Data: 2009-11-27 19:44:53
Temat: Re: ?mier? cz?owieka.
Od: glob <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robakks wrote:
> "glob" <r...@g...com>
> news:cb241e3d-6db8-4c86-b826-5707ec86282e@s31g2000yq
s.googlegroups.com...
> > "Robakks" <R...@g...pl>
> > news:hep409$j35$1@inews.gazeta.pl...
>
> >> To prawda.
> >> Nie ma cz�owieka i nie ma dzie�, kt�re cz�owiek stworzy�.
> >> Nie ma S�o�ca, kt�re cz�owiek zapali� na niebie, ani nie ma
> >> ocean�w, kt�re cz�owiek rozla� na planecie, nie ma powietrza
> >> kt�rym cz�owiek oddycha i nie ma pieni�dzy, kt�re cz�owiek
> >> wydaje. Jest tylko bezm�d�e - wsz�dobylskie i niesko�czone.
> >>
> >> Edward Robak* z Nowej Huty
> >> ~>ďż˝<~ c:psf,psp
> >> mi�o�nik m�dro�ci i nie tylko :)
> >>
> >> PS. Tego posta tak�e nie ma wi�c prosz� nie czyta�, tego czego nie ma.
>
> > Przecieďż˝ to co ty wypisujesz, jest jakby bardzo dalekim powiewem
> > strukturalizmu, tak jakby� by� marionetk� za kt�r� sznurki
poci�gaj�
> > strukturali�ci= tfu= co ja m�wi�, my�l strukturalistyczna, bo tu my�l
> > my�li si� po Heglowsku na w�asn� r�k�, no bo kto ma my�le� jak
> > cz�owieka nie ma. Tak wi�c znasz powiedzenie strukturalist�w, =to nie
> > my m�wimy s�owa, to s�owa m�wi� nami=. Tak wi�c strwierdzili, �e
jak
> > ludzi nie b�dzie, znaczy nie ma, nadal �wiat informacji b�dzie istnia�
> > i przecie� dla ciebie r�wnie� �wiat bez ludzi b�dzie istnia�.
> > Powiniene� by� konsekwentny i zam�wi� sobie trumn�, bo przecie� to
> > nieobyczajne aby zw�ok nie chowa�, powiniene� siebie pochowa�, tak
> > w�a�nie, bo tak stwierdzi�y autorytety obiektywizmu. Geniusze
> > francuskiej my�li strukturalistycznej, ci ostatni wielcy.
>
> S�uchaj globciu. Ja poszed�em znacznie dalej ni� strukturali�ci
> og�aszaj�c, �e
> "�wiat jest bardzo rozgadany i wszystko m�wi ze wszystkim"
> Rozumiesz to zdanie?
> Nie tylko �ywe formy materii: fauna i flora ale r�wnie� martwa natura
> gada non stop przyjmuj�c i odbieraj�c informacje z otoczenia.
> Substancje gadaj� swoim ciep�em, kolorem, grawitacj�, polami
> energetycznymi, reakcj� na si�y i napr�enia. Taki g�upi katalizator
> m�wi zwi�zkom chemicznym: JESTEM mo�na si� ju� po��czy�.
> Rozumiej�ce mow� katalizatora zwi�zki chemiczne s� pos�uszne
> i za pozwoleniem szefa ��cz� si� i przeobra�aj�.
> Po co u�mierca� Bog�w i ludzi, skoro mowa jest cech� tak�e martwych?
> Na pocz�tku by�o S�OWO.
> By�o - jest - b�dzie.
> Zrozumia�e� co� z tego? :-)
> Robakks
> *�"�'���`�.^:;~>�<��-.,��
''A słowo ciałem się stało'' zapomniałeś o cielesności, lub o
istnieniu.To publicznie wyznajesz że jesteś trupem, tak.? W pewnym
sensie mieli rację, bo ty sam nie wiesz co piszesz, czyli myśli
poszatkowane i porąbane piszą za ciebie, hmmmmmmmmm i jest to
widoczne. Ja osobiście uważam, że za daleko się posuneli z tym
negowanie istnienia Ludzi.
|