Data: 2004-03-09 13:04:44
Temat: Re: moj 8 marca :( [dlugie]
Od: "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa wrote:
> przeciez kazdy z nas obchodzi
> jakies swieta od malego, chocby urodziny czy gwiazdke. moze sa domy, w
> ktorych sie na to nie zwraca uwagi, ale to chyba raczej mniejszosc.
Roznie sie obchodzi swieta w roznych domach. W rodzinie mojego TZ np.
swieto ochodzi sie tylko wtedy kiedy zaprasza sie gosci, robi huczna
impreze itp. Jesli nie ma gosci- nie ma celebracji. Co to oznacza? Ze
jesli sie nie zalozylo z góry hucznej imprezy, tortów, kwiatków,
przemarszu gosci- to nie trzeba nawet skladac zyczen. Ot taka mala
niekonsekwencja. To samo z prezentami- jesli nie stac nas na duzy
prezent- nie kupujemy go wcale.
Duzo sie nameczylam aby w naszym domu to zmienic i nauczyc go, ze te
drobiazgi moga byc znacznie wazniejsze niz huczna oprawa...
pzdr
agi
|