnosc, bo
>>>>> takowej nie masz w ogole cofnieta prostaczko.
>>>>> "Dalej jazda do roboty, jebany nierobie!" - chodzi tez o "robote"
>>>>> psychiczna, bo tam to jestes megaopierdalaczem.
>
>>>> Sam jesteś męską(?) paskudną obśmierdłą cipą. Nie dziwię się, że cię
>>>> żadna
>>>> nie chce - o takiej babce jak ja mógłbyś tylko pomarzyć.
>
>>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>>> słownej
>>> jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
>
>> W bluzganiu - zawsze. Nie wysilam się akurat w TEJ dziedzinie, ale
>> potrafie
>> lepiej.
>
> Akurat w tej wymianie było mało bluzgania. :)
Starałam się.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
193. Data: 2009-01-27 23:12:18
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 00:04:52 +0100, tren R napisał(a):
> michal pisze:
>
>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>> słownej jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
>
> jak oceniasz stan swoich potyczek w tym aspekcie?
Na metry - powroza.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
194. Data: 2009-01-27 23:34:58
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
...
>>> A teraz porównaj się ze mną, tłumoku.
>> Dlaczego w takim razie, nie widać Twoich zalet i talentów w Twoich
>> tekstach i między wierszami? To jest zagadka!
>> Osoba o tak zaawansowanych zainteresowaniach promieniuje każdym słowem
>> zapisanym i wypowiedzianym.
> jak Ty?
Ja nie latam szybowcami.
>> Może nad tym popracuj. Nie będziesz musiała
>> wtedy takich list tworzyć wprawiając nawet zyczliwych czytajacych w
>> zakłopotanie. :)
> Nie dyskutuję tutaj o programowaniu w si-plas-plas ani o eskuelu czy
> oraklu, ani też nie szydełkuję między wierszami. Po angielskiemu tez
> tutaj
> nie musze, a grać na skrzypcach wspólnie trudno byłoby także. Tu się
> rozmawia o dupie marynie, i po to tutaj wszyscy jesteście, i ja też.
> Nie mam ambicji w tym towarzystwie brylować, bo i nikt inny tutaj tego
> nie
> czyni, czego naczelnym przykładem jestes sam - a ja się dostosowuje do
> towarzystwa, nawet niechcianego. Muszę się tylko jeszcze nauczyc
> operować
> powrozem jak Ty - może mnie poinstruujesz? Wiesz, o stanie cycków chyba
> chodziło...
No to jesteśmy w domu. Nic się oczywiście nie zmieniło.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
195. Data: 2009-01-27 23:37:35
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>> słownej jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
> jak oceniasz stan swoich potyczek w tym aspekcie?
Wciąż przegrywam. Dlatego piszę. Z nadzieją, że wynik poprawię.
Zadowolony z mojej skromności? ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
196. Data: 2009-01-27 23:38:34
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!michal pisze:
>
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>>> słownej jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
>
>> jak oceniasz stan swoich potyczek w tym aspekcie?
>
> Wciąż przegrywam. Dlatego piszę. Z nadzieją, że wynik poprawię.
> Zadowolony z mojej skromności? ;)
tak synu!
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
197. Data: 2009-01-28 00:00:20
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!
Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>>>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>>>> słownej jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
>>> jak oceniasz stan swoich potyczek w tym aspekcie?
>> Wciąż przegrywam. Dlatego piszę. Z nadzieją, że wynik poprawię.
>> Zadowolony z mojej skromności? ;)
> tak synu!
Ja piórkuję! W jedną dobę osiwiałeś! :D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
198. Data: 2009-01-28 00:04:35
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!michal pisze:
>
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>>>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>>>>> słownej jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
>
>>>> jak oceniasz stan swoich potyczek w tym aspekcie?
>
>>> Wciąż przegrywam. Dlatego piszę. Z nadzieją, że wynik poprawię.
>>> Zadowolony z mojej skromności? ;)
>
>> tak synu!
>
> Ja piórkuję! W jedną dobę osiwiałeś! :D
wszystko przez wentę
--
"Nie uderzaj, jeśli to możliwe. Lecz jeśli bijesz, nigdy nie bij
miękko". Roosevelt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
199. Data: 2009-01-28 00:09:02
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 00:34:58 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
> ...
>>>> A teraz porównaj się ze mną, tłumoku.
>
>>> Dlaczego w takim razie, nie widać Twoich zalet i talentów w Twoich
>>> tekstach i między wierszami? To jest zagadka!
>>> Osoba o tak zaawansowanych zainteresowaniach promieniuje każdym słowem
>>> zapisanym i wypowiedzianym.
>
>> jak Ty?
>
> Ja nie latam szybowcami.
>
>>> Może nad tym popracuj. Nie będziesz musiała
>>> wtedy takich list tworzyć wprawiając nawet zyczliwych czytajacych w
>>> zakłopotanie. :)
>
>> Nie dyskutuję tutaj o programowaniu w si-plas-plas ani o eskuelu czy
>> oraklu, ani też nie szydełkuję między wierszami. Po angielskiemu tez
>> tutaj
>> nie musze, a grać na skrzypcach wspólnie trudno byłoby także. Tu się
>> rozmawia o dupie marynie, i po to tutaj wszyscy jesteście, i ja też.
>> Nie mam ambicji w tym towarzystwie brylować, bo i nikt inny tutaj tego
>> nie
>> czyni, czego naczelnym przykładem jestes sam - a ja się dostosowuje do
>> towarzystwa, nawet niechcianego. Muszę się tylko jeszcze nauczyc
>> operować
>> powrozem jak Ty - może mnie poinstruujesz? Wiesz, o stanie cycków chyba
>> chodziło...
>
> No to jesteśmy w domu. Nic się oczywiście nie zmieniło.
Spadaj, specu od powrozów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
200. Data: 2009-01-28 00:11:32
Temat: Re: marcinkiewicz sie zakochał!Dnia Wed, 28 Jan 2009 00:37:35 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "tren R" napisał w wiadomości:
>
>>> No nie mogę się powstrzymać, żeby tego nie napisać. W tej potyczce
>>> słownej jest jakieś 10:0 dla Bluzgacza.
>
>> jak oceniasz stan swoich potyczek w tym aspekcie?
>
> Wciąż przegrywam. Dlatego piszę. Z nadzieją, że wynik poprawię.
> Zadowolony z mojej skromności? ;)
Musisz jeszcze potrenować, bo póki co ja oceniam Cię na 0.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |