Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!news.tas
k.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!t-online.de!news-spur1.maxwell.syr.edu!news
.maxwell.syr.edu!newsfeed.skycache.com!Cidera!portc03.blue.aol.com!audrey04.new
s.aol.com!not-for-mail
Lines: 30
X-Admin: n...@a...com
From: d...@a...com.nospam (Magdalena)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Date: 12 Aug 2000 05:44:32 GMT
References: <m...@p...ninka.net>
Organization: AOL http://www.aol.com
Subject: Re: migdałki
Message-ID: <2...@n...aol.com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:55296
Ukryj nagłówki
n...@p...ninka.net napisala:
>Ciebie wkurza to, ze twoj facet siedzi w pracy po godzinach zamiast
>przyjsc do domu... a byc moze jego wkurza to, ze wymagasz na nim
>wczesny powrot do domu gdy tymczasem w pracy musial zostawic naprawde
>wazny i interesujacy problem nierozwiazany, a tymczasem siedzenie w
>domu przed telewizorem albo robienie obiadku jest dla niego nudne i
>meczace?
Czyli maja inne priorytety i byc moze zle sie dobrali. Jak w tym powiedzeniu z
filmu: "Nie jest wazne czy oni sa idealni, tylko czy sa idealnie dobrani"
(mniej wiecej cos takiego to bylo).
Dla osoby, dla ktorej praca liczy sie bardziej niz zwiazek z inna osoba,
wiazanie sie z kims nie jest najlepszym wyjsciem - ani dla tej osoby, ani dla
jej/jego partnera. Ludzie i zwiazki z nimi wymagaja uwagi i zachodu. I pracy
nad nimi. Jesli dla kogos wazniejsze jest cos innego, po co sie wiazac z kims,
komu zalezy bardziej na zwiazku niz na pracy? Zawsze mozna sie zwiazac z kims,
kto ma rownie absorbujaca prace i dla kogo zwiazek tez jest na drugim miejscu.
Dla mnie np. czlowiek zawsze bedzie na pierwszym. Nie znaczy to, ze rzuce prace
i bede z nim siedziec w domu, tylko ze wypracuje kompromis. Na tym polega bycie
w zwiazku i jesli o mnie chodzi nie jest to dla mnie katorga. Trzeba sie lepiej
dobierac, a mowienie komus, ze nie docenia czyjejs pracy jest po prostu
mowieniem na inny temat.
Magdalena
|