Data: 2000-08-11 21:20:45
Temat: Re: migdałki
Od: n...@p...ninka.net
Pokaż wszystkie nagłówki
m...@p...arena.pl (monika ziel) writes:
> Pracuje po to zeby miec pieniazki , aby kupis sobie chlebek oraz pojsc
> do kina czy tez wyjechac na wakacje. Pracuje ,aby zarabiac.
No wlasnie, pracujesz dla pieniedzy. Mozesz przez nastepne 10 lat
robic to samo, nie czujesz potrzeby awansu.
Dlatego nie rozumiesz ludzi, ktorzy sklonni sa w prace zainwestowac
prawie caly swoj czas i zdolnosci.
Rozni was motywacja. Dla ciebie to jest niewazne; byles dostawala
pieniadze na realizacje tego, co dla ciebie najwazniejsze a co
znajduje sie poza praca;
dla nich to, to wlasnie ich praca (moze nie najwazniejsze ale co
najmniej rownie wazne dla satysfakcji i bycia zadowolonym z siebie).
Ciebie wkurza to, ze twoj facet siedzi w pracy po godzinach zamiast
przyjsc do domu... a byc moze jego wkurza to, ze wymagasz na nim
wczesny powrot do domu gdy tymczasem w pracy musial zostawic naprawde
wazny i interesujacy problem nierozwiazany, a tymczasem siedzenie w
domu przed telewizorem albo robienie obiadku jest dla niego nudne i
meczace?
--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
|