Data: 2005-01-20 10:28:57
Temat: Re: ?mierć w rodzinie w oczach dziecka (długie)
Od: "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Garapich" :
> >Podobnie wspinaczka na sztucznej ściance, lub skalkowa z pełnymi
> >ubezpieczeniami (wbite w skałę ringi metalowe), gdzie się tylko przepina.
>
> A chyba w zeszłym roku poleciał chłopak na ściance w Mirowie, OIDP.
> Trochę mnie to zmroziło...
Nie na ściance, tylko na skałce.
Takie wypadki zdarzają się niestety co jakiś czas (takie ze skutkiem
śmiertelnym 1 - 2 razy w roku) zarówno w skałkach jak i na ściankach
wspinaczkowych, których w Polsce jest kilkaset. W niektórych przypadkach
chodziło o osoby bardzo doświadczone (instruktorów alpinizmu). Ale po
analizie wypadku zawsze się okazywało że przyczyną był błąd człowieka np.
nieprawidłowe związanie się (związane być może z rutyną), niepotrzebna
brawura itd. czasem było to tez nadużycie alkoholu (np. śmiertelny wypadek
jaskiniowy kilka lat temu w Podlesicach). Generalnie podobnie jak w ruchu
drogowym.
Pozdrowienia.
Basia
|