Data: 2004-02-10 17:56:40
Temat: Re: metody manipulacji
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"nonnocere" w news:c0a70n$c9s$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
/.../
> > swobodny wybór czegokolwiek na przykład z nieograniczonej
> > bazy zawartej już dzisiaj w sieci...
> > hmmm?
> Taka rola nauczycieli, by selekcjonować to, co wg nich warto się uczyć.
> Cała sztuka w tym, by wybrać godnych uwagi nauczycieli :)
Od kiedy masz na to wpływ? Tzn. od jakiego wieku... ;). I od jakiego wieku
czułaś się gotowa do tych wyborów.
W przypadku lektur nieobowiązkowych można miec "doradców", ale też
istnieją metody wyboru godnych uwagi pozycji. Choć i z tym bywają
zakłócenia, gdy każdy za dodatnim bilansem płatniczym goni, a ludzie jakoś od
książek coraz dalej... :||
/.../
> Wiedza zawsze może służyć dobru, ale i złu. Myślę, że dostępem do wiedzy
> tego nie zmienimy. Ale można sprawiać, aby ludzie woleli wykorzystywać
> wiedzę w dobrym celu. Aby gatunek mógł przetrwać, nie może cały czas
> niszczyć, musi tworzyć.
Piękna teoria. Nie będe już pytał jak chciałabyś to wcielać w życie.
Ufam Ci :)).
Widzisz jednak, że każdy to "tworzenie" widzi po swojemu. Ot choćby Juhas,
ze swą biblioą szatana i prawem do zemsty. On tworzy swój nowy świat,
lepszy od starego. Inny niż Twój zapewne. Jak to rozwikłasz?
Może by go tak ... "zmanipulować jakoś?...;)))"
> > Czy ja zaprzeczam? Przeciez nie. Wiadomo, że wiedza trafia na rózne podłoża
> > i do róznych celów jest wykorzystywana. /.../
> Bez obaw, nikt mnie nie zatrudni jako marketingowca czy doradcę
> personalnego, nie znam się kompletnie na tym, także nie przeszłam bym
> selekcji :)
> A to co robie teraz mi jaknajbardziej pasuje i jak się okazało niedawno,
> jeszcze długo będę mogła to robić :)
A spróbuj unieść się nieco w stronę abstrakcji i pomysleć nie jako "Ty" ale
ogólnie... nie jako pojedynczy żuczek, ale jako najmądrzejszy z żuczków :)).
/.../
> No tak jest ułożony ten świat. Ale czy to znaczy, że klient ma być
> zawsze marionetką? Myślę, że ma prawo wiedzieć i bronić się przed
> manipulacją.
Ma. Więcej też.
> > Powiedz mi tylko co rozumiesz pod hasłem "zdrowe upowszechnianie
> > takiej wiedzy", a będziemy w domu.
> Na przykład podawanie konkretnych informacji na temat różnych technik
> wywierania wpływu. Nie w ten sposób w jaki to robią media, robiąc wokół
> tego niezdrową sensację.
No więc gdzie i komu podawanie? Na media wpływu nie masz. Jedyne co je
"pilnuje" to KRada, a przeciez musi sie liczyć z kosztami, oglądalnością, reklamami
jak też ... no właśnie. Kto tam nie wywiera nacisków, co?
To moze szkoły? przedszkola? ;))....
Polecałbym imo jedynie skuteczne i odpowiednio stopniowane, naturalne
oddzieływanie na własne... dzidzie :)). Na przygotowanie się do tego masz
jeszcze chwilę czasu.
/.../
> Jest mnóstwo księżek i jakiś kursików na temat tego jak nauczyć się
> maniupulować innymi, ale jest zbyt mało tych, które uczą jak się przed
> tym bronić.
W tej chwili rzuciłaś HASŁO. Za jakis czas ktoś podejmie się się zbudowania
tego samego interesu pod nazwą "tu nauczymy Cię jak nie ulegać manipulacji"...;))
/.../
> --
> Pazdrawiam, Magdalena S. (dzidzia ~IX,X 2004)
pozdrawiampozdrawiam
All
|