Data: 2005-05-30 14:31:05
Temat: Re: moje małżeństwo to jakaś paranoja!
Od: "Dariusz Drzemicki" <d...@a...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "duszołap" <g...@i...lublin.amWYWAL.pl> napisał w
wiadomości news:d7f27h$dj6$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Już 3 raz potwarzam, że spór dotyczy małżeństw, które mogą, ale nie chcą
>> mieć dzieci.
>> Względy zdrowotne są usprawiedliwione, bo są niezależne od woli
>> małżonków.
>
> Ale sam napisałeś, że celem i sensem zakładania rodziny jest rodzenie
> dzieci.
Rodzenie i wychowanie.
> Jaki więc jest cel i sens zakładania rodziny przez osoby, które wiedzą, że
> rodzić dzieci nie będą?
Względy zdrowotne usprawiedliwiają brak dzieci, ale mimo wszystko liczy się
otwarcie na życie i plany Boże.
> Po co się żenią, skoro nie będą płodzić?
Nie wiadomo. Znam 2 przypadki, kiedy żony mimo leczenia nie potrafiły zajść
w ciążę i dopiero adopcja dziecka spowodowała odblokowanie płodności.
> Usprawiedliwiasz 'niemanie dzieci' (Łaskawco... jakie Ty masz prawo do
> usprawiedliwiania kogokolwiek?), ale nie tłumaczysz sensu zawierania
> takiego małżeństwa. Więc?
Adopcja.
--
Pozdrawiam,
Dariusz Drzemicki
|