bluszcz wrote:

> Dużo podróżujesz :)

He he, życie emeryta. W poprzednią niedzielę byłem w Rzeszowie i Łańcucie,
wczoraj pomagałem córce w przeprowadzce z ulicy na ulicę w Krakowie, w środę
jadę do Malborka, wkrótce potem do Wałcza, na początku września do Turcji, o
kurcze sam nie wiedziałem że tyle jeżdżę. Skąd ja na to wezmę pieniądze ?
:-D
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek