Strona główna Grupy pl.soc.rodzina moje dziecko i jego tatus :-( (dlugie) Re: moje dziecko i jego tatus :-( (dlugie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: moje dziecko i jego tatus :-( (dlugie)

« poprzedni post
Data: 2002-03-21 10:00:01
Temat: Re: moje dziecko i jego tatus :-( (dlugie)
Od: "Ejka" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "didziak" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a7b2fa$7f6$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Napisała Perełka moja, Asia Slocka <a...@p...onet.pl>, odpisuję zatem
> co następuje:
>
> | Każdy sobie potępia co chce;-) Ona potępia Kamila, ja potępiam
> potępianie, a
> | Ty potępiasz potępianie potępiania;-)
>
> Nie rozumiesz różnicy :-)
> Ty postanowiłaś wypuścić się poza wątek z wytknięciem czegoś komuś. Ktoś
> mówił na temat, ale wg Ciebie nie miał prawa, więc 'OTnęłaś', żeby kogoś
> skarcić, niesłusznie zresztą.
> Jeśli nie zrozumiesz, to bardzo mi przykro, ale jaśniej się tego nie da
> już powiedzieć :->
>
> (o psowaniu)
> | Nie ma małżeństwa, ale zostaje Basia, a więc i rodzina.
> | Myślisz że Asi łatwiej się będzie pogodzić z całą sytuacją, z
> widywaniem
> | Kamila, w przyszłości z opowiadaniem Basi o tacie? Czy lepiej chodować
> | w sobie pogardę, nienawiść itd, czy inne uczucia. Ona musi się kiedyś
> | oswoić z uczuciami, z sytuacją, żeby Basia wyrosła na nieobciążoną
> | strasznym bagażem nienawiści kobietę, zdolną kochać, żyć pełna wiary.
>
> Aha, czyli uważasz, że wyrażenie czyjejś opinii na grupie będzie
> rzutować na całe życie i wychowywanie kogoś? :-)
> Hm... sądzę, że tak nie jest, a Ty teraz zwykłe wypowiedzi pakujesz do
> jednej walizki z 'rzutującymi na całe życie', 'skrzywiającymi', itp.
> ;-))))) To jak z tym Jurkiem Owsiakiem, prawda? :-)
> Czytałaś cały wątek? O ile sobie dobrze przypominam, z ust samej Asii
> padło coś w stylu: "Ja nie mogę wcale się z Nim widywać, ale robię to -
> dla dobra mojej córki". To znaczy, że Ona już dobrze wie, co o tym
> myśleć i co o tym robić, że nie da się ustawiać i manipulować opiniami
> na grupie, prawda? Gdyby tak było, nie miałbym o Niej najlepszego
> zdania...
>
> Powtórzę raz jeszcze - nie ma mowy o żadnym podjudzaniu, więc czepiasz
> się - po prostu.

Jestem tego samego zdania ale przyznam się szczerze, że przestało
mi się chcieć to wyjaśniać.
Lepiej nie ujęłabym tego, dzięki Dzidziak, że Tobie jeszcze się chce.
Pozdrawiam ciepło. Ewa





 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6