Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!orion.c
st.tpsa.pl!news.tpnet.pl!not-for-mail
Message-ID: <3...@c...pl>
From: Robert Szymczak <r...@c...pl>
Organization: Telepraca Polska
X-Mailer: Mozilla 4.5 [pl] (Win98; I)
X-Accept-Language: pl
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.inwalidzi
Subject: Re: moze by przeszkolic kierowcow autobusow?
References: <395dd554$1@news.astercity.net>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 43
Date: Sun, 02 Jul 2000 10:52:56 GMT
NNTP-Posting-Host: 212.160.54.80
X-Complaints-To: a...@t...pl
X-Trace: news.tpnet.pl 962535176 212.160.54.80 (Sun, 02 Jul 2000 12:52:56 MET DST)
NNTP-Posting-Date: Sun, 02 Jul 2000 12:52:56 MET DST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.inwalidzi:14257
Ukryj nagłówki
Witam,
Pozwalam sobie zabrać glos w tej sprawie, gdyż i dla mnie jest to
wielce istotna kwestia.
dyskut napisał(a):
> czy kto z Was pomyslal o tym, aby przyszkolic kierowcow autobusow
> niskopodlogowych?
Owszem, ja już myślałem, jednak od samego myślenia głowa jeno boli.
Trzeba by taka decyzja zapadła odgórnie, dlatego powinniśmy zastanowić
się w jaki sposób wpłynąć na czynniki decydujące o przebiegu szkoleń
kierowców autobusów. I czy w ogóle wypada narzekać na to co mamy, :-)
gdy samych niskopodłogowców jest niemal na lekarstwo (mimo, że ich
liczebność powoluśku wzrasta).
> Czesto przekonuje sie, ze nie potrafia obslugiwac tych
> sprzetow, ktore czemus przeciez sluza. Nie zawsze mam chec i ochote klocic
> sie z nimi. Kiedy taki autobus zle staje czesto musze byc po prostu
> wniesiony, tak jakby nie byl to nieskopodlogowy.
Mnie jeden z kierowców wciskał kit, że nie ma czegoś takiego jak
podjazd w autobusie niskopodłogowym, potem gdy pokazałem mu iż jest
coś takiego to zaparł się, że "się popsuło.." W końcu dało się
otworzyć pochylnię, ale kierowca "uprzejmie" podsumował, że jak się
nie podoba to mogę nie jeździć autobusami.
Jednak są i pozytywne przykłady. Parę dni temu kierowca 515-tki wręcz
upomniał mnie by domagac się od wszystkich kierowców otwierania
podjazdu dla wózków, słusznie argumentując, że "po to jest". I tu
widać jasno, że nie o szkolenie się rozchodzi, ale dobre chęci i
rozumienie przez kierowców powierzonych im obowiązków. Nie o
szkolenia, ale o rozumienie niemocy. I tu ponownie oliwa na wierzch
wypływa .. :-))
Przepraszam za te myśli cokolwiek nieuczesane...
3mka,
--
Robert Szymczak -- r...@c...pl --
Telepraca Polska / Telework Poland
http://www.telepraca.clan.pl
|