>
> A czy wiesz, że w XIX i I poł. XX w. w Anglii były częste przypadki
> złamań kości.
> Co się okazało - Anglicy pili dużo mleka. Kazeina z mleka wišzała jony
> wapnia, które się nie wchłaniały i tym samym nie tworzyły się składniki
> budulcowe kości w wystarczajšcej ilości.

a czy wiesz, ze w 13 wieku zolnierze a wczesniej rzymskie legiony wlasnie pily
bardzo duze ilosci mleka, aby szybko regenerowac swoje sily ?
A o kapielach w mleku ty slyszal ?

A slyszal ty ze napoje gazowane z plastikowych butelek wyplukuja przez nerki sole
mineralne,
wapn a nawet bialko.

Twoje rewelacje sa tak idiotyczne, ze az strach czytac.
Daj psu, koniowi, kotu, doroslej krowie, koniowi wiadro mleka codziennie, to
chetnie wypije.

Jezeli masz problemy z trawieniem kazeiny to jest to wlasnie wynik zaniku
wytwarzania enzynow rozkladajacych kazeine.

Podobny przypadek dotyczyl celjakii.
Dzieci karmione pokarmem gotowanym z maki bezglutenowej, nie wytworzyly
dostatecznej
ilosci i wielkosci kosmkow jelitowych i potem negatywnie reagowaly biegunkami
na pokarm glutenowy.
Ale wynikalo to z wczesnego stosowania do karmienia niemowlat bezglutenowego
pokarmu w kartonikach.

I dzialajac podobnie, moge oduczyc koty pic mleko, podajac im od poczatku mleko
chude,
pozbawiane kazeiny przez kilka miesiecy.
Gdy nastepnie podam tluste i z kazeina to beda rzygaly jak dlugie.

I po co sie spierac w trywialnych sprawach, dotyczacych zdolnosci
przystosowawczych orgazmizmu do trawienia pokarmow.

Jezeli te zdolnosc utracisz, to pozostanie ci jedynie pokarm kosmonautow z tubek.

Chcesz pic mleko to pij, ale nie mow ze polokokta z chemicznymi barwnikami,
sztucznie nasaczana CO2, z substancjami zapachowymi i smakowymi, podawan w
plastikowych butelkach, jest zdrowsza od mleka.

Jacek