Artur Drzewiecki <d...@p...bez.onet.spamu.pl> wrote in message
news:<6fb27u400udpc3p4lold3pabltumf120kq@4ax.com>...

> Dowód osobowy - niezbyt wiarygodny, bo brak jest grupy kontrolnej, a co
> za tym brak wyeliminowania efektu placebo.

Dzieje sie to na zbyt duzej ilosci ludzi, w roznych warunkach itd ...
zeby twierdzic o efekcie placebo.

> >To samo z cukrzykami, u ktorych nie
> >zachodzi juz potrzeba brania insuliny. Placebo ??

> Cukrzyca typu II nie wymaga insulinoterapii.

W pierwszych, lagodniejszych fazach tak. Niestety, odpornosc
tak wzrasta z czasem , ze trzeba jednak siegac po insuline.
Daletego wlasnie coraz czesciej uzywa sie okreslen takich
jak cukrzyca insulinozalezna ( IDDM ) lub niezalezna ( NIDDM ).

> Efekt placebo jest silniejszy niż większość ludzi wie.

Z tym moge sie zgodzic, poniewaz jestem licencjonowanym hipnoterapeuta
i doskonale zdaje sobie sprawe z tego zjawiska.
Natomiast i tutaj tez sa ograniczenia.

> A w ogóle to spory odsetek leków działa li tylko na zasadzie efektu
> placebo i co - dalej je co niektórzy lekarze stosują, bo wierzą i oni i
> pacjenci w ich skuteczność.

Tak jest. Natomiast bardzo trudno o efekt placebo w przypadkach
cukrzycy czy Buergera zwlaszcza, ze istnieje niezalezna powtarzalnosc
wynikow.
Liczy sie rzeczywista skutecznosc metody.

Jerzy Zieba