Użytkownik "Krysia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:015501c17927$8818d9e0$13f860d9@z8v3h2...
> > nie dalej jak wczoraj dalem sie naciagnac
> > i przywiozlem na swoja dzialke (podobno najlepszego w okolicy)
rozdzkarza
> > :)
> > glownie chodzilo mi o zasilanie stawu
> > czy bedzie li to tylko woda podskorna
> > czy ewentualnie moge podlaczyc sie pod jakas zylke
> > :)
>
> Można się spierać o zdolności tego czy innego "fachowca", jednak coś z tą
> wodą jest.
>W Szczyrku jest teren silnie kamienisty, wiadomo góry, wody jak
> na lekarstwo. Ogólny problem całej miejscowości, czynna studnia i do tego
> długo czynna to rarytas.
:))))))
Wspolczesne i nowoczesne naukowe metody badawcze nie tylko nie potwierdzily
"promieniowania pochodzacego od zyl wodnych" ale zaprzeczaja istnienie
takowych zyl !!!
:)
Teoria radiestezji jest sprzeczna ze stanem wiedzy kilku dziedzin nauki.
Nie istnieja tak zwane zyly wodne - tak twierdza hydrogeolodzy.
Fizycy zas dowodza, ze nawet gdyby zalozyc ich wystepowanie,
to i tak nie bylyby zrodlem szkodliwego oddzialywania fizycznego.
Fizjolodzy natomiast sa pewni,
gdyby zalozyc, ze moglyby wzbudzic jakis rodzaj szkodliwego promieniowania,
to byloby ono miliardy razy slabsze od progu odczuwania go przez organizm.
Kosciol(Najwyzsza Swieta Kongregacja Oficjum) zajal zdecydowane stanowisko w
tej sprawie i zakazal ksieza swieckim i zakonnym jakichkolwiek praktyk w tym
zakresie

W gorach jest bardziej sucho niz u nas w wielkopolsce jaki wogole na nizu
polskim
okreslono na 90 % prawdopodobienstwo,ze robiac odwiert do 10m znajdzie sie
wode
a w terenach przyleglych do rzek i jezior woda jest zawsze


>(...) I nic. Tatko się lekko zjeżył. On
> wiedział, że woda jest. Był lekarzem, ale tym starszej daty. Umiejącym
sobą
> uśmierzyć nawet silny ból. Zabrał się tedy za tą różdżkę i dalej wędrować
po
> działce. Efekt - studnia na źródełku, ale głęboka na 5 m.
> Tak to różnie z wodą bywa.
>
efekt usmierzania bolu przez sama obecnosc lekarza
to klasyczny efekt placebo(autosugestii)
chodzac do dentysty zapisywalem sobie
z ktorym ide zebem bo gdy siadalem na fotel zab przestawal juz bolec
i hehe
zdazylo mi sie dac sobie wyrwac zdrowy zab
:)
> > i bardzo ciekaw jestem Waszych doswiadczen na tym polu
> > :)
>
> Jedyne co widziałam, to rośliny, które się "lubiły lub nie". Może jeszcze
> drzewa, pod którymi dobrze lub źle się czułam,
>
> Pozdrawiam
> Krysia
>
Doswiadczen ogrodniczych praktycznie nie mam zadnych jeszcze
napisz prosze na czym polega to lubienie badz nielubienie sie roslin
i ktorych to dotyczy
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe