Data: 2003-09-18 15:01:22
Temat: Re: matka
Od: "Aniutka" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
=sve@na= <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał(a):
> Smiem twierdzic, ze nie. Dlaczego? Bo mozna zaangazowac cala rodzine w ten
> proces, zwlaszcza dzieci, i w ten sposob nie tylko mamy ugotowane zarelko,
> ale i najnaturalniej w swiecie osiagniety cel - pokazanie dzieciom, ze sa
> potrzebne/niezbedne w funkcjonowaniu swojej malej spolecznosci.
Popieram rekoma i nogami ;-)
Zwlaszcza w sytuacji gdzie sklepy sa naprawde oddalone i wypad tak po prostu
do sklepu za rogiem, jest niemozliwy.
Wszystko mozna tak zorganizowac, aby wyskrobac wiecej czasu.
-Potezne zakupy raz w miesiacu (wlaczajac srodki czystosci, cukier itd
-zakupy tygodniowe
-Duza czesc jedzenia na caly tydzien mozna po prostu pomrozic.
-Nauczyc domownikow sprzatania PO SOBIE. To naprawde ulatwia zycie.Dzieci i
maz musza pomagac nam w utrzymaniu domu w czystosci.
A tak na marginesie wlasnie mnie czeka powrot do pracy. I jestem o tyle w
zlej sytuacji, ze przez cale piec dni jestem sama z dzieciakami. Moj TZ
zjezdza do domu dopiero w piatek w nocy i wyjezdza w niedziele.
Ale damy sobie rade!
Pzdr
Ania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|