Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "vonBRAUN" <i...@s...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: mechanizm usuwania wspomnień
Date: 23 Jan 2004 20:26:24 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 68
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <burqfa$iv6$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1074885984 26092 213.180.130.18 (23 Jan 2004 19:26:24
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 23 Jan 2004 19:26:24 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.111.213.66, 192.168.243.42
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.0; .NET CLR 1.1.4322)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:251041
Ukryj nagłówki
> vonBRAUN wrote:
>
> > To tak ogólne pojęcia, że nikt poważny się za to nie zabierze,
> > natomiast próbuje się obrazować różnice pomiędzy świadomym i nieświadomym
> > przetwarzaniem/spostrzeganiem/zapamiętywaniem/odtwar
zaniem bodźców.
> > zwykle bada się jakieś bardzo selektywne, wybrane procesy (z powodów
> > metodologicznych)
Odpowiedź:
>
> Po to są ogólne pojęcia by dane teorie były non stop na topie. Im
> bardziej niejasne i niesprecyzowane, tym trudniej obalić, bo w sumie nie
> wiadomo co się konkretnie obala ;) Niejasność daje wiele furtek, potem
> zawsze ktoś może się wykręcić nie to miałem/am na myśli ;) No i każdy
> znajdzie coś dla siebie :) Czyż niejasne, ogólne pojęcia nie są idealnym
> rozwiązaniem :)
Sprecyzuję jednak mimo żartobliwego tonu: najbardziej chodzi mi o ten etap
badania, w którym
dokonujemy "operacjonalizacji zmiennych", jak człowiekowi siedzącemu
w maszynie podobnej do kiosku zoperacjonalizować "nieświadome
procesy emocjonalne". To się raczej, jak mówił pewien fachowiec "NIDA"
(wszelkie pomysły mile widziane - zwłaszcza na poważnie),
może sprowadzą gdzieś w moje pobliże FMRI za parę lat, a nie stuleci.
> > Faza wstępnego uczenia się (zanim mózg stworzy moduły) zwykle w PET daje
> > "świecenie się" całej prawie kory. Po wyuczeniu zaczynamy używać tylko paru
> > struktur najbardziej potrzebnych.
>
> grunt to oszczędność ;) szybko, sprawnie, skutecznie - ale nie zawsze.
> Czasem coś zaburza wyuczoną sekwencję ruchów. Skoczek nie trafia z
> wybiciem na progu, łyżwiarz nie wykonuje poprawnie piruetu. Co wtedy PET
> wyłapuje?
Za duża tzw. rozdzielczość czasowa tych maszyn - niekiedy trzeba siedzieć pół
godziny i myśleć
stale o tym samym aby coś było widać. Może pokazał by coś tzw. SQUID,
który rejestruje wyładowania neuronów w czasie rzeczywistym, ale
ciężko by było wykonać potrójnego Aksla z urządzeniem wielkości
dwu pralek "FRANIA" na głowie z ciekłym helem w dodatku.
> > Uwielbiam język psychoanalizy, to dobra rozrywka umysłowa
> > na długie zimowe wieczory przy winie w gronie "psychologicznym"
>
> No cóż... wino ułatwia trawienie, w szerokim tego słowa znaczeniu ;)
>
Tylko musi być czerwone i wytrawne.
> hasło Freud przykłuwa uwagę :) może był to chwyt marketingowy :)
Chyba tylko dlatego opublikowali to w "Science", że przykuwa
> > może jednak być użyteczny w wyjaśnianiu
> > powodów dla których skuteczna jest poznawcza psychoterapia depresji.
> Masz rację. Wiele to może wyjaśnić. Pytanie, czemu nie zawsze jest
> skuteczna.
Nie ma powodów, dla których powinna pomagać w endogennych postaciach depresji
- zwłaszcza jako jedyna metoda.
vonBRAUN
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|