Data: 2001-06-01 22:41:58
Temat: Re: milosc jest piekna... (refleksja)
Od: "Epox" <e...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnie wielu ludzi doświadczonych w ten sposób wyciąga podobne
do Twoich wnioski, osobiscie bardzo sie tego boje bo głeboko wierze
że wspólne życie to jedynie okruchy, a cała reszta to kłody rzucane pod nogi.
Pomimo to mam nadzieje że te chwile bedą naprawde warte wysiłku, dlatego
warto się starać. Kiedy będę u kresu drogi spojrze za siebie i będę wiedział,
że zrobiłem co mogłem żeby chociaż zbliżyć się do takich szczytów jakie można
osiągnąć tylko razem :) (nie spłycać!)
A co powie sobie ktoś kto nawet nie próbował ? On nawet nie zada sobie pytania
bo nie będzie wiedział o istnieniu takich krain ... może trzeba próbować do skutku ?
serdecznie pozdrawiam
epox
|