Data: 2005-01-20 10:12:04
Temat: Re: ?mierć w rodzinie w oczach dziecka (długie)
Od: Dunia <d...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Andrzej Garapich wrote:
> Do ostatniego poniedziałku.
I znow wychodzi na to, ze emigranci sa niedoinformowani ;)
> Niemniej nie ma tam przypadków tuzina pijanych nastolatków
> w maluchu wracających z dyskoteki.
Bo nie ma maluchow ?
A tak powaznie, mieszkam w Niemczech na wsi i niestety w sobotnia noc na
na lokalnych drogach jest z wyzej wymienionych powodow dosc niebezpiecznie.
Najgorzej, ze takie wlasnie drogi sa stosunkowo rzadko kontrolowane
przez policje i "miejscowi" swietnie o tym wiedza.
Aczkolwiek ciezko mi ocenic, czy poziom brawury jest wiekszy niz w
Polsce... jedno jest pewne, glupota nie jest towarem deficytowym na
calym swiecie ;)
D.
--
http://de.geocities.com/dunia77de/mallorca.html
|