Data: 2000-05-03 17:29:45
Temat: Re: mój chłopak i ja
Od: "Moncia" <m...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
kingall napisał(a) w wiadomości: <2aGP4.15709$O4.317469@news.tpnet.pl>...
>ha , ha , ha ...nie mamy już żadnych problemów bo nie jesteśmy już razem
>...ha , ha , ha
>
>P.S. tak mnie napadło jak przeczytałam tytuł Moja dziewczyna i ja i se
>pomyślałam że ja takich problemów już nie mam . Kurcze od miesiąca tęsknie
>za tym dupkiem , za każdym razem jak przejeżdżam obok jego domu parzę czy
>stoi ten durny samochód . Wczoraj stał , tak ładnie zaparkowany jak nigdy
Tylko nie wracaj do niego, chocby jego samochod zaparkowany byl wprost
artystycznie. Powroty sa jak odgrzewany kotlet, zawsze smakuje gorzej, niz
swiezy.
(wlasnie jestem na etapie walki ze soba "zadzwonic, nie zadzwonic", a to, ze
on sie nie odzywa automatycznie usprawiedliwiam zerwanymi liniami
telefonicznymi, jego przejeciem z powodu chorej cioci i innymi katastrofami
ekologicznymi ;) )
3maj sie 3-go maja
Moncia
----------------------------------------------------
------------------------
-----------------
The presented opinion is only mine, it's humble and non-professional.
|