Aneta Baran wrote:
> Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:
>
> [Pluie de Nacres]
>
>>pluje, powiadasz ;)
>
> No co ja poradzę, że w tym barbarzyńskim języku to tak brzmi, no. :-P Po
> polsku ładniej, 'deszcz pereł'.

no ale to przeciez wszystko sie zgadza. co robi deszcz? pluje.

> Ha, przyjedź w marcu do Krakowa, to pójdziemy do Cafe Camera, dają
> czekoladę do picia w kilkunastu rodzajach *mlask* Piłam piernikową, i z
> pieprzem, bardzo, bardzo dobre. I na urodę działa prawie tak, jak
> Meteoryty, a może nawet i lepiej, bo od wewnątrz ;-)

u nasz w Bliklu daja takie. pomaranczowa na przyklad, piernikowa
tez, ale z pieprzem chyba nie maja (btw ponoc chilli pasuje do
czekolady :)).

przyjedz w marcu do Wawki ;)

-- kasica