« poprzedni wątek | następny wątek » |
141. Data: 2004-01-08 15:39:25
Temat: Re: monotonna dietaHafsa <h...@a...w.sygnaturce> wrote:
>> Wiesz, nie znam nikogo "opty" osobiście więc trudno mi tak szeroko
>> uogólniać, nie mam wątpliwości, że takie "zarzuty" dotyczą
>> bezpośrednio kilku aktywistów obecnych na tej m.in. grupie, ale nie
>> każdy mam nadzieję ma z takimi ludźmi kontakt.
>
> A ja znam kilku osob opty poza grupy i wszyscy sa "normalni" Traktuja
> diete jak cos co owszem istneitje ale nie jest to priorytet.
I obym z takimi tylko miała do czynienia =] Bo faktycznie o leczeniu dietą
optymalną wszystkiego i wszędzie rozpisują się jedynie osoby z zapędami
misjonarskimi, jak kiedyś rzuciłam okiem na "stodołę", to sama się miło
zdziwiłam, że są tam optymalni, którzy nie podchodzą do tego zagadnienia na
kolanach, a wręcz czasem z dawką zdrowego sceptycyzmu.
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
142. Data: 2004-01-08 15:45:28
Temat: Re: monotonna dieta
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E108591AC@jplwant0
03.jasien.net...
>
> Sławku, jak pójdziesz do piekła, to na pewno nie za uprzejmość i kulturę
> prowadzenia dyskusji.
>
>
O kurcze
Slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
143. Data: 2004-01-08 15:54:06
Temat: Re: monotonna dietaUżytkownik Adamo 2. napisał:
> W sumie nie mam co do tego wątpliwości:) Chyba nikt nie uważa, że na
> pl.misc.dieta jest obecna reprezentatywna grupa Polaków;)
Raczej wybrani z wybranych ;-)))
>
> A skoro jest jakaś grupa opty Wrocławian, to powiedz mi, jak to jest, że nie
> znacie sklepów z żywnością "optymalną"
Bo ja znam optymalnych nie z Wroclawia.Sama we Wrocku nie mieszkam juz
kilka lat stad moja niezanjomosc sklepow. Moja wizyta w Arkadii we
Wrocku zakonczyla sie dla mnie niezbyt ciekawie , o czym na grupie juz
wspominalam i juz wiecej sie nie powtorze.
, pewnie ten który podałem nie jest
> jedyny? Wcześniej podałem też jajka;))
E... jakka byly na sile ;-))) ja kupuje jajka od swoich zaprzyjaznionych
wiesniakow.
Druga sprawa, zainteresowało mnie to
> sam sprawdzę któregoś dnia tą różnicę pomiędzy wyrobami optymalnymi a nie
> koszernymi i podzielę się spostrzeżeniami;)))
Tylko chleba nie sprawdzaj, prosze !
Widzisz, dla mnie wedliny zwykle sa po porsotu za slone. Nie smakuje mi
tez nadmiar wody w nich i jakis szary plyn wydobywajacy sie z plasterkow.
Poza tym sa za malo tluste ;-)))
Ale czekam na wyniki twoich degustacji Hafsa
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
144. Data: 2004-01-08 15:55:08
Temat: Re: monotonna dietaAdamo 2. <a...@c...com> wrote:
>> Wałęsa chwyta się brzytwy, żeby tylko zwrócić na siebie uwagę. Wcale
>> bym się nie zdziwiła, gdyby na wieść o tym, że 5 mln Polaków poszło
>> na Atkinsa, Wałęsa następnego dnia ogłosił, że sam stosuje tą dietę
>> od dłuższego czasu. A opowiastki o chorobach polityków są chyba
>> trendi ostatnio, media lubią takie smaczki - jak tylko Miller spadł
>> nam z nieba od razu mu notowania skoczyły, połamanemu bidulkowi ;]
>
> Tej, niepoprawna politycznie;)))
> W Meksyku np., gdzie nie wiele wiedzą o Europie, nie wspominając o
> naszym kraju, poza papieżem tylko Wałęsa się z czymś kojarzy
> (pozytywnie w dodatku).
Z całym szacunkiem, ale i u nas byli tacy, którym się Pinochet kojarzył i
też pozytywnie w dodatku. Moja polityczna niepoprawność obejmuje też to, że
mam gdzieś to, jak się Wałęsa kojarzy Meksykanom - oni nie muszą żyć w kraju
Wałęsy, ale jeśli go tak lubią, to niech biorą, nich im urządza rugą
Japonię, po tym, jak tu robił drugi Meksyk :>
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
145. Data: 2004-01-08 15:56:13
Temat: Re: monotonna dietaHafsa <h...@a...w.sygnaturce> wrote:
>> takie smaczki - jak tylko Miller spadł nam z nieba od razu mu
>> notowania skoczyły, połamanemu bidulkowi ;]
>
> Juz mu spadly jak przedwczoraj zbesztal lekarzy
Posłużę się cytatem z mojej ukochanej książki - "Fortuna to niestała
dziwka".
Pozdrawiam,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
146. Data: 2004-01-08 15:56:54
Temat: Re: monotonna dietaUżytkownik Karolina Matuszewska napisał:
> takie smaczki - jak tylko Miller spadł nam z nieba od razu mu notowania
> skoczyły, połamanemu bidulkowi ;]
>
Juz mu spadly jak przedwczoraj zbesztal lekarzy hafsa
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
147. Data: 2004-01-08 16:09:03
Temat: Re: monotonna dietaUżytkownik Karolina Matuszewska napisał:
> Posłużę się cytatem z mojej ukochanej książki - "Fortuna to niestała
> dziwka".
>
Podaj tytul, moze i ja sie z nia zaprzyjaznie?
Hafsa( a cytat super!)
--
mój adres:
h...@p...onet.pl
strona domowa:
www.hafsa.republika.pl
"Ludzie zbyt łatwo wygrywają bitwę o utratę zbędnych kilogramów,
tylko po to, żeby potem przegrać wojnę o utrzymanie wagi." Robert Atkins
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
148. Data: 2004-01-08 16:14:44
Temat: Re: monotonna dietaUżytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:btk05d$3ci$1@news.onet.pl...
> Ojejku, Karola, czy nie wystarczy już na tej grupie tych psychologicznych
> portretów optymalnych? Tak ładnie już dyskutowaliście o różnych dietach...
> I znowu O NAS... misjonarzach... ;P
Znowu błędna identyfikacja, chyba wyraźnie napisane jest w wątku, że
większość optymalnych musi być normalna, bez zacięcia misyjnego... Więc nie
wszystko o Tobie;)))
Pozdrawiam,
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
149. Data: 2004-01-08 16:23:05
Temat: Re: monotonna dieta
Użytkownik "Karolina Matuszewska" <ginger@(isp).pl> napisał w wiadomości
news:2DA8AA784D386E48A4090BA3B1647E108595D5@jplwant0
03.jasien.net...
> Hafsa <h...@a...w.sygnaturce> wrote:
>
> >> Wiesz, nie znam nikogo "opty" osobiście więc trudno mi tak szeroko
> >> uogólniać, nie mam wątpliwości, że takie "zarzuty" dotyczą
> >> bezpośrednio kilku aktywistów obecnych na tej m.in. grupie, ale nie
> >> każdy mam nadzieję ma z takimi ludźmi kontakt.
> >
> > A ja znam kilku osob opty poza grupy i wszyscy sa "normalni" Traktuja
> > diete jak cos co owszem istneitje ale nie jest to priorytet.
>
> I obym z takimi tylko miała do czynienia =] Bo faktycznie o leczeniu dietą
> optymalną wszystkiego i wszędzie rozpisują się jedynie osoby z zapędami
> misjonarskimi, jak kiedyś rzuciłam okiem na "stodołę", to sama się miło
> zdziwiłam, że są tam optymalni, którzy nie podchodzą do tego zagadnienia
na
> kolanach, a wręcz czasem z dawką zdrowego sceptycyzmu.
Ojejku, Karola, czy nie wystarczy już na tej grupie tych psychologicznych
portretów optymalnych? Tak ładnie już dyskutowaliście o różnych dietach...
I znowu O NAS... misjonarzach... ;P
Paradoks polega również na tym, że antyreklama - wbrew Twojej woli - może
też stać się reklamą... i nieopatrznie sama staniesz się niezamierzoną
opty-misjonarką... ;)))
--
Krystyna*Opty* [na DO od 06.98 r.]
P.S.
Zdaje się, że mnie zablokowałaś w KF-ie, więc nie przeczytasz tego i dalej
będziesz uprawiać opty-misjonarstwo... ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
150. Data: 2004-01-08 16:51:37
Temat: Re: monotonna dietaKarolina Matuszewska <ginger@(isp).pl> wrote:
>> Sławku nie pisz takich głupot... Leczenie nie musi polegać na
>> odstawieniu insuliny, jednak 1. jakiś oszołom mógł tak źle doradzić,
>> 2. Sami mogli odstawić będąc zafascynowani szybkimi efektami robiąc
>> oczywiście błąd ...pamiętasz prezydenta Wałęsę? On chyba korzystał z
>> fachowych porad lekarzy optymalnych mimo to odstawił zbyt wcześnie co
>> podkreślał w 2 wywiadach, że było błędem. Co Ty na to?
>
> Wiesz Adamo, tutaj to akurat polemizowałabym czy chodzi o głupotę
> ludzką, czy o manipulację.
Kto szuka, ten znajdzie:
A niedawno to nawet Lekarze chyba w Bydgoszczy złożyli protest że Lekarze
Optymalni bałamucą im Diabetyków , którzy przestają przychodzić na wizyty i
nie chcą brać insuliny
Napisał Sławek, http://tinyurl.com/3e8xn
Nie chcą brać insuliny i lądują potem w szpitalach. Bo na jakiejś usenecie
przeczytali, że DO leczy wszystko, od kurzajek po hemoroidy, od kolejek w
przychodniach po dziurę budżetową. :>
Pozdrawiam i znikam na czas bliżej nieokreślony,
Karola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |