monotonna dieta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 196

51. Data: 2004-01-07 13:16:16

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:btgjne$dut$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:btf43a$549$1@news.onet.pl...
>
> > > a to nie jest przypadkiem odzalowana ;) Anna/Hanna/itd ?
> >
> > Mam takie nieodparte wrażenie... :)
> > Z czasem się okaże czy ta anna, to Anna/Hanna.
> > Nietrudno udawać kogoś innego, ale z pewnością poglądów i osobowości
> > ta osoba nie zmieniła.
> > Zobaczymy, czy będą takie same, jak "naszej drogiej Anny".
>
> Podobno tu się pisze o dietach

TAK właśnie powinno być!
Ale niestety tu się baaardzo często pisze o OSOBACH optymalnych i
Kwaśniewskim. I tak będzie nadal, niestety... :(

> Zauważysz tylko - sama ciągle innych strofujesz, to
> przynajmniej miej na tyle przyzwoitości, żeby się do własnych zasad
> stosować.

Taaaak... oczywiście! Według Ciebie każdy może na mnie pisać co chce,
a ja jedna na grupie mam siedzieć cicho i się stosować do netykiety, tylko
dlatego, że ustawicznie przypominam, że powinniśmy się wszyscy do niej
stosować? Chyba żartujesz?

> Zobacz, ja pisze pod cytatem i zostawiam wrotki. :)

Czyżbym ja tego nie robiła?

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

52. Data: 2004-01-07 13:20:01

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Evunia" <h...@n...year.pl> napisał w wiadomości
news:1mx2mhrrdjp7c$.3bnjdabftnne.dlg@40tude.net...
> Wed, 7 Jan 2004 00:20:11 +0100, na pl.misc.dieta, Krystyna*Opty*
> napisał(a):
>
> > ...zwłaszcza jak się taki rzep przyczepi, a kysz!... ;]
>
> :DDD
>
> > Ale generalnie nie jestem taka straszna... ;>
>
> No właśnie. Wydaje mi się, że wszystko zupełnie inaczej by wyglądało,
> gdybysmy _wszyscy_ znali się w realnym świecie :) Zupełnie inaczej
> wyglądałby wtedy rozkład sympatii i antypatii, i byłby wcale, ale to
wcale,
> nie związany z dietą, jaką kto stosuje :)

:D Też mi się tak wydaje. A w każdym razie z pewnością byłoby mniej
animozji... :)

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

53. Data: 2004-01-07 13:36:53

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:btgiea$8s1$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bteq5d$j95$1@news.onet.pl...
>
> > No właśnie, jest tyle ekstremalnych (monotematycznych) diet i nie są
> > krytykowane, a paradoksalnie tak urozmaiconą dietę jaką jest DO kojarzy
> się
> > z ekstremą dietetyczną.
> > A wszystko to z powodu powszechnej odwrotnej opinii o węglowodanach
> > i wyklętym przez cały świat tłuszczu :)
> > Czas najwyższy to odkłamać. Nie taki tłuszcz straszny jak go malują...
;)
>
>
> Bo sami tak tą dietę przedstawiacie - sama masz w tym duży udział.
> I ja jestem przykładem osoby, która zetknęła się z Do właśnie poprzez
Ciebie
> i Leszka.
> I obraz tej diety jaki jawił się w Waszych wypowiedziach na psw był tak
> koszmarnie wypaczony, że najgorszy wróg DO lepiej by tego nie zrobił.

A może tak samo powinnam napisać w ramach rewanżu o waszych koszmarnych
wege zachowaniach? Czy może odbierasz mi to prawo, jako zwolenniczce
stoswania netykiety?

> Możesz tez złoży gratulacje za ośmieszanie DO swoim kolegom po diecie
> wpadającym to tam, to tu i dającym jej jak najgorszy obraz swoją
arogancją,
> lekceważeniem grupowiczów i netykiety.

W takim razie - vice versa.

> Ambitne teksty o trawie, trocinach, jedzeniu byle czego, diecie korytkowej
a
> potem bach - zaglądam na Wasze strony i okazuje się, że tez jadacie i
> "trawę" i trociny i nasiona roślin i warzywa i owoce.

Ale się tym nie żywimy, a to drobna różnica. Za to od Was wiemy, że jesteśmy
ścierwojady... itd.
Proponuję, skończmy już wymianę tych pouczających grupę poglądów na temat
nas samych. Z pewnością będą teraz wiedzieć, że dieta wegetariańska i
optymalna - to najgorsze diety i nie będą ich stosować... ;)

Gdzie dwóch się bije - tam dieta śródziemnomorska korzysta... ;>

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

54. Data: 2004-01-07 13:43:48

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:btgjdk$cm1$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:btekrq$v6$1@news.onet.pl...
> > Myślę, że gdyby dieta śródziemnomorska była taka dobra, to nie
powstałoby
> > tyle innych diet i nie byłoby tylu poszukiwaczy dobrej diety. Zwyczajnie
> > większość społeczeństwa korzystałaby z tej diety i byłaby zadowolona,
nie
> > wspomnę o zdrowiu tego społeczeństwa. A jak widać jednak jest coś nie
tak.
>
> Polacy nie jadają wg. zasad diety śródziemnomorskiej (może nieliczni
> fascynaci) więc efektów nie ma.
> Tak samo na podstawie powszechności stosowania DO można wysnuć tezę, że
jest
> do bani, bo ogół społeczeństwa jej nie stosuje, a przecież jest taka
dobra.
> I naprawdę nie wiem, jak osoba która zapewne lepiej niż ja, pamięta
> sławetne czasy komuny, może myśleć, że da się uszczęśliwić ludzi na siłę,

Dlaczego "na siłę"?
Czy może ktoś Cię zmusza do interesowania się DO?
Dlaczego ciągle się gada tutaj O NAS? Jesteś wegetarianką - pisz o swojej
wspaniałej diecie, a nie o mojej. To proste.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

55. Data: 2004-01-07 13:59:15

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Adamo 2." <a...@c...com> napisał w wiadomości
news:btgv3m$seh$1@opal.futuro.pl...
> Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:btgjdk$cm1$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Tak samo na podstawie powszechności stosowania DO można wysnuć tezę, że
> jest do bani,
>
> Nie, w stosunku do DO nie można wysnuć takiej tezy, jedynie do wszystkich
> innych diet;)))

Jak zwykle - powiedział co wiedział...

> > bo ogół społeczeństwa jej nie stosuje, a przecież jest taka dobra.
> > I naprawdę nie wiem, jak osoba która zapewne lepiej niż ja, pamięta
> > sławetne czasy komuny, może myśleć, że da się uszczęśliwić ludzi na
siłę,
> > stosując jedynie słuszne rozwiązanie.
>
> Sowo, czy spotkałaś powiedzmy muzułmanina, który by uznawał inną wiarę?
> Jeśli tak, to czy słyszałaś o/spotkałaś jakiegoś członka którejś z sekt,
> który by uznawał rację jakiejś wiary/ sekty? Chyba je zwalczają jedynie
> poprzez narzucanie swojej naciąganej ideologii, prawda?

No właśnie, daj sobie spokój z tą sektą optymalnych... ;>
Mam wrażenie, że od paru miesięcy jesteśmy Twoją obsesją... ;)
Nic nie piszesz ciekawego, co wniosłoby coś do dyskusji o dietach
jakichkolwiek, ciągle tylko o nas...
Pogadaj sobie na przykład o wegetarianizmie, bardzo ciekawa dieta... :)
No i tyle jest innych fantastycznych diet...
Wiem... najłatwiej krytykować, ale jeśli masz lepszą dietę od DO, to
dlaczego
o niej nie piszesz? Nie radzisz innym poszukującym dobrej diety dla siebie?
Wiem... najłatwiej krytykować. Każdy to potrafi.

Krystyna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

56. Data: 2004-01-07 14:38:50

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bth21q$60$1@news.onet.pl...

> Gdzie dwóch się bije - tam dieta śródziemnomorska korzysta... ;>

A czy Sowa gdziekolwiek propaguje wegetarianizm głosząc cokolwiek? ;>

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

57. Data: 2004-01-07 14:51:43

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "annaklay " <a...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sowa <m...@b...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:bteq5d$j95$1@news.onet.pl...
>
> > No właśnie, jest tyle ekstremalnych (monotematycznych) diet i nie są
> > krytykowane, a paradoksalnie tak urozmaiconą dietę jaką jest DO kojarzy
> się
> > z ekstremą dietetyczną.
> > A wszystko to z powodu powszechnej odwrotnej opinii o węglowodanach
> > i wyklętym przez cały świat tłuszczu :)
> > Czas najwyższy to odkłamać. Nie taki tłuszcz straszny jak go malują... ;)
>
>
> Bo sami tak tą dietę przedstawiacie - sama masz w tym duży udział.
> I ja jestem przykładem osoby, która zetknęła się z Do właśnie poprzez
Ciebie
> i Leszka.
> I obraz tej diety jaki jawił się w Waszych wypowiedziach na psw był tak
> koszmarnie wypaczony, że najgorszy wróg DO lepiej by tego nie zrobił.
> Możesz tez złoży gratulacje za ośmieszanie DO swoim kolegom po diecie
> wpadającym to tam, to tu i dającym jej jak najgorszy obraz swoją arogancją,
> lekceważeniem grupowiczów i netykiety.
> Ambitne teksty o trawie, trocinach, jedzeniu byle czego, diecie korytkowej
a
> potem bach - zaglądam na Wasze strony i okazuje się, że tez jadacie i
> "trawę" i trociny i nasiona roślin i warzywa i owoce.
>
> Sowa

O widze ze mamy bardzo podobne zdanie na temast "dzialalnosci" niektorych
zwolennikow jedynie slusznej diety:-)
Przykro mi ze moj komentarz odnosnie wypowiedzi osoby o niku krystynaopty
zostal przez nia i jej wspoltowarzyszy walki o jedynie sluszna diete, tak
zle odebrany:-((.
Wydawalo mi sie ze osoba o niku krystynaopty oczekiwala wyjasnienia
nurtujacych ja problemow:-)
Teraz widze, ze byly to raczej rozwazania natury czysto retorycznej:-))
Krystynoopty, potraktuj wiec moja wypowiedz jako opinie osoby postronnej
ktora nie jest przeciwniczka samej diety jako takiej, ale raczej nie nalezy
do zwolennikow zwiazanej z nia absurdalnej ideologii:-))

Nie uwazam rowniez aby jakakolwiek dyskusja merytoryczna byla z toba
mozliwa.

Proponuje ci abys odstapila od obsesyjnych, obelzywych wycieczek
osobistych i skupila sie na stronie merytorycznej dietetyki:-).

Niemniej jednak nie moge ci obiecac iz nie bede sie ustosunkowywala do
twoich wypowiedzi na tematy dietetyczne,ktore bedziesz zamieszczala na tej
grupie dyskusujnej o DIETETYCE;-)

anna

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

58. Data: 2004-01-07 15:00:57

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bth0r1$13k$1@news.onet.pl...
> Taaaak... oczywiście! Według Ciebie każdy może na mnie pisać co chce,
> a ja jedna na grupie mam siedzieć cicho i się stosować do netykiety, tylko
> dlatego, że ustawicznie przypominam, że powinniśmy się wszyscy do niej
> stosować? Chyba żartujesz?

Więc nie licz, że inni tez będa siedzieć cicho i tylko patrzeć jak się
wyszydza ich sposób odżywiania.

> > Zobacz, ja pisze pod cytatem i zostawiam wrotki. :)
> Czyżbym ja tego nie robiła?

Sugeruję, że skoro nękam ludzi żeby pisali pod cytatem i cięli cytaty, to
sama tez tak robię.
Jaśniej już nie potrafię Ci wytłumaczyć o co mi chodzi.
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

59. Data: 2004-01-07 15:06:05

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bth3bl$6o6$1@news.onet.pl...

> Jak zwykle - powiedział co wiedział...

Napisałem prawdę, którą stosujesz niezależnie od tego czy o niej wiem, czy
nie.

> No właśnie, daj sobie spokój z tą sektą optymalnych... ;>

Więcej optymalnych pisze o sekciarskich zachowaniach niektórych szczególnie
gorliwych osób niż nieoptymalnych. Ja tego nie wymyśliłem (określenia),
tylko przeczytałem po raz pierwszy napisane przez osobę optymalną raczej
szanowaną;)

> Mam wrażenie, że od paru miesięcy jesteśmy Twoją obsesją... ;)

Masz błędne wrażenie, co widać choćby po tym, że to Ty masz ogromne problemy
z wycieczkami osobistymi! Czy w poście po którym mnie atakujesz tymi samymi
słowami co zwykle jest coś do Ciebie? Widocznie tak...

Za to bez wątpienia Ty masz problem i obsesję na punkcie m.in.
wegetarianizmu, zresztą nie tylko Ty, niektórzy "optymalni" się do tego
przyznają.

> Pogadaj sobie na przykład o wegetarianizmie, bardzo ciekawa dieta... :)
> No i tyle jest innych fantastycznych diet...

Pisałem już o Tym, abyś dała sobie wolne z proponowaniem mi tematów. Nie mam
nic do powiedzenia na temat wegetarian więc nic nie mówię/ piszę, nie
spotkałem się z zachowaniami sekciarskimi wśród wege, choć nie wątpię że
można takie znaleźć. Jak je znajdę to odpowiednio zareaguję;)))

> Wiem... najłatwiej krytykować, ale jeśli masz lepszą dietę od DO, to
> dlaczego
> o niej nie piszesz? Nie radzisz innym poszukującym dobrej diety dla
siebie?
> Wiem... najłatwiej krytykować. Każdy to potrafi.

Kolejny raz? Wymyśl coś nowego...
Nie krytykuję szczególnie diety jako takiej, jedynie chore zachowanie
niektórych osób, które jednocześnie twierdzą jak zbawienny wpływ na mózg ma
(sekciarstwo) ich dieta. Są osoby optymalne, które jakoś nie widzą problemów
osobistych tak jak Ty w każdym tekście (np. Sławek, Hafsa). Nie krytykuję
ich diety, jeśli nie zgadzam się z ich wypowiedziami a oni moimi to nie
piszą w każdym poście tego samego "...jeśli masz lepszą dietę od DO...
...najłatwiej krytykować..." itd. itp.
Czy najłatwiej krytykować, sama wiesz ciągle mnie krytykując, jednak mam
prawo krytykować coś co mi się nie podoba czy To zagraża Twoim osiąganym
korzyściom finansowym czy nie.
Krytykować nie wolno było pewnego ustroju, bez wątpienia tęsknisz za
czymś...

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

60. Data: 2004-01-07 15:11:53

Temat: Re: monotonna dieta
Od: "Adamo 2." <a...@c...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:bth3bl$6o6$1@news.onet.pl...

dodam jeszcze, że jak widać na grupie tej oraz dieta.optymalna na argumenty
wcale nie odpowiadacie jedynie przechodzicie do atakowania osób, które
śmiały takowe przedstawić!!!

Pozdrawiam,
Adam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry