moze jakis urlop od klopotow..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2003-06-15 20:18:30

Temat: moze jakis urlop od klopotow..
Od: "tomik" <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

tak chociaz na 2 tygodnie...

ja chce

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-06-15 20:25:51

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: "dzieciak" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomik" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bcikd9$icq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> tak chociaz na 2 tygodnie...
>
> ja chce
>
>

Dopisuję się... Za ćwierć wieku kłopotów należy mi się ze 2 lata. Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-15 20:32:30

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: KOMINEK <k...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

w <news:bcikd9$icq$1@nemesis.news.tpi.pl>
tomik napisał(a):

> tak chociaz na 2 tygodnie...

Ja chetnie wezme od ciebie te 2 tygodnie klopotow.
Byle tylko nie dotyczyly dzieci, bo nie mam do nich cierpliwosci ;)
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]

http://zbiornik.com/cd.jpg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-15 20:35:49

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: "tomik" <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "KOMINEK" <k...@e...pl> napisał w wiadomości
news:Xns939BE54E65D60KOMINEK@127.0.0.1...
> w <news:bcikd9$icq$1@nemesis.news.tpi.pl>
> tomik napisał(a):
>
> > tak chociaz na 2 tygodnie...
>
> Ja chetnie wezme od ciebie te 2 tygodnie klopotow.
> Byle tylko nie dotyczyly dzieci, bo nie mam do nich cierpliwosci ;)

a co to za wymiana
z klopotow w nowe klopty

nic z tego...do swoich sie zdarzylem przyzwyczaic ;O)

tylko chce je zostawic na jakis czas w domu i wyjechac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-15 20:57:25

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomik" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bcikd9$icq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> tak chociaz na 2 tygodnie...
> ja chce

Ja też, na razie wziełam tydzień wolnego od pracy.. ;-)
Z wielkim hukiem i niezadowoleniem koleżanek zresztą.. ale ja też potrzebuje
spokoju.

m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-15 20:58:13

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tomik" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:bcildo$nra$1@nemesis.news.tpi.pl...
> tylko chce je zostawic na jakis czas w domu i wyjechac

Wyjedźmy grupowo na ryby :-)

m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-15 20:58:25

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 15 Jun 2003 20:25:51 GMT, "dzieciak" <a...@p...com>
wrote:

>Dopisuję się... Za ćwierć wieku kłopotów należy mi się ze 2 lata. Pozdrawiam

Dzieciaki nie mogą mieć "ćwierci wieku kłopotów". ;-)

--
Amnesiac

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-15 21:10:39

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: "dzieciak" <a...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Amnesiac" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:4enpevkgp63p978p34neohjdh3715p8o01@4ax.com...
> On Sun, 15 Jun 2003 20:25:51 GMT, "dzieciak" <a...@p...com>
> wrote:
>
> >Dopisuję się... Za ćwierć wieku kłopotów należy mi się ze 2 lata.
Pozdrawiam
>
> Dzieciaki nie mogą mieć "ćwierci wieku kłopotów". ;-)

Ci z amnezją mają tylko 1 dzień, bo potem i tak nie będą wiedzieli nic o
żadnym urlopie ;)
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-16 08:06:03

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: "Natalia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bcimhe$1j01$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik "tomik" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:bcikd9$icq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > tak chociaz na 2 tygodnie...
> > ja chce
>
> Ja też, na razie wziełam tydzień wolnego od pracy.. ;-)
> Z wielkim hukiem i niezadowoleniem koleżanek zresztą.. ale ja też
potrzebuje
> spokoju.

a ja nie chcę spokoju, mam dość spokoju
chcę mnóstwa zajęć, ciągłego zaangażowania, tak jak było kiedyś
jeśli nie mogę zmoblilizować się do niczego konstruktywnego
to chociaż chcę balować, imprezować całe noce
odwiedzać wielu ludzi, bywać w różnych miejscach
ale wszyscy cholernie zajęci robieniem karier
czasu dla mnie nie mają ci wszyscy przyszli sędziowie, adwokaci
każdy zajęty sobą
a ja mam pechowo zajęcie które robię w domu,
właściwie nie muszę nigdzie wychodzić, żeby się
zajmować moją karierą i tu jest problem
wiem co zrobię - poszukam pracy w jakimś urzędzie
8 -16, stemplowanie znaczków za 800 zł jak dobrze pójdzie
tylko że mamy takie bezrobocie, że łatwo przewidzieć skutki
tych poszukiwań, hihi

pozdrowienia

Natalia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-06-16 08:30:35

Temat: Re: moze jakis urlop od klopotow..
Od: <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Natalia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bcjtpe$1p5$1@news.onet.pl...
> > Ja też, na razie wziełam tydzień wolnego od pracy.. ;-)
> > Z wielkim hukiem i niezadowoleniem koleżanek zresztą.. ale ja też
> potrzebuje
> > spokoju.
>
> a ja nie chcę spokoju, mam dość spokoju
> chcę mnóstwa zajęć, ciągłego zaangażowania, tak jak było kiedyś
> jeśli nie mogę zmoblilizować się do niczego konstruktywnego
> to chociaż chcę balować, imprezować całe noce
> odwiedzać wielu ludzi, bywać w różnych miejscach
> ale wszyscy cholernie zajęci robieniem karier
> czasu dla mnie nie mają ci wszyscy przyszli sędziowie, adwokaci
> każdy zajęty sobą
> a ja mam pechowo zajęcie które robię w domu,
> właściwie nie muszę nigdzie wychodzić, żeby się
> zajmować moją karierą i tu jest problem
> wiem co zrobię - poszukam pracy w jakimś urzędzie
> 8 -16, stemplowanie znaczków za 800 zł jak dobrze pójdzie
> tylko że mamy takie bezrobocie, że łatwo przewidzieć skutki
> tych poszukiwań, hihi

To może jakąś firmę założymy? ;-)

m.