lucid [Tomek] wrote:
> Witam,
>
> Zapraszam to zobaczenia
> http://allegro.pl/show_item.php?item=27238632
>
>
> I teraz, zanim ktos wysle maila do abuse allegro.. To nie jest reklama :)
> Zastanawiam sie nad zakupem tego "sprzetu", jednak nie interesuje mnie
> rozbudowa miesni (naczytalem sie na pracy miesni przy tego typu
> urzadzaeniach i braku pracy sciegnien), tylko o program 'spalanie tluszczu'
> oczywiscie miesnie przy tym tez pracuja jak glupie, ale jakby to
> kontrolowac, by nie doprowadzic sie do kontuzji...
>
>
> warto ?

Moim zdaniem nie. Ja akurat nie mam obsesji na punkcie rzeźby i spalania
ale z tego co słyszałem takie sztuczne napędzacze robią więcej szkody
niż pożytku. Mięśnie na nich pracują nienaturalnie i prowokuje to ich
nierównomierny rozwój i nie tylko przy ćwiczeniu na mięśnie ale przy
każdym ćwiczeniu... Każdy z nas jest skompliowaną maszynerią a nasz
układ mięśniowo-szkieletowy to dobrze wyregulowany przez naturę system
(po co go wyginać takimi gadżecikami?)

Po drugie... może to i nieracjonalna rada ale cena jest podejrzanie
niska, ktoś się czegoś pozbywa albo sprzedaje podróbkowy szajsik. Swoją
drogą AFAIK wszystkie te urządzonka są tandetne ale oczywiście każdy
jest oryginalnym abgymnicem, gymtec-em, electro trainerem, ab-trainerem
etc etc... niepotrzebne skreślić (a reszta to podróbki)

Po trzecie program spalanie tłuszczu na drodze jakichkolwiek ćwiczeń to
nie tylko drgawki mięśniowe. To mnóstwo różnych procesów które
uruchamiasz w trakcie wysiłku, większość korzystna ale wtedy kiedy jest
osiągana naturalnie.

Po czwarte zasięgnij przed zakupem opinii osób które były w podobnej
sytuacji i kupiły coś takiego (znaczy nie ćwiczyły regularnie tylko
chciały łatwo i przyjemnie schudnąć) myślę, że ich opinie o wynalazku
będę bardziej stonowane niż opis na stronie.

Montag