Pewnego dnia, a było to Tue, 30 Jul 2002 16:02:29 +0200, przyszła do mnie
wiadomość od <l...@s...sie.z.idiotow.org> i powiedziała:

>> Rozumiem, że czytanie ze zrozumieniem jest sztuką trudną, ale żeby
>>aż tak...
>
> No to jesli chcesz, aby było jaśniej, to parę cytatów z tego wątku, które
> nie spotkały się z atakiem:

... tak. A teraz w pozostawionym cytacie z mojego postingu...

> "Ależ proszę bardzo -- moje osobiste oko przyciągają długowłosi
> bruneci, z pięknymi, gęstymi i błyszczącymi włosami, najchętniej lekko
> opaleni, bez brzuszka, z ładnym tyłeczkiem ;-) Kolor oczu itp. nie gra roli,
> takoż długość penisa, bo to zapewne miałeś na myśli (ja ich obmacuję
> wzrokiem na ulciy, a nie chodzę z nimi do łóżka ;-))."
> Malgorzata Krzyżaniak

... podkreśl opinię negatywną (co mi się _nie_ podoba, czego _nie_
lubię, co jest _nie_miłe).

> Teraz już wiesz, że czytanie ze zrozumieniem dla mnie nie jest sztuką, tylko
> czymś normalnym???

Mama uczyła, że w pewnych sytuacjach lepiej przytakiwać. Tak,
doskonale czytasz. Szkoda, że bez zrozumienia ;-)

Zuzanka z piwnicy

--
Kącik absurdu im. Andrzeja Waligórskiego z małym współudziałem *
Małgorzaty "Zuzanki" Krzyżaniak - http://www.waligorski.art.pl *
... Nazywała się Kulwiec - Hippocentaurus i tak też wyglądała ... *