« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-04 21:28:25
Temat: może to błaha sprawa- ponownieWitam wszystkich...
Szczerze mówiąc to pierwszy raz piszę na tą listę bo mam konkretną sprawę, a
do końca nie mam pewności czy udać się z tym do specjalisty czy też nie.
Dlatego mając w nadziei, że przeczyta to ktoś znający się na rzeczy i
zechce odpowiedzieć zdecydowałem się na tego rodzaju formę zapytania w - dla
mnie osobiście - dość ważnej kwestii.
Tyle tytułem wstępu.
Jestem studentem III roku na Politechnice, tegoroczna sesja poszła mi
fatalnie. Nie wiem dlaczego mam straszne problemy z nauką, tzn. nie z
mobilizacją ale samym skupieniem się nad treścią i zapamiętaniem jej. Nigdy
nie miałem podobnych problemów (szkoła podstawowa, średnia). Pewnie
większość z Was pomyśli sobie "zmień kierunek", albo "może ty pop prostu nie
nadajesz się na studia". Ja jednak nie chciałbym się tak łatwo poddawać i
podejść do problemu u jego podstaw, jaką zapewne jest moja psychika.
A to kilka "objawów" jakie zauważyłem:
- siadając np. nad książką czy notatkami z ćwiczeń, jestem w stanie
przesiedzieć blisko godzinę nad jedną stroną, jakby uciekając myślami w
bliżej nieokreślone miejsce.
- nie jestem czasem sobie w stanie przypomnieć co robiłem jeszcze przed
4roma godzinami
- wykonując często powtarzające się czynności np. chcąc wrzucić łyżeczkę z
herbaty do zlewozmywaka wrzucam ją do kosza, zupełnie nieświadomie. Nie wiem
czy to może mieć jakiś związek. Nie jest to częste, ale już zdążyło się
powtórzyć.
- często ucząc się "zarywam noce" - kiedyś to zdawało egzamin, dziś mało z
tego czego się uczyłem pozostaje w pamięci..
Jest na to rada? Czy powienienem gdzieś z tym się udać? Za wszelką pomoc
będę wdzięczny.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-10-04 21:33:25
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownieon23
<n...@n...no>
news:blne5q$96n$1@atlantis.news.tpi.pl:
Pewnie
> większość z Was pomyśli sobie "zmień kierunek", albo "może ty pop prostu
> nie nadajesz się na studia".
No ale w ogóle interesuje Cię to, co studiujesz, albo przynajmniej widzisz
jakiś sens praktyczny w tych akurat studiach?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 21:49:38
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponowniemozna powiedziec ze mnie interesuja, ale poniektore rzeczy.. Sens
praktyczny... ciezko powiedziec bo dzis wszedzie trudno z praca ... To dobry
i ciezki kierunek ... wiem jednak ze jakbym widzial efekty swej pracy
Mobilizacja przyszla by w raz z nimi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 21:52:25
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownie"on23" <n...@n...no> wrote in news:blne5q$96n$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Jest na to rada?
Tez tak mialem.
Na egzaminach sciagaj od kumpli i jakos przelecisz wszystkie lata studiow.
Ja tak robilem od czasow podstawowki i jakos zyje;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 21:57:13
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownieon23
<n...@n...no>
news:blnfdl$elf$1@atlantis.news.tpi.pl:
> mozna powiedziec ze mnie interesuja, ale poniektore rzeczy.. Sens
> praktyczny... ciezko powiedziec bo dzis wszedzie trudno z praca ... To
> dobry i ciezki kierunek ... wiem jednak ze jakbym widzial efekty swej
> pracy Mobilizacja przyszla by w raz z nimi
Efekty, to znaczy co? Dobre stopieńki??
Jeśli tak, to rzeczywiście masz problem, bo żeby mieć dobre stopieńki,
trzeba by się było _najpierw_ zmobilizować.
A czy jest w ogóle coś, do czego nie musisz się zmuszać, przy czym
koncentracja przychodzi ci łatwo (jakieś pasje, zajęcia pozauczelniane?)
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 22:05:47
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownieTu juz nie chodzi o "dobre stopienki" tylko wogole o zalicznie examu i brak
wiary w siebie bo maleje ona wraz z kazda pala - jakies bledne kolo..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 22:07:45
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownieNie tak latwo sciagnac wierz mi ... pozatem sa tez egzaminy z zadan, a zadan
nie sciagniesz musisz je umiec rozwiazywac, ja potrafie - przynajmniej mam
taka swiadomosc jak sobie przeczytam skrypt ze 2 razy, ale przychodzi exam
nerwy i glupie bledy dyswalifikuja moja prace i tak za kazdym razem -
baziew.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 22:30:19
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownie"on23" <n...@n...no> wrote in news:blngma$e90$2@nemesis.news.tpi.pl:
> Nie tak latwo sciagnac wierz mi ... pozatem sa tez egzaminy z zadan, a
> zadan nie sciagniesz musisz je umiec rozwiazywac, ja potrafie -
> przynajmniej mam taka swiadomosc jak sobie przeczytam skrypt ze 2
> razy, ale przychodzi exam nerwy i glupie bledy dyswalifikuja moja
> prace i tak za kazdym razem -
A to sorry, czuje sie bezradny, bo ja nawet zadania zawsze sciagalem;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 22:45:49
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownieJesli juz stwarzamsobie warunki do nauki czyli cisza i spokoj to znow ta
cisza zaczyna mi preszkadzac.. jakby podswiadomie szukam czegos czym moglbym
sie zajac byle nie robic tego co mam robic.. to jakies nienormalne... np.
zaczynam sprzatac pokoj bo niby mi kurz przeszkadza... a ja normalnie
nienawidze sprzatac... chcialbym skonczyc te studia .. nawet sie niektorymi
aspektami interesuje... ale ta moja nieudolnosc mnie zniecheca.. ucze sie
wolno i szybko zapominam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-10-04 22:47:20
Temat: Re: może to błaha sprawa- ponownie
Użytkownik on23 <n...@n...no> napisal:
> uciekając myślami w bliżej nieokreślone miejsce.
Gdzie? Sprobuj je okreslic. Poza tym zwroc uwage na warunki w pomieszczeniu,
w ktorym sie uczysz.
Czy jest odpowiednio cicho, czy jest cokolwiek, co moze Cie dekoncentrowac?
> - często ucząc się "zarywam noce" - kiedyś to zdawało egzamin, dziś mało z
tego czego się uczyłem pozostaje w pamięci.
Nie zarywaj nocy, sam zauwazyles, ze to sie nie sprawdza. Sprobuj uczyc sie
wczesniej, a w nocy przed egzaminem daj sobie spokoj z kuciem.
Pozdrawiam
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |