« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2006-02-24 11:07:10
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu"Grzegorz W. Fedorynski" <a...@z...mimuw.edu.pl> writes:
> Bo wszyscy płacą fundusz remontowy w sensownej wysokości, a
A we wspolnocie by nie placili?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2006-02-24 11:27:02
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu
On Fri, 24 Feb 2006, Michal Jankowski wrote:
>> Bo wszyscy płacą fundusz remontowy w sensownej wysokości, a
> A we wspolnocie by nie placili?
Znam co najmniej trzy, które nie mają funduszu remontowego "bo przecież to
nowy budynek".
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2006-02-24 12:04:10
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu> Widzisz jakies okolicznosci w ktorych wspolnota (nieprowadzaca
> przeciez raczej inwestycji poza swoim domem) moze zbankrutowac?
Wspólnoty mogą zaciągać kredyty na remonty budynków. Jest to oczywiście
zagrozenie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2006-02-25 06:17:01
Temat: Re: mieszkanie spółdzielcze a własnościowe różnice czynszu> Remont (np. dachu), który przerósł pierwotne oczekiwania.
Normalnie LOL, teraz to spadłem z krzesła ze śmiechu, moja spółdzielnia
pobiera około 120zł miesięcznie z każdego lokalu opłat zależnych od
spółdzielni. Za te pieniądze powinno być:
wymiana stolarki okiennej raz na 20 lat
malowanie klatek raz na 7 lat
malowanie elewacji raz na 10 lat
wymiana-konserwacja dachów raz na 10 lat
konserwacja zieleni na osiedlu + place zabaw dla dzieci
utrzymanie infrastruktury technicznej i dróg między-osiedlowych
i wykonywanie bieżących remontów w tym tez tych zgłaszanych przez lokatorów
U mnie pieniądze te się rozchodzą a wszystkie te prace trzeba wymuszać
wprost na prezesie. Wymianę stolarki okiennej po prostu zaniechano bo nie ma
środków. Malowanie też sobie darowano bo trzeba oszczędzać itp, itd. Z
ciekawszych patentów mojej SM z pieniędzy z funduszu remontowego postawiono
2 nowe bloki, których mieszkania miały być sprzedane z zyskiem dla
spółdzielni. Niestety blok ten 0,5 roku po odebraniu prawie się zawalił a
sam remont dachu kosztował nas spółdzielców 30 tyś. Do dzisiaj po 5 latach
bloki te zżerają fundusz remontowy pięciu następnych bloków, tyle usterek
trzeba usuwać. Dopiero teraz po 5 latach udało się te bloki zasiedlić w 100%
ale i tak cały czynsz zżerają bieżące naprawy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |