Strona główna Grupy pl.soc.rodzina moja kolej :(

Grupy

Szukaj w grupach

 

moja kolej :(

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 426


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2004-07-09 15:15:48

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jacek" <j...@w...pl> skrev i meddelandet
news:ccm9pg$r36$1@news.onet.pl...

> Naprawdę gratuluję empatii jak dla mnie -100%

To smutna rzeczywistosc, niestety - empatia nie ma tu nic do rzeczy. Gdzie
byla Twoja empatia, kiedy zdradzales Beate?



--
Ania Björk


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2004-07-09 15:16:09

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Bea" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> napisał w wiadomości
news:cclg8v$2dq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mój TŻ zakochał się ze wzajemnością w swojej koleżance z pracy. Trwa to
3 -
> 4 miesiące. Podobno nie było zdrady fizycznej. Wiedzieli, że nie ma to
> przyszłości, rozstawali się , ale wracali do siebie.

W każdym związku mogło sie to zdarzyć, nawet tym najlepszym.

I niestety myślę ,ze ty tez się do tego przyczyniłaś.
Zrobiłaś dokładnie ten sam błąd jaki ja kiedys zrobiłam. Zakazami,
wytykaniem błędów, awanturami wepchnęłam mego męża
w ramiona jego koleżanki.
Na szczęście udało nam się ten problem rozwiązać,
i teraz wiemy oboje co wtedy zrobiliśmy źle.

Wy tez macie podstawy do tego by walczyc o wasze małżeństwo,
jak pisałaś tworzyliście niezły związek i tego się trzymajcie.

> Mieliśmy w poniedziałek jechać razem na wypoczynek. Powiedziałam, że ma
> jechać sam i zdecydować kogo wybiera.

Nie stawiałabym go tak pod płotem, jeśli chcesz go odzyskać.
Jedź razem z nim, zostaw dziecko u kogoś pod opieką i daj Wam parę dni
urlopu.
W odmiennym środkowisku będzie wam łatwiej przegadać dręczące was problemy.

> Nie wie czy mnie jeszcze kocha. Nie chciał, żebym się dowiedziała - swoją
> drogą ciekawe jak to sobie wyobrażał.

Myślę, że sobie nie wyobrażał tego.

> Mnie się wszystko w środku ściska z nerwów. Nie wiem czego chcę - jakiej
> Jego decyzji.

Masz prawo tak się czuć, to nie jest sytuacja do pozazdroszczenia.

> Najgorsze, że muszę czekać jaką podejmie decyzję.


Ja nie czekałam. Mi zależało i nie chciałam się poddawać,
nie chciałam aby ktoś inny decydował o moim losie.
Postawiłam wszystko na jedna kartę i teraz jestem szczęśliwa
a nasze małżeńswto jest duzo lepsze niż było kiedykolwiek
czego i Tobie życzę.


pozdrawiam
B



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2004-07-09 15:18:52

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "kolorowa" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Andrzej S" napisał
> W psychologii małżeństwa funkcjonuje już powiedzenie: "Kobieta
> zdradza męża z dzieckiem". Wytworzenie modelu rodziny: "tandem" matka -
dziecko
> i gdzieś tam ojciec powoduje, że mężczyzna - czując się niepotrzebny,
> niezauważany, odtrącony, zwolniony z odpowiedzialności -

A może po prostu już nie tak rozpieszczany?

Małgośka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2004-07-09 15:29:29

Temat: Re: moja kolej :(
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bea" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ccmcrm$48f$1@news.onet.pl...
> [...]wepchnęłam mego męża w ramiona jego koleżanki.[...]

Siłą, kopami, groźbami karalnymi i wrzaskiem "przeleć ją". Ludzie, uważajcie
trochę, co piszecie.

Pozdrawiam
Hanka - tępicielka wrażych memów
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2004-07-09 15:30:12

Temat: Re: moja kolej :(
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

proxy11 wrote:


> Nikt z nas nie przejawia postawy wymagajacej a z drugiej strony oboje dajemy
> sobie znac ze nam na sobie zalezy.

Hmmm... z poprzedniego postu wyniklo cos innego. "Dawanie sobie znac, ze
nam na sobie zalezy", a "zona ma sie starac, zeby pobyt w domu byl dla
meza atrakcyjny" maja dla mnie kompletnie inny wydzwiek.

> Ale... czytajac Twoja odpowiedz, byc moze wynika ona z jakiejs frustracji

Taaaak, jestem nieustannie sfrustrowana egoistyczna feministka, ktorej
sie p***lilo w glowce - tyle uzytkownicy usenetu na moj temat :D

> miec mniejsze potrzeby uczuciowe. Z jednej strony kobiety czesto pisza jak
> im brakuje czulosci, slow, gestow a Ty piszesz ze jakbys cos takiego mezowi
> powiedziala, zachecila go ladna bielizna to jzu jest dla Ciebie nie do
> pomyslenia. Porazka.

Tak, porazka. Maz ma byc _ze_mna_, a nie z moja bielizna, obiadem przeze
mnie ugotowanym, czy wysprzatana lazienka. Inaczej to nie jest milosc, a
wyrachowanie. Bo co bedzie jak sie zestarzeje ? Jak zachoruje ? Nie mam
zamiaru sie meczyc cale zycie mysleniem, czy uatrakcyjniam mojemu
malzonkowi pobyt w domowych pieleszach na tyle, zeby nie znalazl sobie
kochanki.
>
> 2. Ostra: Takiej zony na pewno nie chcialbym miec,

LOL, to mialo byc 'ostro' ? :)))

Dunia (nie ma to jak poprawa humoru przed weekendem)
--
Why does Sea World have a seafood restaurant? I'm halfway through my
fishburger and I realize, Oh my God. I could be eating a slow learner.
Lynda Montgomery

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2004-07-09 15:31:01

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Uzytkownik "Dunia" <d...@n...o2.pl> napisal w wiadomosci
news:ccmalg$8si$1@news.onet.pl...
> Jacek wrote:
>
> > mianowicie pomyslalem sobie aby za tydzien takie watki pojawily sie Ty
z
> > Sweana bylescie ich autorkami.
>
> Jesli kiedykolwiek napisze na psr, ze maz mnie zdradza, to masz u mnie
> skrzynke piwa :)

Jestes gotowa napisac ze jestes pewna ze maz (TZ) Cie nie zdradzi

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2004-07-09 15:31:54

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Bea" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Hanka Skwarczyńska" <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl> napisał w
wiadomości news:ccmdpc$s7e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Bea" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ccmcrm$48f$1@news.onet.pl...
> > [...]wepchnęłam mego męża w ramiona jego koleżanki.[...]
>
> Siłą, kopami, groźbami karalnymi i wrzaskiem "przeleć ją". Ludzie,
uważajcie
> trochę, co piszecie.

a wiesz że prawie to tak wyglądało ;)
teraz moge sie z tego pośmiać


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2004-07-09 15:32:01

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:ccm0de$bce$1@news.onet.pl...
> "Ania K." <ania-kwiecien(wywalto)@o2.pl> skrev i meddelandet
> news:cclkap$h63$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>
> > Tej rozmowy muszą chciać dwie strony. On też musi chcieć zrezygnować z
> > tamtej znajomości. Ja podjęłabym się walki, bo naprawdę byliśmy fajnym
> > związkiem.
>
> Wklepalam w Göögle Twoje dane...... Nie wiem, co Ci poradzic, ale wiem, ze
> przezywasz szok, bo jeszcze miesiac temu pisalas tak:
>
> " Moge powiedziec, ze moje malzenstwo jest udane i szczesliwe.
> Czasem zdarzaja sie wieksze lub mniejsze problemy czy kryzysy, ale jak
dotad
> wychodzimy z nich obronna reka (jak to jest z tymi kryzysami - po 7 latach
> zwiazku? czy cos takiego? To chyba nas dopadlo ostatnio + kryzys przy
> pierwszym dziecku - dwa w jednym ;) )
> Na pewno podstawa jest rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa. Bez tego
nie
> mozna budowac szczesliwego malzenstwa. Nie mozna dopuszczac do cichych
dni.
> Szczerze mówiac nawet sobie tego nie wyobrazam i jeszcze tak zle nie bylo.
> Chyba jestem za duza gadula ;) i nie umiem sie nie odzywac. Od razu
wszystko
> sobie wyjasniamy.
> Zawsze musi byc tak, ze obydwie strony chca porozumienia, bo bez tego tez
> ani rusz."
>
> To jak to wlasciwie bylo u Was z tymi rozmowami?
>


Ano tak, że mąż nie umie chyba rozmawiać o tym co Go gryzie i może stąd to
wszystko. Nie wiem. Po prostu Go nie poznaję. Zawsze dużo rozmawialiśmy, ale
widocznie mąż nie o wszystkim mi mówił.
Zabrakło tej drugiej strony, która chce porozumienia. TŻ okazał się w tej
sytuacji niezbyt dojrzały.
--
Pozdrawiam serdecznie
Ania >:-)<-<
gg. 1355764
z adresu (wywalto)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2004-07-09 15:36:37

Temat: Re: moja kolej :(
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek wrote:

> Jestes gotowa napisac ze jestes pewna ze maz (TZ) Cie nie zdradzi
>
Przeczytaj moj poprzedni post. Tym razem ze zrozumieniem (Sveanie sie
udalo !).

Dunia
--
Why does Sea World have a seafood restaurant? I'm halfway through my
fishburger and I realize, Oh my God. I could be eating a slow learner.
Lynda Montgomery

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2004-07-09 15:55:35

Temat: Re: moja kolej :(
Od: "Jacek" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_smiercspamerom.com> napisał w
wiadomości news:ccmcpj$40r$1@news.onet.pl...
> "Jacek" <j...@w...pl> skrev i meddelandet
> news:ccma0a$9ns$1@news.onet.pl...
>
> > mianowicie pomyslalem sobie aby za tydzien takie watki pojawily sie Ty
z
> > Sweana bylescie ich autorkami.
>
> Po pierwsze - pisz moj nick poprawnie. To nie jest az takie trudne.

Bedę się starał.

> Po drugie - mama takie samo zdanie jak Dunia - nie wywnetrzam sie na
> newsach.

Masz do tego prawo.

> Po trzecie - dziwnie reagujesz jednak....

To szanuj to że inni to robią.

Pozdrawiam

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 43


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Slub kuzyna
PRZEPRASZAM ZA RODZICOW !!!.
Klamca
do Kaśki!
Rozwód

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »