Data: 2003-06-16 08:53:51
Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bcjv50$1sjt$1@foka.acn.pl...
> To może jakąś firmę założymy? ;-)
jasne, z wielką chęcią :))
jaką? hihi
serio - myślałam o tym, jakaś działalnośc gospodarcza
mały interesik
przydałby się
parę osób było tym zainteresowanych nawet, ale
kredytu nikt z nas nie dostał (ciekawe czemu, :)))?)
więc pozostaje praca biurowa (bycie tzw. biurwą?)
wypełnianie druczków, odbieranie poczty (ręcznie od listonosza, bo w
większości polskich instytucji państwowych komputerów brak), łapy brudne na
fioletowo od stempli
jak znajdę taką pracę, będę wniebowzięta
(chociaż obiektywnie patrząc, to nic wielkiego)
lepsze to niż szwendanie się z jakimiś literatami, z literatką w dłoni hihi
masz jakiś inny pomyśł na stałą pracę w grupie?
(żadne biuro tłumaczeń!! żadnej samodzielnej pracy z textem - zamiast tego
praca z ludźmi)
pozdrowienia
Natalia
|