Data: 2002-03-15 00:16:29
Temat: Re: monogamia
Od: "Sasanka" <s...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:a6rcgr$3k4$1@news.tpi.pl...
> Masz racje.Jestem juz duza dziewczynka i wiem ze takie myslenie nie ma
sensu
> bo i tak co ma byc to bedzie ,a po co mam sie martwic na zapas.Staram
sobie
> poukladac pewne rzeczy w glowie ale jak czytam takie smutne posty to
jednak
> mam chwile wahania.
> Strasznie mi zal tych kobiet.Wspieram je duchowo, a szczegolnie Asie mame
> Basi i Kasie mame Hani.
Każdemu jest przykro jak czyta smutne rzeczy, nawet jesli nie dotycza
bliskich nam samym osob. Ja mam lzy w oczach jak ogladam ostatnio "ostry
dyżur" ( chyba przestane, bo za sentymentalna sie robie ;) ).
Świat jest niestety pełen porzuconych i to wcale _nie_tylko_ kobiet.
Ja jednak zawsze staram sie myslec tez w inny sposob. Czesto jest tez "druga
strona medalu" a my w postach czytamy subiektywne wrazenie jednej tylko
polowy zwiazku. Nie chce generalizowac, nie o to chodzi :). Rożnie bywa.
Pozdrawia Sasanka,
co znowu siedzi po nocach
( trzebaby wreszcie isc spac, bo maz sie zacznie rano czepiac ;) )
|