Strona główna Grupy pl.misc.dieta monotonna dieta

Grupy

Szukaj w grupach

 

monotonna dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 196


« poprzedni wątek następny wątek »

181. Data: 2004-01-09 16:13:29

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Hoody" <hoodszy_@_o2_.pl_usunpodkreslenia> szukaj wiadomości tego autora

> Czy kotlet mielony + surowka jest zgodny z MM?
> Ale to obiad, a na sniadania nie mam pomyslu.
>
> no nic, jeszcze troche poczytam i moze sie na cos zdecyduje...


najlepiej ksiazki Michela Montignac :)))

pzdr/H


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


182. Data: 2004-01-09 21:15:14

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Wiedzma" <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak jest.
> Najpopularniejsza monodieta to monodieta pszeniczna. Stosuje się ją od 3
do
> 14 dni, ma podobno własności oczyszczające.

O, kolezanka mojej mamy stosowala taka diete (pszeniczną). Schudla,
faktycznie, ale po jakims czasie opowiadala, ze rzuca sie na kazde inne
jedzenie, jak np. przygotowywała obiad dla reszty rodziny. Miala straszne
wyrzuty sumienia z tego powodu, potem juz nie mogla patrzec na ta pszenicę
(mimo ze mogła jej na tej diecie jeść do woli:-) ) no a potem może nie jojo,
ale nie mogła za nic utrzymac tej wagi- co chwile tyla i się odchudzała i
tak na zmiane.
Więc chyba efekty nie za dobre, prawda?

pzd. Wiedzma


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


183. Data: 2004-01-10 20:19:41

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "medicon" <c...@a...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl
.
> Co do tłuszczów nasyconych, to jeszcze nie ukazał się żaden dowód
> biochemiczny na ich szkodliwość. Wręcz w skrypcie z Collegium Medicum UJ
pt.
> "Podstawy biochemiczne gospodarki lipidowej organizmu człowieka" na
stronie
> 41piszą:
> "Najlepszy materiał energetyczny stanowią kwasy nasycone"


>
I uwazasz, ze to jest dowod na ich nieszkodliwosc...? :)))))))))))))))))

Z.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


184. Data: 2004-01-10 21:41:08

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "daniel figlarz" <d...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Primum non nocere. Wystarczy zapoznać się z najnowszymi badaniami z zakresu
> kardiologii, żeby dowiedzieć się, dlaczego lekarze traktujący swój zawód
> poważnie nie tylko nie mogą zalecać, ale wręcz powinni ostrzegać pajentów
> przed dietą optymalną. Poza tym - to nie jest tak, że nie ma ofiar diety
> optymalnej, te osoby po prostu nie udzielają się na forach, sama znam córkę
> człowieka, który na dzięki diecie optymalnej stracił nogi - miał miażdzycę
> tętnic w obu podudziach, lekarze tradycjni kazali mi odstawić tłuszcze,
> chodzić na spacery, pobudzać krążenie w nogach. Optymalni powiedzieli mu,
że
> to bzdura, wystarczy trzymać się zasad DO i wszystko będzie dobrze - no i
> stało się, tętnice się "posklejały" do tego stopnia, że nawet by-passy nie
> pomogły, wdała się martwica i koniec, amputacja.
>
>> Wiesz, kiedyś się tym zainteresowałam przy okazji absurdalnego
stwierdzenia,
> że DO leczy raka. Porozmawiałam na ten temat z lekarzami z Dolnośląskiego
> Centrum Onkologicznego i poznałam ich opinie. Nie tylko potwierdzili, że DO
> nigdy nikogo nie wyleczyła z choroby nowotworowej, to jeszcze powiedzieli
> parę historyjek o pacjentach, którzy trafiają do szpitali dzięki diecie
> optymalnej. Ot choćby taka sytuacja - rodzice zachęceni obietnicami DO
> odstawiają dziecku z cukrzycą insulinę i dziecko w stanie śpiączki ląduje w
> szpitalu - jak w takiej sytuacji lekarze mają polecać DO? Nie dziwię się,
że
> przestrzegają.
>
A, niech tam. Może stracę a może nie. Jestem u Karoliny w kf, więc nie ma
znaczenia, że odpiszę na jej post grupie.
Karolina pisze bzdury, żeby nie powiedzieć głupoty!!! Podchodząc w ten
sposób do jakiejkolwiek sprawy jak ona do ŻO, można ją, tą sprawę,
zafałszować w wiadomym lub innym celu.
Otóż Karolina podaje przykłady osób, którym ŻO zaszkodziło. Wniosek stąd
może być tylko jeden, szczególnie dla osób chcących zaczynać ŻO, a często
schorowanych. To co pisze Karolina jest nieobiektywne i stronnicze.
Przykład pierwszy to pan z miażdżycą, który dzięki ŻO stracił nogi. Karolina
była przy tym i wszystko wie. Jasne? Jasne! A ja znam córkę pana, któremu
spadła na głowę cegła. Gdy przyjechało pogotowie to lekarz dowiedziawszy
się, że poszkodowany jest opty, kazał natychmiast tą dietę zarzucić. Po paru
dniach nieszczęśnik zmarł, a lekarz powiedział, że to przez ŻO. Takich i
innych bzdur można wymyślać wiele i to na poczekaniu.
Przykład drugi to opinia, że ŻO leczy raka. Karolina kłamie. ŻO MOŻE pomóc
wyleczyć się z choroby nowotworowej, a jest to uzależnione od wielu
czynników. Różnica między &#8222;może wyleczyć, a leczy&#8221; jest taka jak między
grającymi w totka. Według mnie grający w totka mogą wygrać, a według
Karoliny grający wygrywa zawsze o ile gra.
Karolina poznała opinie lekarzy z DCO, którzy jakoby stwierdzili, że ŻO &#8222;
nigdy nikogo nie wyleczyło z choroby nowotworowej&#8221;. To muszą być nie lada
geniusze!!! Obserwują oni na bieżąco wszystkich stosujących ŻO i wiedzą. Oni
to po prostu wiedzą. Złośliwość i głupota ludzka jest bez dna.
Przykład trzeci to ci sami lekarze &#8222;od raka&#8221;, w których nawiasem mówiąc
absolutnie nie wierzę, którzy opowiadaja różne historyjki o osobach
trafiających do szpitala po stosowaniu ŻO. Żeby było dramatyczniej to tym
razem Karolina wymyśliła dziecko z cukrzycą. Ale niech tam, udaję, że w to
wierzę. Dziecko ląduje w szpitalu ze śpiączką itd. Wynika jasno, że ci
rodzice to idioci jacyś. Pisze w książkach JK, że to właśnie w szpitalu
powinno się odstawiać insulinę a nie w domu, bo jedna baba drugiej babie coś
tam powiedziała. Znam masę osób, którzy się wyleczyli z cukrzycy i miażdżycy
i jeszcze wielu innych chorób. Pisanie takich bredni niczemu dobremu nie
służy. Niech każdy stosuje taka dietę jaka mu odpowiada i nie dorabia teorii
czy historyjek, żeby ośmieszyć inną. To jest po prostu głupie Karolino
Matuszewska.
Żeby było jaśniej: nie twierdzę, że ŻO leczy wszystkich i wszystko, że leczy
w jednakowym tempie i z jednakowym skutkiem. Przede wszystkim nie leczy
tych, którzy mówią, że są opty, ale tylko z nazwy lub są &#8222;trochę&#8221; opty
lub
modernizują mądrale, bo lepiej wiedzą lub, lub....
Daniel Figlarz

P.S. Kochani grupowicze, nie pisze się &#8222;tłuszczy&#8221; ale
&#8222;tłuszczów&#8221;. Nie
należy bać się końcówek &#8222;ów&#8221;, one też należą do języka polskiego.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


185. Data: 2004-01-10 23:31:06

Temat: Re: monotonna dieta
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medicon" <c...@a...net> napisał w wiadomości
news:btpmrf$21rv$1@mamut.aster.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl
> .
> > Co do tłuszczów nasyconych, to jeszcze nie ukazał się żaden dowód
> > biochemiczny na ich szkodliwość. Wręcz w skrypcie z Collegium Medicum UJ
> pt.
> > "Podstawy biochemiczne gospodarki lipidowej organizmu człowieka" na
> stronie
> > 41piszą:
> > "Najlepszy materiał energetyczny stanowią kwasy nasycone"
>
>
> >
> I uwazasz, ze to jest dowod na ich nieszkodliwosc...? :)))))))))))))))))

Czy uważasz, że tylko dlatego, że mówi się, że są szkodliwe, to są
szkodliwe?
Trzeba by było podać jeszcze dowody. Na razie takich biochemicznych dowodów
nie ma.
Są za to biochemiczne dowody na szkodliwość nadmiaru węglowodanów, ale o tym
się nie mówi publicznie.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


186. Data: 2004-01-11 00:07:24

Temat: Re: monotonna dieta
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:btmk0s$8o0$1@opal.futuro.pl...

>
> I na podstawie jakiejś lekarki oceniasz jedną miarą wszystkich lekarzy?

Nie wszystkich. Tylko tych co zmyślają :)

Tak samo jak na podstawie zachowania pracowników łódzkiego pogotowia nie
twierdzę, że wszyscy pracownicy pogotowia uśmiercają pacjentów i sprzedają
"skóry". Myślę, że jednak nie jest to odosobniony przypadek. Właśnie dzisiaj
zmarło dziecko w Elblągu, bo pogotowie "zapomniało" przyjechać.

Poza
> tym, czy jakaś prokuratura prowadziła postępowania czy nie przeciw
> Kwaśniewskiemu bez względu na okoliczności i rezultaty to chyba nie możesz
> ani zaprzeczyć ani potwierdzić?

I co z tego?

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


187. Data: 2004-01-11 03:49:29

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "annaklay " <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> napisał(a):


> > I uwazasz, ze to jest dowod na ich nieszkodliwosc...? :)))))))))))))))))
>
> Czy uważasz, że tylko dlatego, że mówi się, że są szkodliwe, to są
> szkodliwe?
> Trzeba by było podać jeszcze dowody. Na razie takich biochemicznych dowodów
> nie ma.
> Są za to biochemiczne dowody na szkodliwość nadmiaru węglowodanów, ale o
tym
> się nie mówi publicznie.
>
> Pozdrawiam


> Leszek

Dowodow nie ma, poniewaz takich dowodow byc nie moze wg zalozen teorii
jedynie slusznego dla Homo Sapiens zywienia optymalnego:-).
Wszystkie weglowodamny sa szkodliwe:-) a np. tacy dlugowieczni Japonczycy
ktorzy w swojej diecie spozywaja ok.60 -70 % weglowodanow, to fatamorgana:-)

anna



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


188. Data: 2004-01-11 13:18:57

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:btq28j$m1q$1@absinth.dialog.net.pl...

> Są za to biochemiczne dowody na szkodliwość nadmiaru węglowodanów, ale o
tym
> się nie mówi publicznie.

O tym sie mówi publicznie bardzo często, nie tylko tu na liście.

Sowa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


189. Data: 2004-01-11 14:48:03

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "annaklay " <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:btqh49$im6$1@inews.gazeta.pl...

> > Są za to biochemiczne dowody na szkodliwość nadmiaru węglowodanów, ale o
> > tym się nie mówi publicznie.

> Dowodow nie ma, poniewaz takich dowodow byc nie moze wg zalozen teorii
> jedynie slusznego dla Homo Sapiens zywienia optymalnego:-).
> Wszystkie weglowodamny sa szkodliwe:-) a np. tacy dlugowieczni
Japonczycy
> ktorzy w swojej diecie spozywaja ok.60 -70 % weglowodanow, to
fatamorgana:-)

Nie fatamorgana, tylko przed snem po kryjomu zjadają kostkę masła, co
pozwala im utrzymać odpowiednie BTW;)))

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


190. Data: 2004-01-11 14:49:13

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:btq441$n03$1@absinth.dialog.net.pl...

> > Poza
> > tym, czy jakaś prokuratura prowadziła postępowania czy nie przeciw
> > Kwaśniewskiemu bez względu na okoliczności i rezultaty to chyba nie
możesz
> > ani zaprzeczyć ani potwierdzić?
>
> I co z tego?

Nic ponad to, że nie masz pewności, czy ta lekarka kłamała...

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 18 . [ 19 ] . 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Słodzik w Diecie (Polecam przeczytać)
suplement diety GTE - informacja handlowa
suplement diety GTE - informacja handlowa
co sądzicie?
Utlenianie węglowodanów

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na domowy użytek
niedobory skł. mineralnych a alergie skórne
Sekret Odchudzania z Pasją
Darmowe Mp3 Discopolo 2015 i premiery
Re: Solution Manual Switching and Finite Automata Theory, 3rd Ed by Kohavi, K. Jha

zobacz wszyskie »